osinka u nas w roli lustra często żelazko A co do lustra miałam w ustach dziś srmoczek Kamila i staliśmy przed lustrem i Kamil patrząc do lustra wyciągnął mi smoczek z ust - byłąm w szoku. A w czoraj meliśmy wypadek a sprawcą był Kamil wsadził mi palec do nosa i go od środka rozcharatał - cały pokój miałam krwią zalany(moją)- nie bolało bo w szoku byłąm
reklama
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
No to nieźle Agawa ;D Kto by pomyślał, że musisz uważac na swoje, własne dziecko ;D
haha jesli chodzi o obrazenia zadane przez Agatke to oprocz drapania , ciagniecia i niemilosiernego szczypania moim numerem jeden jest podbite oko, ostatnio lezalysmy na kocyku i Agatka tak wywijala girkami ze w koncu dostalam w oko nawet nie bolalo za to na drugi dzien mialam caly luk brwiowy spuchniety, nie bylo siniakow ale wygladalam jakbym z Golota walczyla
magdalenaB
marcowa mama 06'
bartek prawie siedzi, tzn. podparty po bokach juz dluzej sie utrzymuje, jednak czasem opada w przod, dlatego nie sadzamy go zbyt czesto.
pieknie mowi: "ba", "aba", "da-da-da" (jak jest zly) "mam" itp. cudnie slyszec jego glosik az w sercu sciska :
pieknie mowi: "ba", "aba", "da-da-da" (jak jest zly) "mam" itp. cudnie slyszec jego glosik az w sercu sciska :
reklama
Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
My tez musimy się pochwalić - Oskar coraz częściej łapie się czego może żeby wstać, już "wyczaił", że chodzik jest po to, aby się przemieszczać i umei bawić się w aku-ku, tzn. ja zakrywam się pieluszką tetrową a on ją ściąga z mojej buzi i się śmieje. Poza tym uwielbia jak udaję, ze go nie widzę a potem gwałtownie się odwracam i patzrę na niego - śmieje się wtedy do rozpuku - nie wiem, moze ja wtedy tak śmeisznie wygladam.
No i podobnie jak u Magdaleny cały zcas w kółko słyszymy "bababa","mamama","ała" - slodkie to naprawdę
No i podobnie jak u Magdaleny cały zcas w kółko słyszymy "bababa","mamama","ała" - slodkie to naprawdę
Podziel się: