reklama
Zacięcie naukowca? ;-)
Do gina m.in.: po jakim czasie prób zaczyna działać i jak, czy badanie tarczycy ma sens, czy (a ew. potem: kiedy i jakie) badania partnera, czy stymulacja clo na podglądzie, co po clo - i czy dokądś odsyła, co myśli o inseminacji, itp. To taki mój "wstępny" zestawik ;-)
Do pediatry m.in.: co to za czerwone plamki (naczyniaki) i czy to coś groźnego, czemu stosunkowo niewiele przybiera na wadze, co robić gdy czuję że mam mało pokarmu, czy mój pokarm nie jest za "cienki" dla dziecka, kiedy trzeba dziecko dokarmiać, itp.
Przyznam, że te dla pediatry mam słabiej opracowane - miałam szczęście od razu dobrze trafić
Do gina m.in.: po jakim czasie prób zaczyna działać i jak, czy badanie tarczycy ma sens, czy (a ew. potem: kiedy i jakie) badania partnera, czy stymulacja clo na podglądzie, co po clo - i czy dokądś odsyła, co myśli o inseminacji, itp. To taki mój "wstępny" zestawik ;-)
Do pediatry m.in.: co to za czerwone plamki (naczyniaki) i czy to coś groźnego, czemu stosunkowo niewiele przybiera na wadze, co robić gdy czuję że mam mało pokarmu, czy mój pokarm nie jest za "cienki" dla dziecka, kiedy trzeba dziecko dokarmiać, itp.
Przyznam, że te dla pediatry mam słabiej opracowane - miałam szczęście od razu dobrze trafić
A
agik25
Gość
Siwucha ja przez 12 dni spadłam o 2,6kg, ale powiem szczerze efektów nadal nie widzę. Noo może ociupinkę.
A dzisiaj mąż dostał z pracy jako paczkę na święta - 2 WIELKIE REKLAMOWKI SLODYCZY!!!! normalnie wszystko czego zapragniesz tam jest
muszę bardzo szybko się tego pozbyć, bo odkąd zaczęłam "dietkę" słodyczy niet i nawet herbatę słodzę 1 łyż. zamiast 2 czubatych
Siwucha, trzymam kciuki cobyśmy wytrwały ten świąteczny okres obżarstwa
A dzisiaj mąż dostał z pracy jako paczkę na święta - 2 WIELKIE REKLAMOWKI SLODYCZY!!!! normalnie wszystko czego zapragniesz tam jest
muszę bardzo szybko się tego pozbyć, bo odkąd zaczęłam "dietkę" słodyczy niet i nawet herbatę słodzę 1 łyż. zamiast 2 czubatych
Siwucha, trzymam kciuki cobyśmy wytrwały ten świąteczny okres obżarstwa
O macieży, to faktycznie zadajesz trudne pytania. Co do pytań do pediatry to rozumiem, że chodzi o zweryfikowanie wiedzy ludowej ;-), ale a'propos gina to jedynie wiem o co chodzi z tarczycą. Uuuu nie chcę się nigdy dostać pod twój krzyżowy ogień pytańZacięcie naukowca? ;-)
Do gina m.in.: po jakim czasie prób zaczyna działać i jak, czy badanie tarczycy ma sens, czy (a ew. potem: kiedy i jakie) badania partnera, czy stymulacja clo na podglądzie, co po clo - i czy dokądś odsyła, co myśli o inseminacji, itp. To taki mój "wstępny" zestawik ;-)
Do pediatry m.in.: co to za czerwone plamki (naczyniaki) i czy to coś groźnego, czemu stosunkowo niewiele przybiera na wadze, co robić gdy czuję że mam mało pokarmu, czy mój pokarm nie jest za "cienki" dla dziecka, kiedy trzeba dziecko dokarmiać, itp.
Przyznam, że te dla pediatry mam słabiej opracowane - miałam szczęście od razu dobrze trafić
ja przez 12 dni spadłam o 2,6kg,
Wow, ja też tak chcę :-(. Jezdem grubaaaaa , a samodyscyplina u mnie leży i kwiczy....ja narazie mam -2kg
Ogień kieruję wyłącznie na lekarzy-patałachów ;-) A gin dostaje cięższym kalibrem, bo muszę (musiałam! - oby do tego nie wracać...) wiedzeć, czy jest z kim rozmawiać ;-)O macieży, to faktycznie zadajesz trudne pytania. Co do pytań do pediatry to rozumiem, że chodzi o zweryfikowanie wiedzy ludowej ;-), ale a'propos gina to jedynie wiem o co chodzi z tarczycą. Uuuu nie chcę się nigdy dostać pod twój krzyżowy ogień pytań
Podziwiam Waszą walkę z wagą Gdyby nie los, to byłabym kwadratowa - bo pojęcia nie mam o samodyscyplinie, wyrzeczeniach i nie POŻERANIU wszystkiego, na co akurat mam ochotę
reklama
Monika77 7 czerwiec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 983
Dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie intensywnych ćwiczeń (siłownia) w okresie karmienia piersią - czy można?
Coś mi się obiło o oczy ;-), że uwalniają się wtedy jakieś toksyny i dzidziuś dostaje je z mlekiem od mamy. Dobrze zapamiętałam??
Mówiłam to mojej siostrze, a ona zapytała lekarki-pediatry i tamta ją wyśmiała prawie. Powiedziała, że to nieprawda i siostra zamierza chodzić na siłownię. Oświećcie mnie, proszę, fachową wiedzą w tym temacie. Może ja też mogę już zacząć gubić nadwyżkę 3,5 kg cudnego tłuszczyku na siłowni...
Coś mi się obiło o oczy ;-), że uwalniają się wtedy jakieś toksyny i dzidziuś dostaje je z mlekiem od mamy. Dobrze zapamiętałam??
Mówiłam to mojej siostrze, a ona zapytała lekarki-pediatry i tamta ją wyśmiała prawie. Powiedziała, że to nieprawda i siostra zamierza chodzić na siłownię. Oświećcie mnie, proszę, fachową wiedzą w tym temacie. Może ja też mogę już zacząć gubić nadwyżkę 3,5 kg cudnego tłuszczyku na siłowni...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 391
- Wyświetleń
- 40 tys
Podziel się: