reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

powrót do formy:)))

reklama
Tak piszecie, że tylko do jakiejś tam wagi i koniec....ale czy tak się da? Bo przecie jak apetyt dopisuje to jak można nie jeść? Rozumiem, że można pewnych rzeczy nie jeść ale nawet marchew w dużych ilościach utuczy ;-)
Ja do 17 tygodnia ani pół kg nie przytyłam ale przez te 3 ostatnie 3,5 kg :eek: ale myślę, że to było spowodowane obżarstwem urlopowym heh
Do tego okazało się, że waga na której się zawsze ważyłam zaniża o 3 kg :wściekła/y:
 
Ja narazie przytylam 3 kg. Ale to dopiero poczatek ..... ;-);-)
W poprzedniej ciazy przytylam 20kg, potem te kilogramy same polecialy, nie dalo sie tego kontrolowac, musialabym poprostu na jakas diete przejsc zeby nie przytyc a na glowe nie upadlam jeszcze ;-)

ja mysle ze na ta wage srednio sie ma wplyw, no chyba ze sie je bardzo duzo albo kalorycznie - czekolady , fast foody itd to wtedy tylek i bez ciazy rosnie ;-)ale jezeli sie je normalnie to nie ma sie wplywu na te dodatkowe ciazowe kilogramy. Tak mi sie wydaje :)

Zreszta ja wychodze z zalozenia ze jak przytyje to i schudne :)
 
Ja narazie przytylam 3 kg. Ale to dopiero poczatek ..... ;-);-)
W poprzedniej ciazy przytylam 20kg, potem te kilogramy same polecialy, nie dalo sie tego kontrolowac, musialabym poprostu na jakas diete przejsc zeby nie przytyc a na glowe nie upadlam jeszcze ;-)

ja mysle ze na ta wage srednio sie ma wplyw, no chyba ze sie je bardzo duzo albo kalorycznie - czekolady , fast foody itd to wtedy tylek i bez ciazy rosnie ;-)ale jezeli sie je normalnie to nie ma sie wplywu na te dodatkowe ciazowe kilogramy. Tak mi sie wydaje :)

Zreszta ja wychodze z zalozenia ze jak przytyje to i schudne :)


Piękne założenie Kasaii :) i ja się go będę trzymać heheh

Jeśli o mnie chodzi to przed ciążą ważyłam około 65kg (już mam 10 więcej chociaż powiem Wam szczerze, że żadne zachcianki nie wchodzą w grę)

Nie zatrzymamy tej machiny Kochane wiec radzę przyzwyczaić się do myśli utraty pięknej figury heheh - oczywiście tylko na czas ciąży :-)

Ja planuje zacząć sezon basenowy plus zajęcia z jogi :-D (tak apropo moje głębokiej akceptacji zmian we własnym ciele hehhe)

Ostatnio powiedziałam mojej koleżance, że jest to jeden z nielicznych okresów w życiu kobiety kiedy nie może być na diecie odchudzającej heheh :-) Zatem korzystajmy z tego dobrodziejstwa !

Pozdrawiam dzielne Panie :rolleyes:
 
ja na razie 3 kg na plusie tj. 61 kg brr......Aż sie boję myśleć co bedzie dalej bo o ile w dzień jem bardzo rozsądnie o tyle w okolicach 22.00 wlącza mi się ssanie i wtedy masakra, lodówka moja. W pierwszej ciązy przytylam aż 24 kg więc dokladnie wiem czym grozi takie obżarstwo:( Pamietam, że wtedy obiecywalam sobie że przy drugiej ciąży....A tymczasem przed zajściem w ciążę przytylam 6 kg więc teraz znowu grozi mi 80 kg w dniu porodu:( Mam nadzije jednk ze skończę w okolicach75kg.
 
Ja przed ciaza milam juz troszke za duzo,w ciazy przez pierwsze 3,5 miesiaca chudlam a teraz juz zaczynam rosnac +2 kg.Dziwne bo raczej ilosciowo i jakosciowo nie zmienilam diety.Moze tez to roznica w ubraniu bo waze sie tylko u lekarza.A raczej teraz grubsze ubranie i buty niz w lecie.Fajnie moc zwalic wine na cos.
 
ja w pierwszej ciazy przytylam jakies 20 kg, a po ciazy waga szybko mi zleciala do mojej z przed ciazy+3kg, Tych 3 kg sie juz nigdy nie pozbylam az do poczatku tej ciazy gdzie widok i zapach jedzenia przyprawialy mnie o mdlosci i zamiast tyc to lecialam w dol. Ciaze zaczelam 56kg teraz waze jakies 59.5kg, waze sie w rowne tygodniowki z samego rana po wstaniu. Z pierwszym tez tak robilam i bardzo sie ciesze bo teraz sobie moge porownywac jedna ciaze do drugiej.
 
Ja przed ciążą ważyłam jakieś 63 kg, teraz ważę 67,5 :/ Najgorsze jest to, że przed ciążą rzadko jadałam słodycze, a teraz wręcz je pochłaniam...:) Codziennie obiecuję sobie że koniec ze słodkim, ale nic z tego nie wychodzi:) Na szczęście przynajmniej w nocy nie ganiam do lodówki, tylko grzecznie spię, i mam nadzieje ze tak zostanie:)



 
reklama
kurde niby waze 74 ale spodnie i w ogole ciuchy kupuje 38 dalej rozmiar... ale fajnie :-)
Ja to samo:tak: Brzuszek rośnie a ja spodnie ciążowe rozm. 36:tak::-)

Ja planuje zacząć sezon basenowy plus zajęcia z jogi :-D (tak apropo moje głębokiej akceptacji zmian we własnym ciele hehhe)

Ostatnio powiedziałam mojej koleżance, że jest to jeden z nielicznych okresów w życiu kobiety kiedy nie może być na diecie odchudzającej heheh :-) Zatem korzystajmy z tego dobrodziejstwa !

Pozdrawiam dzielne Panie :rolleyes:
Ja sezon basenowy juz zaczęłam. Chodzę co tydzień, byłam już dwa razy:tak:I musze się Wam pochwalic, że te moje spodnie ciążowe rozm. 36 zletują mi z doopy:zawstydzona/y::-D Wcześniej tak nie było. Jestem zadowolona bo czuję się ciut szczuplejsza, jedynie brzuszek piłeczką się robi:tak:Ale w pupie..:cool2:
 
Do góry