reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Postepy Naszych Dzieciatek. :-D

Renee,doczekasz sie. ;-)

Mychus,zobaczymy,jak dzisiejsza nocka bedzie wygladac z tym paskudnym katarkiem Zuzanki. :baffled: Chociaz wczoraj tez go miala,a spala cudownie. :-D Ale widze,ze ten Nasivin pomogl Jej bardzo i spi juz 2 godzinki. :-D Nareszcie odespi te meczarnie. :-D
Ty tez sie tego doczekasz. :-)
 
reklama
nasza Milcia je średnio 8 razy na dobę, grubasek z niej niezły, więc mama stara się raczej ograniczać podawanie cycuszka ssaczkowi, ale różnie z tym bywa. Martwi mnie raczej ilość snu, noce są ok. śpi od 21-22 do 8-10 z przerwami na przekąski, ale w dzień to tylko na spacerku
no i jeszcze ewentualnie 2 drzemki po 45 min.góra. Bardzo często się budzi w ciągu dnia po 15 min., czasem 20. , a jak sie wybudzi to już nie chce spać.

Może cos żle robię, że w ciągudnia tak mało sypia, a może taka delikatna jest, że łatwo ją wybudzic???

A jak Wasze dzidzie śpią w dzień?
 
Thea,Moja Zuzia malo spi w dzien. :-) Woli sie bawic albo rozgladac. ;-) Jest teraz strasznie ciekawa swiata. :-) Ale mnie to cieszy,bo mamy wiecej czasu na pieszczoszki. :-D
 
mój to mał śpioszek i w dzień i w nocy tylko że dziś zrobila mi niespodziankę - niestety nie zbyt milą - i budziła się do jedzenia co 3 godz, teraz mam isć po Zuzię do przedszkola a ta sobie w najlepsze śpia a jeszcze ma jesć bo gdzie jej w takie zmino dam na dworzu.
 
Moja w ciągu dnia także praktycznie nie śpi.Jeśli już to łącznie godzinę,półtorej.Wreszcie mogę powiedziecże zaczeła gaworzyc i uśmiechac się więcej.W ciagu dnia czasami mało przy niej roboty.Zajmuję się sobą rozgląda się .gada do wszystkiego co ją otacza.Dopiero gdy robi się głodna daje o sobie znac.
 
Hurrra!
Dzisiaj Macius lezac na brzuszku uniosl na ulamek sekundy glowke! I z wielkim wysilkiem ja obrocil z jednej strony na druga! Dotyczas tego nie robil lezac na brzuszku! Az mi lzy ze szczescia polecialy! Ale dzisiaj go bardzo wkurzylam, bo trzymalam go dluzej niz zwykle na brzuszku a w dodatku byla pora karmienia, i z tych nerwow udalo mu sie na chwileczke choc za chwile juz jeczal! A juz myslalam, ze predzej zacznie raczkowac:-p bo gdy biore go na brzuszek, to podwija nozki, podnosi pupe i tak sie siluje:-p i wyglada jakby kleczal! Ale moze nareszcie zacznie podnosic ja czesciej i dluzej?:-) Mam nadzieje, ze do srody(wtedy mamy szczepienie)zacznie mu to lepiej wychodzic:tak: Ale i tak jestem szczesliwa!
 
Super ! Brawa dla Maciusia :-) Igor leżąc na brzuszku zaczyna się podciągać na zgiętych rączkach do przodu , jakby chciał już raczkować:-)
 
Royannko,brawa dla Maciusia! :-)
Z tym podwijaniem nozek,to i Moja Zuzanka tak ma. :-D A w ogole zauwazylam,ze gdy lezy mi na rekach albo,jak lezy na pleckach na poduszce,to zaczyna podnosic glowke. :-D Sama! :-D Tak do siadania,hihi. :-D Moja Silaczka. :-D :happy2:
Ostatnio polozylam Ja u siebie na ramieniu,a Zuzia zaczela jedna raczka wymachiwac i po swojemu krzyczec,jakby opierdzielala misie,ktore lezaly naprzeciwko,haha. :-D
 
Musze pochwalic mojego syncia wszem i wobec- nareszcie zaczal robic postepy w unoszeniu glowki!
Dzisiaj lezac na brzuszku nie wykazywal checi do tego, ale zaczelam laskotac go po pleckach, to tak sie na mnie wkurzyl, ze zaklocam mu spokoj, ze kilkakrotnie przelozyl glowke z jednej strony na druga, zarazem lekko ja unoszac i psioczac pod nosem na mnie;-) !! Ale jak lezy na brzuszku to z lewej str na prawa idzie mu to znacznie lzej niz na odwrot, no, ale od czegos trzeba zaczac!!!

A czy Wasze Skarbiki, jak jedza z cycusia lub buteleczki, to tez przerywaja szamanko, aby do Was zagadac i pousmiechac sie w miedzyczasie? Moj Macius robi tak od jakiegos tygodnia i jest to bardzo slodkie:-D
 
reklama
No mojesz małe szczęście zaczęło podczas jedzenia mocno się rozglądać.A czytałam,że to troszkę później się dzieje...:baffled: je i rozgląda sie,rozgląda się i je i tak aż porządnie zassie i się na je;-)
 
Do góry