reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych pociech

reklama
Kupilismy Brianowi karuzele Puchatka maly to az fika nogami jak widzi misie krecace sie!Karuzela swieci gra przyjemne melodyjki i kreci sie tylko kosztowala ponad 200zl ale co tam niech sie cieszy :)
Maly usnol nam dzis bez problemu przy niej.
 
Jaś znalazł sobie nową zabawę. Wykopuje z wózka nóżkami tekturowe puste pudełko. Jak mu się uda je zrzucić na podłogę to jest radocha niesamowita :)
Jedzenie z łyżeczki tez idzie nam już bardzo dobrze.

Karolkaz - uśmiech faktycznie uroczy :)
 
U nas Majka doszlifowała trudna sztukę siadania. Siada na macie czepiając się zabawek i pałąków, jak już się podciągnie do upragnionej pozycji wydaje pomruki zadowolenia i bawi się nadal. Posadzona siedzi pewnie szczególnie gdy ma jakiś interesujący obiekt do oglądania - dzisiaj u moich rodziców godzinami w psa się wpatrywała w każdej pozycji, nawet jak jadła pies musiał byc w zasięgu wzroku.
 
Piotrek dziś patrzył jak urzeczony na koncert Kombii. prawie że nie mrugał, a japa cały czas była otwarta z wrażenia. puściłąm telewizor dość głośno, na koniec dziecko aż oczy świeciły się z uciechy. ;D
 
reklama
Brian zaczyna bawic sie sam brac zabawki w swoje raczk i nie tylko bo nawet dzis poduszka fruwala po calym lozku robi wibracje :) wczoraj wieczorem zaczol gryzc szczebelki ;D
 
Do góry