reklama
maz sie wczoraj ze mnie smial bo zapielam zamek w spodniach przedciazowych do polowy a dzis juz do konca i nawet guzik..ale jestem happy
kostki juz odzyskalam a do zrzucenia jeszcze jakies 3kg...jak tak bede sypiac jak dotychczas i nie jesc czekolady to pewnie zrzuce wiecej niz te 3;-)
kostki juz odzyskalam a do zrzucenia jeszcze jakies 3kg...jak tak bede sypiac jak dotychczas i nie jesc czekolady to pewnie zrzuce wiecej niz te 3;-)
Julia!
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2007
- Postów
- 710
W końcu dzisiaj sciągneli mi szwy z łechtaczki ale byłam prywatnie u mojego gina i dobrze się stało bo położna która przychodziła do mnie to nie sciągnęła mi wszystkich szwów ze środka,a one były nierozpuszczalne i zaczął się robić stan zapalny Także jestem zadowolona:-)
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Ja codziennie tracę kilogram Już mi prawie nie leci choć 2 dni nic i wczoraj wieczorem zaczęło mi kapać ale po tym jak spróbowałam wciągnąć mocno mięśnie brzucha a dziś znowu prawie nie leci . Co do apetytu to jem jak chłop po całym dniu pracy :-):-):-) Dobrze że waga leci przy tym apetycie.
agusia04
Czerwcowa mama'08
Współczuję Wam dziewczyny z tymi szwami. Ja miałam tylko 3 rozpuszczalne i wcale mi nie dokuczały. Zero jakiegoś dyskomfortu. Jakbym w ogóle nie rodziła teraz już wszystkie poznikały.
Ja na wage nie staje narazie.Po kazdym karmienu musze cos szybko zjesc bo mi słabo.Juz prawie nic nie leci od dwóch dni,ale miałam stracha tydzien temu bo mi chlusło jasnorózowa krwia,normalnie szok w jakiej ilosci-ale juz przeszło.Jedyny problem to bóle w biodrach a własciwie z tyłu miednicy,cięzko mi sie chodzi,czasem jak staruszka stoje i musze sobie nastawic nogi.W poprzedniej ciazy tez tak miałam i nikt nie wiedział co to.Dopiero po roku przeszło.
Lorciu;
z calą pewnością ćwiczenia pomogą - ja przed ciążą ćwiczyłam i jakieś efekty tego były... już nie mogę się doczekać - przecież tyle ubrań się marnuje
Julia;
z tymi szwami...
Kasiu;
Magdziarka zna dobry specyfik - musisz się jej zapytać
z calą pewnością ćwiczenia pomogą - ja przed ciążą ćwiczyłam i jakieś efekty tego były... już nie mogę się doczekać - przecież tyle ubrań się marnuje
Julia;
z tymi szwami...
Kasiu;
Magdziarka zna dobry specyfik - musisz się jej zapytać
reklama
maajka
Czerwcowa mama 2008
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2007
- Postów
- 2 820
A ja marze o tym,zeby sie zwazyc,ale nie mam gdzie.Sama nie kupowalam wagi,zeby sie w ciazy nie zalamywac;-)
ale nie bylo tak zle-na tydzien przed porodem wazylam 80kg,czyli 14kg na plusie.Teraz widze,ze duzo mi zeszlo,zwlaszcza opuchlizny,wiec jestem dobrej mysli.
Na brzuszku mam oczywiscie flaczek,ale nie za duzy,a po reszcie ciala w ogole nie widac,ze dopiero co bylam w ciazy:-)
no i powiem Wam,ze baaardzo mi sie wygladzila skora,i to zaraz po porodzie:-)
ale nie bylo tak zle-na tydzien przed porodem wazylam 80kg,czyli 14kg na plusie.Teraz widze,ze duzo mi zeszlo,zwlaszcza opuchlizny,wiec jestem dobrej mysli.
Na brzuszku mam oczywiscie flaczek,ale nie za duzy,a po reszcie ciala w ogole nie widac,ze dopiero co bylam w ciazy:-)
no i powiem Wam,ze baaardzo mi sie wygladzila skora,i to zaraz po porodzie:-)
Podziel się: