reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych pociech

Jasiek ostatnio gada jak najęty. Kończy wierszyki i piosenki, ciągle coś tam sobie opowiada. Jak otwiera książeczkę, to mówi "Dawno dawno temu..." :) Ale najlepsze jak dopowiada sobie do bajek własne wstawki. Ja mówię: Drwal zaprowadził Jasia i Małgosię do lasu, a mój synus na to: "Autem taty, golfem" ;) A propos aut to rozpoznaje większość marek bez pudła.
 
reklama
POniewaz jest ladna pogoda, ostatnio troche mniej czytamy i rozwiazujemy ksiazeczki dla 3 latkow. Postawilam na zabawe w grupie i wieczorami zabawiam dzieci na osiedlu :-D Oczywisce robie to dla Oli- nauczyla sie juz:
-bawic w podchody - uwielbia to
-bawic w "kamien-woda" (nie tylko dobiega do osoby grajacej, ale sama tez umie prowadzic gre)
-bawic w "wilka" (hit sezonu) :-D
-w "baba-jaga patrzy"

ja przy tym nabiegam sie tak (Ola plus okolo 3-5 dzieci w wieku 3-7 lat), ze nog nie czuje :-D, ale cieszy mnie fakt, ze Ola nie jest traktowana jak "maluch", ktory nic nie rozumie, tylko jak pelnoprawna kolezanka. Zreszta rzeczywiscie dobrze sie bawi. Tyle, ze duzo wolniej biega.

Z zabaw w domu:

-malowanie drewnianych pacynek do teatrzyku (Ola pomalowala samodzielnie kilka, ja reszte, no i teraz codziennie mamy przedstawienia (w teatrzyku oczywiscie musi byc kurtyna)
-spiewanie piosenek- Ola zaczyna spiewac, melodia jest moze dziwna :-D ale jest, a slowa wymysla sama; najnowsza piosenka to:
"O kocie przyjacielu" :
"Byl sobie kot, chcial sie napic mleczka,
Przyleciala mucha, wypila mleczko z miseczki,
Teraz kot nie ma mleczka,
Koniec" (zawsze piosenka jest zakonczona slowem Koniec)

-sadzenie i podlewanie kwiatkow w ogrodku
- szkolenie psow:tak: - Ola ma juz duzy autorytet u naszych psow, samodzielnie prowadzi Bajke na smyczy kiedy idziemy do sklepu (choc generalnie Bajka jest moim psem i nawet moj maz czasem ma problem, zeby z nim poszla, to Oli slucha sie bez szemrania), oba psy tez podadza jej lape na komende i usiada (ucze Ole stosowania wzmocnienia pozytywnego- czyli zero przemocy, natomiast umiejetne nagradzanie). Genialnie wyglada moja nieduza, 12kg Ola, kiedy z powazna mina, trzymajac w jednej rece nagrode, druga unosi do gory i mowi "siad", stojac przed poteznym 35 kg amstaffem Hektorem, a on grzecznie siada wpatrzony w nia jak w obrazek.
 
Ivka :-):-):-)
Powaznie sie zastanawiam nad tym, zeby zabrac Ole i Bajke na wystawe i postawic Ole w roli handlera, albo przynajmniej zglosic ja do konkursu "Mlody Prezenter". Tyle ze nie wiem na razie jaka jest dolna granica wieku:tak::-D
 
Ivka- ogladalam Twojego bloga- jestem pod wrazeniem twojej pracy z Szymonem:tak: Troche wpedzasz mnie w kompleksy, bo nie mam takiego zaparcia i cierpliwosci. Jak mam leniwy dzien, albo zla chwile, to pocieszam sie tym, ze moje znajome sasiadki w ogole sie dziecmi nie zajmuja, ale potem czytam forum i z pocieszenia nici:no:
Tak jak np. teraz- Ola chora i ja tez, same w domu, mialam lekcje, wiec wlaczylam Oli telewizor, a chociaz uczen juz do domu poszedl, to telewizor dalej wlaczony, bo jakos nie moge sie zebrac do dzialania i siadlam przed kompem:zawstydzona/y:
 
Aniam - to w takim razie wychodzi na to, że ja w ogóle nie pracujęz dzieckiem.

a my przerzuciliśmy się na oglądanie bajek w języku niemieckim. puszczamy sobie jeszcze piosenki i bajki o poduszki po niemiecku.
 
Kaska- tak wlasnie sobie pomyslalam, ze zamiast puszczac Oli bajki po polsku, lepsze bylyby po angielsku, ale nie wiem skad je wziac? Takie telewizyjne bajki.

A tak poza tym- Kasiu- ty pracujesz, a jestem z Ola w domu, wiec to zupelnie inna sytuacja.
 
AniaM, poszukaj na youtube, tam jest calkeim sporo bajek po angielsku, choc nieststy jakosc nie najlepsza i dosc czesto mozna trafic na wulgarne przerobki.

Ja z koleji mam porblem z bajkami polskimi, dziadkowie co prawda sla, duzo puszczam przez internet a moj Patryk i tak jest chyba troche skolowany bo raz Bob mowi po polsku, raz po angielsku, wczoraj sie zdziwil jak Cliford zaczal spiewac po Polsku.
 
reklama
AniaM dziękuję za miłe słowa - bardzo mi one potrzebne, bo i ja mam chwile załamania i niemocy...

A może spróbujemy powymieniać się bajkami przez edysk. Też bym chętnie nabyła po angielsku i niemiecku?

Można jeszcze szukać DVD, na których możliwe jest wybieranie wersji językowej.
 
Do góry