reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Powrót do formy :) WAGA

reklama
:)
A ja jakoś nie chcę rosnąć.Jem,jem,jem,leżę,leżę,(bo ciąża zagrożona)a waga tylko +7.Wygląda na to,że rośnie tylko brzuszek. ;)
 
U mnie bez zmian, +13 i 66 kg, nie chce byc inaczej, choc obwod sie powiekszyl i nawet ciazowe spodnie nosze porozpinane. :-[
 
Hmm..... jak się troche martwiłam że mam mały brzuch , dla mnie spory ale inne koleżanki który juz były w ciąży mówią żę mam malutki , ale lekarz w czoraj powiedział że duża Dzidzia , co prawda Wasze brzuszki mi się podobają bo sa wielgasne :-)
 
A mnie niestety chyba nie w brzuszek idą kiloski, tylko gdzieś indziej, bo od 28tyg przybyło mi 4,5kg (ogólnie na +12,5kg), a brzuszek urósł raptem 2,5cm (obwód 106,5cm).
Zreszta potwierdziła to koleżanka, powiedziała, że nie za bardzo mi ten brzuszek urósł od tamtego czasu. Więc chyba będę musiała się troszkę przyłożyć po narodzinach maluszka, bo przy moim wzroście to i 0,5kg widać.
 
Myfcia jak dobrze że nie jestem sama ;D zawsze to jakieś wsparcie nawet duchowe ;) tylko Ty wyższa jestes ode mnie tak jak i
Magduska, ale już mam plan na wiosnę kupuje rolki i bede suszować przy plaży na ścieżkach rowerowych, pchając wózeczek z małą
widziałam wiele dziewczyn to robi i dzieki temu gubi kiloski!!
Reszta dziewczyn mnie załamuje matko jaki wy chudzinki ja przed ciażą miałam 62-63 kg ;D

A swojego chłopa też raczej nie dogonie bo do 105 kg musiałabym dojść ;)
 
Karolla, ale masz ambitny plan. Ja bym sie na rolkach zabila ;-)
Ale wyciagne rower na wiosne i bede walila kiloski wokol jeziorek;-) Tylko bede wtedy potrzebowala opieki nad mala, bo to juz niestety awykonalne z wozkiem ;-(
Zreszta mnie sie zawsze jakos latwo zrzucalo wage, wiec jestem dobrej mysli, pomimo tego, ze wydaje mi sie, ze dobije do 25 na plusie ;-)
 
reklama
Ja dobiłam do 63,7 kg - przedwczoraj u położnej. Wszystko mi przytyło, łącznie z kolanami :)
A jak dziś oglądałam swoje ślubne zdjęcia - lipiec 2004 - to byłam w szoku: wszystkie żebra się dało policzyć! A wydawało mi się wtedy że jestem strasznie gruba bo mi się fałdka zrobiła na brzuchu ;) Ale jak człowiek przez całe liceum i studia ważył 46 kg... Teraz dopiero widzę jaka byłam chuda :)
 
Do góry