reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

powrót do formy:)))

reklama
Ja mam brzuchol jak bym byla w 6 miesiacu ciazy!Ale karmie piersia, wiec dieta na bok, ale zaczelam unikac slodyczy i takich tam, (moge jesc wszystko-malego nic nie uczula)zaczelam cwiczyc troche wiecej, znalazlam takie cwiczonka z niemowlakiem, wiec nie ma wymigiwania sie, ze maly nie pozwala! Na razie nie widze rezultatow, ale 9 miesiecy tylam, wiec 9 miesiecy bede chudla....
 
Ja przed ciążą ważyłam 60 kg, teraz 61 kg. Co z tego, jak nie dopinam się jeszcze we wszystkich spodniach sprzed ciąży, została mi taka oponka dookoła:dry: A ostatnio ciocia mojego męża (jak zwykle przemiła;-)) stwierdziła, że się poprawiłam:wściekła/y::wściekła/y: Super słyszeć, zwłaszcza, że większość kuzynek mojego męża w trakcie i po ciąży wyglądało znacznie gorzej ode mnie!
Ale słodyczom nie mogę się oprzeć niestety i to jest główny powód tego, że oponka nie znika. A marzy mi się waga 56 kg, tyle ważyłam przed ślubem.
 
mi wszystko dużoo większe zostało:/ ale ja nie zbyt umiem sobie odmówić tego co lubię;)

a jak macie z okresem regularnie?? bo kurcze ostatni miałam 27 kwietnia , normalnie powinnam dostać tydzień temu drugi i nie dostałam :// dziwne
 
Ja brzucha nie mam- właściwie tydzien po porodzie nie miałam. Tzn boczki są :wściekła/y: i taka trochę luzniejsza skóra ale bardziej toto wyglada jak taki troche utyty brzuch a nie pociązowy. Tylko ze ja mimo słusznej wagi praktycznie nie miałam brzuszka to mnie to wkurza. Zawsze udo solidne i dupsko było hehe No i w ciazy dorobiłam sie takich miekkich ramion błee
Ale nie będę narzekać bo coś takiego jak dieta karmiacej u mnie nie istnieje, wcinam słodycze których wczesniej nie jadłam, nie cwicze a do wagi przedciazowej wróciłam. Nawet o kilogram mniej teraz waze :-) Co nie zmienia faktu ze chciałabym sie pozbyc 5 kg hehe

Co do okresu to niektóre kobiety maja bardzo obfity a niektóre wrecz przeciwnie. Ja taki miałam w 7 tygodniu po porodzie. Tylko ze juz powinnam miec trzeci a nawet drugiego nie dostałam :eek: Przerwe nocna w karmieniu mam 10-11 godzin wiec owu powinna juz byc :confused:
 
a u mnie waga stoi. chyba taka juz moja uroda, mam te 58kg i koniec :( a chciałam do 53 zejść...

ograniczam pieczywo, słodycze, ziemniaki.
 
reklama
Echh no to chyba każda z nas coś maa czego chciałaby się pozbyć. Ja ważę o 1kg mniej niż przed ciążą czyli obecnie 53kg. Pewnie większość z Was powie że wymarzona waga. O.k waga wagą ale ten brzuch:wściekła/y: Wierzcie mi nie wymyślam, jakiś taki oponiasty echhh uda,pupa,biodra super. Tylko ta fałda na brzuchu blech :wściekła/y:

Ostatnio jak byłam na działce, to do rodziców przyjechali znajomi. Mojego taty kumpel mówi do mnie że mam zajebistą figurę po ciąży. No to ja cała w skowronkach. Moje szczęście nie trwało jednak długo, gdyż następnego dnia na ogrodzie ziuziam małego w wózku a ten mówi że wczoraj mnie pochwalił ale jak dziś tak patrzy to jednak nad brzuszkiem mogłabym trochę popracować:wściekła/y: No żesz myślałam że go zgryze. Myślał że jak zna mnie od dzieciaka to wszstko mu wypada:wściekła/y: Komplement mi się podobał, ale to drugie stwierdzenie juz nie :-D
 
Do góry