reklama
joasiek1977
Mamusia Oleńki :)
Ło matko! Ja tyle ważyłam ostatnio w liceum , znaczy się hmmmm naście lat temuA ja przyjmę kilka kg - ogłoszenie nadal aktualne
Ważę 49,5 przytyłam około 1, 5 kg w końcu
ja tez, nie wiem dlaczegoA wyobrażałam sobie ciebie Daruunia jako niższą taką a ty jeszcze wyższa ode mnie :-)
ja mam 171 i 57kg jeszcze ze3kg by sie przydaly w co niektorych miejscach szczegolniea moj m 187:-)
mata-kow
mama do kwadratu :)
Ale z Was chudzinki ja to czuję sie teraz jak słonica przy 165 cm mam około 65-68kg przec ciążą juz miałam 61 i to mi sie za dużo wydawało
Ja podobnie jak Kasia.
167 cm i 60 kg wagi. Przed ciążą ważyłam 57 kg i w miarę dobrze sie z tym czułam. Niby we wszystkie ciuszki wchodzę, ale brzuszek nieco sflaczały (choć jest poprawa w stosunku do tego, co było wcześniej). No coż, stwierdziłam, że dopiero jak skończę karmić to będę się ograniczać w jedzeniu.
167 cm i 60 kg wagi. Przed ciążą ważyłam 57 kg i w miarę dobrze sie z tym czułam. Niby we wszystkie ciuszki wchodzę, ale brzuszek nieco sflaczały (choć jest poprawa w stosunku do tego, co było wcześniej). No coż, stwierdziłam, że dopiero jak skończę karmić to będę się ograniczać w jedzeniu.
joan-na
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2008
- Postów
- 519
Ja też mam taki zamiar. Ja ważę 59 kg przy 162 cm. Staram się ograniczać słodycze, ale jakoś waga nie chce zjechać. Przydałoby się więcej ćwiczeń. No i dieta, ale to dopiero jak zakończę karmienie.No coż, stwierdziłam, że dopiero jak skończę karmić to będę się ograniczać w jedzeniu.
reklama
mejdia
czerwcóweczka 2008 ;)
Kurczę ja też jeszcze nie wróciłam do wyjściowych 57kg, brzuszek zawsze miałam bo ćwiczyć nie lubię, ale teraz to już całkiem ciastolina i te rozstępy - uch!
No i piersi po porodzie mi skoczyły o 2 numery - fatalnie, nie mieszczę się w koszule, żakiety i sukienki!!! A taka byłam zadowolona z moich jędrniutkich C, teraz to już tylko mi pozostało zaakceptować fakt dokonany. Czekam jeszcze aż skończę karmić i wtedy się okaże, czy wszystko muszę oddać mojej zgrabnej siostrze.
Na szczęście na pupę i nogi nie mogę narzekać rurki pasują jak ulał tylko w pasie się nie dopinam - mały szczegół!!!
Jak znacie jakiś super zestaw ćwiczeń na brzuszek to napiszcie bo muszę się w końcu wziąć do roboty!!!
No i piersi po porodzie mi skoczyły o 2 numery - fatalnie, nie mieszczę się w koszule, żakiety i sukienki!!! A taka byłam zadowolona z moich jędrniutkich C, teraz to już tylko mi pozostało zaakceptować fakt dokonany. Czekam jeszcze aż skończę karmić i wtedy się okaże, czy wszystko muszę oddać mojej zgrabnej siostrze.
Na szczęście na pupę i nogi nie mogę narzekać rurki pasują jak ulał tylko w pasie się nie dopinam - mały szczegół!!!
Jak znacie jakiś super zestaw ćwiczeń na brzuszek to napiszcie bo muszę się w końcu wziąć do roboty!!!
Podziel się: