reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Postępy naszych pociech

karolka - " ostatni bedą piewszymi " Antoś - potrzebował tyle czasu i już ważne, że wszystko jest wporządku - teraz to już tylko z górki
 
reklama
moja malutka skończyła dziś 1,5 roku :-D
też jej długo zeszło z chodzeniem samodzielnym i ząbków długo nie miała
juz chciałam iść do pedodonty a ty masz wszystkie ząbki na raz zaczęły wyłazić
moja długo chodziła na czterech i nie bardzo śpieszyła się na nózki a teraz zasuwa juz po schodach góra dół i rączki nie chce podac taaaaaaaaaaaka samodzielna od razu sie zrobiła:-):-):-):-)
 
Wybaczcie mi kochane ..że dopiero teraz pisze ...ale już nie chciałam zapeszyć....poczekałam az się rozkręci Antek z chodzeniem.......i jest ...:-D:-D:-D:-D:-D:-Dale ostatnio to ja mam jakis ciezki okres ...jakaś taka nie bardzo jestem...:-:)confused:
 
reklama
Sylwuś- jestem taka jakaś zdołowana :-:)-:)-(..wszystko mnie irytuje ..:-:)-(staram się na moich chłopakach tego nie odgrywać ..ale czasami mi nie wychodzi...poza tym mamy kupiony strasznie duzy samochód i wręcz paralizuje mnie fakt że mam nim jeździc..ale pocieszeniem jest fakt iż to automatyczna skrzynia biegów...cóz musze się przełamac

byłam 2 tygodnie na urlopie i troszku odpoczęłam ...ale 1,5 tygodnia kieratu zmęczyło mnie ...a poza tym ...Antek na razie bedzie siedział z babcią - teściową (tak tak uspokoiła sie mamy nadzieje że na długo...jakbyco mamy zaklepane miejsce w żłobku) tylko bedzie trzeba Antka do niej wozić....(choć ma swój samochód) wiec bede dziecko po 6 rano zrywac aby zawiesc do wygodnej babci....echh:-:)-:)-(
 
Do góry