reklama
sylwia532
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2005
- Postów
- 3 552
;D ;D ;D ;Dcatherinka pisze:Budzę się dziś, mój syn leży w poprzek łóżeczka... podnoszę go ... a on ... obsrany po pachy!!!! Ale dosłowanie "po pachy"!!!! ;D Body i prześcieradełko też "przesrał" ;D
A kiedyś budzę się, słyszę gaworzenie, patrzę na łóżeczko - akurat wtedy kawałek ochraniacza podniosłam do góry, żeby widzieć małego - a tam Filip leży na boku, patrzy na mnie i ... gryzie szczebelek !!! ;D ;D ;D ;D ;D
a u nas tradycyjnie zawsze i wszedzie wspominany jest moj M.jak byl maly i tta wrocil z nocki i przysnal to sie obudzil i wszystko w lozeczku bylo wysmarowane-nic dziecku sie chyba nudzilo
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
mamaoli pisze:;D ;D ;D
moja ciocia ostatnio opowiadała że bawiła wnuka, połozyla go w łóżeczku bez pampersa bo gorąco , bawił się spokojnie no to poszła szybko coś sobie zrobić w kuchni, jak wróciła to kupą było obsmarowane wszystko, ze ścianą przy której stało łóżeczko włącznie :
Oj.... chybabym usiadla i sie rozplakała ;D
lolcia81
Podwójna szczęśliwa mama!
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 109
z postępów Mateusza:
- ostatnio w nocy przekręcił się sam na brzuszek
- śpi dłuzej niż do 5 rano ;D
- wcina zupke jarzynowa ze az mu sie uszy trzesa
A w spacerowce jeszcze wiekszy krzyk niz w gondoli :-[, przynajmniej dzisiaj, bo wczoraj to sam w niej zasnal
- ostatnio w nocy przekręcił się sam na brzuszek
- śpi dłuzej niż do 5 rano ;D
- wcina zupke jarzynowa ze az mu sie uszy trzesa
A w spacerowce jeszcze wiekszy krzyk niz w gondoli :-[, przynajmniej dzisiaj, bo wczoraj to sam w niej zasnal
catherinka pisze:Budzę się dziś, mój syn leży w poprzek łóżeczka... podnoszę go ... a on ... obsrany po pachy!!!! Ale dosłowanie "po pachy"!!!! ;D Body i prześcieradełko też "przesrał" ;D
A kiedyś budzę się, słyszę gaworzenie, patrzę na łóżeczko - akurat wtedy kawałek ochraniacza podniosłam do góry, żeby widzieć małego - a tam Filip leży na boku, patrzy na mnie i ... gryzie szczebelek !!! ;D ;D ;D ;D ;D
ale się ubawiłam
;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
kelts
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2006
- Postów
- 814
a moje dziecie potrafi doprowadzic do rozpaczy swoich dziadkow poszlismy dzis odwiedzic kolezanke i jej 3 tygodniowa coreczke (czy moje dziecko tez bylo takie male? niemozliwe! ;D). po pol godzinie telefon zrozpaczonej babci (w tle placz i wycie paulinki w jednym) ze mam wracac na pomoc. to ja na leb na szyje biegne do samochodu, jade - same czerwone swiatla oczywiscie. otwieram brame i widze taka scene - moi spoceni rodzice i maly szkrab smiejacy sie od ucha do ucha. gdybym nie slyszla jej placzu w sluchawce to pomyslalbym ze zmyslaja. okazalo sie ze jak tylko wjechalam na podjazd mala uspokoila sie. no zdolna jest ta mala nasza
reklama
asioczek
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2005
- Postów
- 3 674
Majka ostatnio zmienia wystroj swojego lozka, ochraniacz musial zostac zawiazany na suply, bo kazde delikatniejsze zawiazanie sznurkow podtrzymujacych konczylo sie tym, ze Majka szczesliwa wymachiwala 4 konczynami poza obrebem lozeczka i z szczebelkiem w bezzebnych dziaslach.
Zeby zasnac zbednych lokatorow lozeczka wyrzuca na zewnatrz - zolta kaczka z przewieszki zawsze konczy na podlodze, nie wiem skad u niej takie zdecydowane poglady
Ale i tak dzisiaj przeszla sama siebie gdy z mina glodnego psa patrzyla na mnie, gdy jadlam obiad. Kazdy ruch widelca byl bacznie sledzony i Majka szeroko buzie otwierala sadzac, ze moze chociaz kesa dostanie. A sama przed naszym obiadem wciagnela caly swoj i raczej najedzona byla.
Zeby zasnac zbednych lokatorow lozeczka wyrzuca na zewnatrz - zolta kaczka z przewieszki zawsze konczy na podlodze, nie wiem skad u niej takie zdecydowane poglady
Ale i tak dzisiaj przeszla sama siebie gdy z mina glodnego psa patrzyla na mnie, gdy jadlam obiad. Kazdy ruch widelca byl bacznie sledzony i Majka szeroko buzie otwierala sadzac, ze moze chociaz kesa dostanie. A sama przed naszym obiadem wciagnela caly swoj i raczej najedzona byla.
Podziel się: