reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Powrót do formy mamuś czerwcowych :) Wątek mobilizacyjny

Baśka, Ty piszesz, że kupiłaś 38, a ja nawet do sklepu nie wchodzę, żeby się nie denerwować. :-pTak z doświadczenia widzę, że zakupy dla mnie najwcześniej na jesieni będa sensowne.
 
reklama
rany. Baska dla ciebie waga 62 jest w miarę. a co ja mam powiedzieć. Jestem od Ciebie wyższa o 2cm. waga w tej chwili 76 kg. Ratuuuuuuunku.................!!!! jej.... ja nie mogę tej paskudnej wagi wogóle ruszyć! Nie jem słodyczy, nie pije cherbaty..... tylko wodę. To poprostu katastrofa. Chodze na aerobik. Męcze się... a tu nic. Zacznę zaraz płakać. Chlip... chlip........
 
Fredka ja mialam taki sam problem...Waga z 68 nie chciala sie ruszyc mimo ze sie odchudzalam itd...potem po dlugim czasie nawet nie wiem kiedy spadla do 64...Wtedy znowu zastoj,szlag juz mnie trafial i spadlam do 59.7... A wiec cierpliwosci i nie waz sie codziennie....
 
ja własnie wróciłam z areobiku,ledwo zyje na wage nie wchodze moze za tydzien tak powiedziała mi trenerka(podobno narazie puchna mi miesnie)kupiłam tez pas który dzisiaj załozyłam i efekt mokre dresy:-);-) ale chyba cos daje skoro tyle sie wypociłam :-)
Fredka jeszcze troche pochodzimy na areobik i laski bedziemy na wiosne zobaczysz:-):-)
 
a>

nie wiem czy mi wyszło ,moze sie otworzy:-)jak nie to spróbuje jutro
moja Zuzia
 
reklama
Do góry