reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Postepy Naszych Dzieciatek. :-D

EDI KTÓREGO JEDZIESZ Z WOJTUSIEM NA SZCZEPIENIE WZW ?MY MAMY TERMIN 23.04 O 9-TEJ
 
reklama
Asiu my też 23,ale na 8.30:-) tyle,że tym razem mąż sam pojedzie na to szczepienie,więc my się nie spotkamy,ale może nasze dzieciaczki;-) :-)
 
Mój synek też nie przepada za leżeniem na brzuszku, po chwili przestaje mu się podobać i przekręca się na plecki. Od jakiegoś czasu śpi na boczku, bardzo tak lubi. Z plecków przkręca sie na boczki a potem na brzuszek, czasem tylko ma problem z rączką, gdzieś mu się zaplącze :). Ostatnio udało mu się z leżenia (głowkę miał na podgłowku) usiąść, zrobił się przy tym czerwony i głośno postękiwał, ale udało się, najpierw podparł się na łokciach a potem na jednej i drugiej rącze i już. Siedzi ładnie sam bez oparcia, ale pod warunkiem że ma w rączkach pieluszkę lub kocyk, to mu daje równowagę w przeciwnym razie się kiwa na boczki :) i opada na oparcie albo na nos :) hi hi.
 
A ja zauwazylam ze moja Córuchna zaczela podciagac nozki gdy lezy na brzuszku :tak: Czyli pierwszy krok do raczkowania juz za Nia :-D
 
Moje dizeci odkryły swoje stopy! Szczególnie uwielbiają pakować je sobie do buzi jak zmieniamy pieluchę!
 
Margolis to gratulacje dla Dzieciaczkow z okazji kolejnego etapu w odkrywaniu siebie :-) Moja Olwiia juz potrafi lapac nogi ale gdy wsunelam Jej raz stopke do buzi to taks ie skrzywila ze szok :baffled: Moze nie odpowiada Jej zapach :-D :-D :-D



A dzisiaj moja coreczka probowla siegnac po grzechotke ktora byla kawalek od niej i przesunela sie po nia :szok: oczywiscie odpychajac sie od mojej reki, ale podciagala nozki jak do raczkowania, tyle tylko ze to bylo przesuwanie bo nie potrafi jeszcze podniesc na tyle brzuszka. Ma za duzego PAna Prezesika z przodu :-D
 
Luczynko to podobnie jak Wojtek,tylko,że on opiera się na glowie i wtedy podkurcza nóżki do przesuwania:-D wygląda to komicznie.Chyba tak zaczyna wyglądać pełzanie:-) a nózeczki też zaczął łapać,dziś nawet skosztował paluszka i się zdziwił;-) że to jego:-D
 
Moja Pociecha też znaczące postępy robi,do perfekcji opanował wkładanie nóżek do buzi,chętnie sięga sam po zabawki i przekłada z rączki do rączki,wodzi też oczkami za zabawką gdy mu spadnie.Ponadto miał tydzień odkryć:-) najpierw odkrył że ma rączki i oglądał każdy paluszek,później odkrył że ma uszko i dzielnie próbował nam pokazać,a na końcu odkrył (gdy leżał sobie na golasia) że ma... siusialka :-D pilnie ćwiczy też podciąganie nóżek przy leżenie na brzuszku i nawet dupkę też podnosi przy tym.No a mama najbardziej dumna jest z nauczenia Przemcia picia z kubeczka ;-)
 
reklama
Do góry