reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

powrót do formy

Boże dziewczyny wy marudzicie o głupie 5 kg a gdzie kiedy znikną moje znienawidzone 13 kg!!!??? Chciałabym miec tylko 5 na plusie, oj chciałabym.
ja też... ja też...
sprzed ciąży jakieś 14-15 na plusie, a jeszcze jakieś 8-10 żeby było całkiem ok i jak to zrzucić???????????????????????????
 
reklama
Dobra odwaze sie zxapytac was bo widze ze nikt nic na ten temat nie pisze:szok::zawstydzona/y: No wiec dziewczyny jak czesto sie teraz kochacie i czy jest tak jak bylo przed ciaza czy "inaczej"? Bo u nas na seks nie ma czasu:szok::-D:zawstydzona/y: wiec bardzo bardzo zadko, a maz mi ostatnio mowil ze musimy choc raz na tydzien bo przeciez cala ciaze nic i teraz prawie nic;-).
 
u nas checi są ale czas nie pozwala mąż pracuje od 07;00 do 18 a potem idzie remontowac mieszkanie tak to 23 i juz reszty nie musze pisac bo jest padniety ja tez po całym dniu wysiadam ,ale na weeked odbijamy sobie amorki ehehhe
 
Luka ja wcale nie mam ochoty a do tego mam juz obsesje byle bym znow w ciazy nie byla bo dopiero teraz zaczne brac nowe tabletki. Tutaj jest taki wymog ze zanim mi przypisza to jutro musze isc na test krwi. no i ja juz sie cala trzese. A jak u was? Bierzecie tabletki czy urzywacie gumek??
 
Dziewczyny, to normalne. U mnie też po pierwszej ciąży tak było. Teraz jest ociupinkę lepiej, choć też mój Mąż narzeka że za mało. I ja go rozumiem, bo mnie nawet się chce i w ciągu dnia postanawiam twardo że dziś na pewno go "zachęcę" i zaskoczę swoją inicjatywą, a potem jak przychodzi wieczór to marzę o tym żeby się machnąć do wyra i zasnąć. No cóż zmęczenie, a do tego niestety także pigułki antykoncepcyjne które przyczyniają się do obniżenia libido.:angry:
 
reklama
Luka ja wcale nie mam ochoty a do tego mam juz obsesje byle bym znow w ciazy nie byla bo dopiero teraz zaczne brac nowe tabletki. Tutaj jest taki wymog ze zanim mi przypisza to jutro musze isc na test krwi. no i ja juz sie cala trzese. A jak u was? Bierzecie tabletki czy urzywacie gumek??


Co do kolejnej ciąży - też mam obawy - niezależne, bo biorę juz tabletki, ale jakoś tak wolę je sobie trochę jeszcze połykać, żeby nabrać większej "odporności" :tak:
 
Do góry