reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

powrót do formy:)))

Ja to samo:tak: Brzuszek rośnie a ja spodnie ciążowe rozm. 36:tak::-)

Ja sezon basenowy juz zaczęłam. Chodzę co tydzień, byłam już dwa razy:tak:I musze się Wam pochwalic, że te moje spodnie ciążowe rozm. 36 zletują mi z doopy:zawstydzona/y::-D Wcześniej tak nie było. Jestem zadowolona bo czuję się ciut szczuplejsza, jedynie brzuszek piłeczką się robi:tak:Ale w pupie..:cool2:
ja mam tak samo :-)
schudłam w udach i biodrach, spodnie 36 muszę paskiem trzymać, mój Darek zachwycony ;-) choć ja zazwyczaj mam taką samą figurę, niewiele się zmienia
no ale mu ciągle mówię, że musi się przygotować jakby tendencja się zmieniła i zacznę pęcznieć nie tylko w brzuszku (wtedy też ma być zadowolony ;-)), chociaż na razie nic się nie zapowiada, ale zostało jeszcze 5 m-cy... zobaczymy :-D
 
reklama
Ja przed ciążą ważyłam 57/8, w pierwszych trzech miesiącach schudłam do 54/5, a teraz znów ważę 57/8. Jem wszystko to na co mam ochotę, ale bardzo mało słodyczy, bo prawie wogóle nie mam na nie ochoty. Wczoraj zjadłam całego marsa a potem myślałam że wyląduje w kibelku.
W nocy też wogóle nie jem, no chyba że owoce.
Nie wiem czy wy też tak macie, ale ja np zjem śniadanie i godzinę lub dwie po już mi w brzuchu burczy!
Mam nadzieję że nie przytyję więcej niż 10 kilo, a jak tak no to coż. Włąśnie takie są uroki ciąży że można jęść co się chce
 
Cześć dziewczyny
Ja od poczatku przytyłam już 4,5 kg. Apetyt mam świetny, o chęci na słodycze nie wspomnę:) Niczego sobie nie odmawiam, więc waga sie podnosi.
Wyglądam jak kuleczka bo ważę 65 kg przy wzroscie 164cm:)
 
Ja jestem w 16 tygodniu. Od początku ciąży przytyłam około 4 kg ale tyłek też mi spada:-) noszę już spodnie ciążowe bo brzuszek widać ale kupiłam rozmiar taki jak przed ciąża i mi zlatują, gdyby nie brzuch nie miałyby się na czym trzymać:-)

paulina
 
to i ja sie "pochwale" :-p
W pierwszej ciazy przytylam 19kg choc sie wcale nie najadalam :szok:
Z tych 19kg stracilam 15 wiec nie bylo AZ TAK ZLE. Teraz tyje dosyc powoli - juz mam prawie polowe ciazy a w porownaniu z waga "wyjsciowa" tylko 2kg na plusie. Chcialabym przytyc w calej ciazy nie wiecej niz 12kg no ale nie wie mczy sie uda...
Gdybym jeszcze miala potem chec do jakiegos ruszania sie zeby to co m izostanei zrzucic, ale gdzie tam - jedyn yruch to spacer z wozkiem i tyle :-D I spacer na parking po samochod :-p
 
ja teraz waze po przytyciu 4 kg- 74 kg przy 170... i dalej nosze 38 rozmiar jak juz pisalam :-) a no i nie mam ochoty na slodycze albo bardzo zadko a przed ciaza makabrycznie sie obrzeralami mi sie strasznie podoba bo mi boczki zeszly i maciek sie zmnieszyl nawet ladna tala mi sie zrobil a brzusio do przodu wyciagnelo :-)
w nocy tez nie jem... nie jestem glodna bo doscpozno wieczorem jem ok 21 nawet sie zdarza ale tak chodze spac o 24 gdzies.... a w nocy jak wstane na sikacza to tylko napije sie soku albo wody zalezy co mam przy lozku ;-):tak:
 
przed ciaza wazylam 68, w tej chwili waze 69, ale nie do konca wierze tej mojej wadze. Wychodzi na to ze wczesniej przytylam 3 kg bo wazylam 71, a teraz schudlam 2kg. Cos mi sie nie chce wierzyc.
Jutro ide do gina, to tam sie zwaze :)
 
Cześć dziewczyny
Ja od poczatku przytyłam już 4,5 kg. Apetyt mam świetny, o chęci na słodycze nie wspomnę:) Niczego sobie nie odmawiam, więc waga sie podnosi.
Wyglądam jak kuleczka bo ważę 65 kg przy wzroscie 164cm:)
Też mam 164cm:tak: i ważę teraz 64kg:tak:Przed ciążą ważyłam 62kg, więc tylko na razie 2kg na plusie:-D
 
Ja się dosyć przejmuję wagą. Gdy byłam dorastającą nastolatką miałam dużą nadwagę. Przy wzroście 158 ważyłam 70kg. Potem się odchudzałam, w wieku 18 lat ważyłam 52 kg i starałam się nie utyć jakieś 5 lat. Rok przed ciążą przytyłam jakieś 6 kg. Startowałam z wagą 58kg, teraz mam już 62. Walałabym nie przekroczyć 70kg, ale czas pokaże.:-p
Moja mama nie przytyła wiele w ciąży. Ani ze mną, ani z moją siostrą nie miała więcej niż 10kg na plusie, zato teściowa przytyła 20kg.
Teściowa ciągle mi mówi, że jestem chuda i mam prawo jeszcze dużo przytyć, natomiast mama jest zdania, że w ciąży też należy mieć umiar w jedzeniu. Ja raczej zgadzam się z mamą, do teraz z niej jest laska:happy:
 
reklama
jak dla mnie to tez wole nie przesadzac z jedzeniem a sumie kazdy robi jak uwaza i jak woli :tak: ale mam nadzieje ze atakow obrzarstwa nie bede miala tym bardziej w nocy ani jakies glupie mieszanki nie bede robila jak moja kolezanka ktora w nocy robila sobie piknik i objadala sie ptasim mleczkiem z keczupem... bbbrrr ochyda :eek:
 
Do góry