reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Powrót do formy mamuś czerwcowych :) Wątek mobilizacyjny

ja sama nie wiem skad we mnie te poklady energii..ale jak siedzialam z Dusia z ospa w domu, to musialam doslownie musialam chociaz przebiec te 2-3 km...inaczej zle sie czulam..nie potrafie usiedziec w miejscu...bylam nerwowa..potrafilam ostatnio koezanke przeprosic, ze juz pozno....bo po 7 bede bala sie isc biegac:p

dzis tez a mam do szkoly po prostej bez zahaczania do skelpu 1,2 mili..powrot, pozniej znowu wiec wychodzi ok 5 mi tj ok 8 km + zakupy, place zabaw, wyjscie do kolezanek i inne obowiazki... ja juz niedlugo w zawodach jakis wezme udzial:-D:-D:-D+ wieczorem rowerek, badz bieganie( w tym tyg niestety nie biegam, bo A. pozno wraca)

mozecie mi nie wierzyc, ale dzis jak wstalam o 6.30 ...tak siadlam dopiero na sniadanie po 13:-D...
a i dodam ze sexu potzrbuje 5-6 razy w tyg:-D:-D:-D:-D

moze ja mam adhd?:eek::-D
 
reklama
heheh Pati:-D
koniec tygodnia jednak i lekki spadek formy...spac mi sie chceeee ..ale mam za soba 4 km:-D zakupy, pomyte gary, i obiad :-D a nie ma 12:happy2:
 
Rusia, fajnie, że masz tyle energii.
U mnie ostatnio słabo, ale od grudnia jestem cały czas zarobiona po pachy i nie mam kiedy odpocząć. Ale dzis sie porzadnie wyspałam i od razu jest lepiej. Poza tym słonko świeci, cieplutko i chce sie zyć. Wyciągnęlismy chłopcom rowery i szaleją.
 
Ja czuje, ze troche kalorii stracilam na nartach. Ale mialam jedynie przedpoludnie dla siebie i nart wiec szkoda mi bylo marnowac czas na jedzenie. Jabluszko na wyciagu i tyle. Po poludniu jezdzilam z dziecmi a wieczorem musialam sie z nimi i ze sprzetem doczlapac do hotelu i zaliczyc obowiazkowo basen. Na kolacje to juz mi sie nawet jesc nie chcialo ze zmeczenia.... wiec troche automatycznie sciagnelo:-)

Sylka daj znac jak ci sie ten kurs podobal.
 
my wczoraj dzien spedzilismy u rodzicow...poszwedalam sie z mamcia z 3 h po sklepach...a pozniej full obiadek-objadlam sie, a co jak podali pod nos:sorry2:...

Syla- tez czekam na Twoje wrazenia po...
 
reklama
a dodam, ze jak wrocilismy...to doslownie zasnelismy z A. tam gdzie stalismy...bylismy. A w salonie, ja u G. w lozku...obudzill mnie A. ok 1 ..zebym sie przebrala i do wyrka...zmeczeni bylismy potwornie..chyba caly tydz z nas wylazl..
 
Do góry