reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Powrót do formy mamuś czerwcowych :) Wątek mobilizacyjny

reklama
parę dni temu zajrzałam sobie na wątek przyszłych mam 2008 i....od tamtych paru dni spóźnia mi się okres......hm miałam lekkie brązowe plamienia dwa dni temu i echo....a w sumie do tej pory od momentu pojawienia się okresu miałam zawsze regularnie....z drugiej strony nie mam żadnych objawów, może po prostu organizm szaleje przez te upały:eek: a moze to przez to, że narzekałam, że w czasie urlopu będę się męczyć i ktos o mnie pomyslał i przesunął;-) no a może mam w sobie znowu groszkę:szok: biegagam do toalety ciagle ale ani widu ani słychu ferrari.....
 
ell, czyżby? Chyba byłoby fajnie, co?
Ja też się przyznam, że zaglądałam na wątek mam 2008, coś mi się ckni za tym brzuszkiem...
 
nie no w sumie ja nie wiem czy jestem juz gotowa.. z drugiej strony Otylka też była niespodzianka i teraz sobie bez niej nie wyobrażam zycia....a tak poza tym jesli nie przypadek to ja nie wiem czy kiedykolwiek bedę gotowa i podejrzewam, że pewnie co miesiąc odkładałabym decyzje na kolejny miesiąc...hm na razie jeszcze licze na czerwone ferrari:tak:
 
A ja chcialam powiedziec ze z 64 kg zjechalam sobie do 60 jak narazie...Jeszcze 2 kilo i bedzie dobrze...Ograniczylam jedzenie i.....alkohol...Bo cos ostatnie czasy co wieczor albo piffko bylo albo winko a to gowno przeciez takie kaloryczne:crazy::-D
 
reklama
No super Pati! A ja teżzauważyłam ze jak tylko wypijętrochę alkoholu albo picia gazowanego to odrazu brzuch wywala i staram się ograniczyc:tak:
 
Do góry