reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Powrót do formy mamuś czerwcowych :) Wątek mobilizacyjny

Dzieki Patrycja ! :-):-):-) Jak Eliaszek bedzie po operacji a ja zaczne zyc normalnie to napewno troche przybiore, nie dziwie sie ze cycki mi wisza jak tak schudlam ;-)hehehehe
 
reklama
Aska ale to ma tez troche i dobre strony...Bo bedziesz mogla wtedy przez jakis czas rozpieszczac podniebienie tym wszystkim na co Ci przyjdzie ochota...Asiu duzo zdrowka dla Was obojga..Caluje...
 
no no Głuszek- niezła figurka:) szybkli powrót do wagi!- Gratulujemy z Klaudką:)
Asiu- ty chudzinko!!!- Bardzo ładnie wyglądasz:)- jak starsza siostra Eliaszka:-p
 
Dziewczyny co za komplementy, dziekuje ! A Eliaszek napewno bedzie zdrowy, to kwestia czasu a pozytywne myslenie to podstawa, tez tak mysle !:-):-):-)
 
Ja to w sumie ostro schudłam - jakieś 4 kg mniej niż przed ciążą, ale skóra na brzuchu nie jest taka, jak była. Jakaś taka matowa, nienapięta... Chyba trzeba będzie zacząć ćwiczyć. Ale w pracy dzisiaj dziewczynom oko zbielało :) Chyba spodziewały się foki :)

hihi u mnie tez kobietki z pracy były zaskoczone moja wagą, jak mnie odwiedziły, a szczegolnie spasiona dyra, która myślala, że ciążowa dupa to już mi na zawsze zostanie:)))
 
Asia ale z ciebie lasencja!!!!!
Ja schudłam bo jestem na diecie eliminacyjnej - nie jem nabiału, cytrusów, czekolady, ryb, wieprzowiny, drobiu (oprócz indyka), rzeczy z konserwantami, jaj i wielu innych rzeczy. Spowodowało to ze od 8 IX schudłam 8 kg ( a od tego pierwszego zdjecia jestem chudsza o 12 kg) ale zaczeły mi wypadać włosy, psuć sie zęby, cera mi zszarzała, spadła mi hemoglobina (Marysi zreszta też, ona już ma anemie), bardzo bolą mnie kosci, nie mam na nic siły. A Marysia ma nadal wyspkę. Jak zaczne kolejne rzeczy wykluczać to chyba zostanę łysa i szczerbata. Stąd moja decyzja o przejście na sztuczne karmienie
 
Głuszek, no to rzeczywiście- w takiej sytuacji pewnie radość z figury wcale nie jest ogromna. Ale jak przejdziesz na butelkę będzie lepiej, myślę, że to dobra decyzja i dla Ciebie, i dla Marysi. Dzielna mamusia z Ciebie!
Asiu, kolejne pudełko czekoladek chyba ja Ci wyślę :tak: ale o ile dobrze pamiętam Twoje zdjęcia to chyba wcześniej też szczuplutka bardzo byłaś? Dużo zdrówka dla Eliaszka!
 
reklama
Ale wam dziewczyny zazdroszczę, ja ciągle grubiutka :wściekła/y: Ciągle mi wisi to 5-6 kilo więcej..., nadal wyglądam jak na początku ciąży, ale jak wróce do pracy to muszę schudnąć.. juz szefowa się za mnie weźmie - razem się ostatnio odchudałyśmy i zrzuciłam 10 kilo i mam nadzieję że tym razem się uda... grunt wzajemna mobilizacja i kontrola :-) .
Ja jak się stresuję wcale nie chudne - wręcz przeciwnie bo wtedy piję dużo piwka i brzuszek rośnie
 
Do góry