reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Postepy Naszych Dzieciatek. :-D

Dominik też jak go chwytam za rączki do siadania to on podnosi dupkę do wstawania ale jego nóżki mimo, że sztywne to jeszcze słabiutkie. Takie patyczki. Czasem muszę się z nim siłować gdy chce wstawać! Czasami trzymam go chwilkę w pozycji pionowej ale tylko przez moment bo obawiam się też o kręgosłup tej mojej drobinki.
 
reklama
A ja mam strasznie rozbrykane dziecko. Krzyś był szybki ale Ola przebija go 10-cio krotnie :-). Na chrzcinach w kościóku to az księża się uśmiechali jak Ola brykała tzn. jak trzymałam ją na ręku przodem do ołtarza to tak machała rękoma i nogami, że :szok: . No i dodam jeszcze, że ona robi tak bardzo, bardzo często a na l;eżaczku to aż jej głowa odskakuje jak bryka - wczoraj to cały leżak ( z Olą) obrócił sie o 90 stopni (kąt prosty) . A w pokoju po podłodze to się turla jak piłeczka - z jednego końca na drugi :-D .
Strach sie bac co będzie za kilja miesięcy jak zacznie chodzić:baffled:
 
Adaś też sztywno stoi na nóżkach, nawet nie chce myśleć o siedzeniu, już mu się znudziło (choć ślicznie juz siedzi wyprostowany).
No ale mój sukces - nareszcie polubił spacery w wózku!!!! Dla was to żaden sukces, ale mój dzidziak od maleństwa nie chciał wychodzic na spacer wózkiem. Tylko na rękach. Dziś zrobiłam spacerówkę, posadziłam i :szok: jeździliśmy 45 minut, bez płaczu!!!
 
wikusia tez robi duze postepy zdnia na dzien coraz wieksza i silniejsza tez juz nie chce siadac jak ja podnosze tyulko prostuje nozki i stoi silnie na nozkach i sie cieszy z tego oj zdaje mi sie ze moja kochana zabuszka zacznie chodzic szybciej nzi tego sie spodziewam hehe ma grube nozki udka pulchniutkie wszyscy mowia ze prawdziwy bobas wiec ma na czym sie utrzymac hehe a jaka rozgadana sie robi i pluje ciagle najgorsze jest to ze jak w nocy budzi sie do jedzonka to kreci sie z boku na bok i raz zaczepia tate ciaga go za uszy nos za wszystko co sie da a jak sie jej znudzi to odwraca sie do mnie i ciagnie mnie za wlosy:wściekła/y: maly wredolec hehe
 
Kacperek też staje na sztywnych nóżkach, siedzi sam i potrafi na siedząco obracać się dookoła i patrzeć gdzie też sie podziała mamusia a jak chce sie gdzies dostać to pełza jak jakiś mały żołnierzyk:laugh2: , ale najważniejsze że zaczął wołać MAMA i to jest cudowne:-D dla takich chwil poprostu warto żyć:-) :-)
 
no tak nam poradziła widząc jak Mały ładnie siedzi,powiedziała,że jak dzici ładnie siedzi można zacząć próbować z nocniczkiem i po każdym posiłku wysadzić na nocniczek. Podobno dzięki temu za rok nie będzie już potrzeba pieluch.
 
reklama
Do góry