reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Postepy Naszych Dzieciatek. :-D

Brawooo! Jestem pod wrażeniem postepów waszych dzieci!

Mój Michaś na razie sam nigdzie nie wchodzi, nie umie raczkować, nigdy nie raczkował i przez to jest mniej mobliny, bo jak się przewróci to zeby wstac musi sie czegoś złapać, jesli to coś jest daleko to z trudem w pozycji raczkujacej posuwa się do przodu a raczej krok w tył i dwa do przodu, momentami pełza, w końcu dobrnie do celu i się podnosi.
A jak wstają wasze dzieci, wstają same z siedzenia? Kiedyś widziałam że dziecko wstało tak: siedziało i podniosło pupę do gory, podpierało się rączkami, potem podniosło się na nóżki i siup w górę, mój Michaś tak nie umie, on z siedzenia podnosi się tryzmając kogos lub czegoś.
Jak go trzymam za rączkę to nózki zadziera na melble i na zabawki na placu zabaw.
A jesli chodzi o rozumienie to z każdym dniem rozumie coraz więcej, jak tylko usłyszy titit (sygnał od domofonu gdy ktos wybija kod do naszego mieszkania) to już biegnie do drzwi wejściowych i czeka, wie ze ktos przyjdzie.
Mowię Michaś idziemy do taty- a on biegnie do taty, idziemy do babci-> idzie do babci, mówię choć zmienimy pieluszkę->krzyk:szok: i ucieka :tak::tak: ropsik mały, mówię uczesz włoski, czesze bardzo nieporadnie. Zaklada buciki (a raczej przyklada do nózek), zaklada czapke na głowkę (kladzie ja na glowie) i się smieje.
 
reklama
Kiedyś widziałam że dziecko wstało tak: siedziało i podniosło pupę do gory, podpierało się rączkami, potem podniosło się na nóżki i siup w górę

Zuzia wlasnie tak sie podnosi. :-D :tak:

Poza tym uwielbia tanczyc - sama lub z Mama. :-D Spiewa cudownie "Lalala". :-D

No i,rowniez,probuje sie ubrac :-p i uczesac,hihihi. ;-) :-D
I ciagle powtarza "bach". :-p :-D

No,a dzis rano ogromnie mnie wzruszyla... :blink: :tak:
Wlaczylam odkurzacz,a Moja Coreczka czym predzej pobiegla do swoich zabaweczek i odlozyla je na bok,zeby Mamusia mogla wszedzie dokladnie poodkurzac. :-D
Najbardziej nameczyla sie z koszyczkiem z klocuszkami i innymi mniejszymi zabawkami,bo jest dosc ciezki,jak dla Niej,no,ale w koncu i on wyladowal z boku pokoju. :-D :tak:

Moja Kochana Pomocnica! :-D :happy2:

 
A jak wstają wasze dzieci, wstają same z siedzenia? Kiedyś widziałam że dziecko wstało tak: siedziało i podniosło pupę do gory, podpierało się rączkami, potem podniosło się na nóżki i siup w górę...
Filip właśnie tak wstaje.

Agutko, masz super pomocnicę. Ja jak sprzątam to Filip też mi pomaga z tym, że on trzyma odkurzacz (chyba żeby nie upadł). Filip "pomaga" mi też składać pranie tzn. ja składam a on rozrzuca, a najgorzej jest jak przyniosę kupkę wyprasowanych ubrań zostawię na chwilę na kanapie i jak wrócę to wszystko leży na podłodze porozrzucane po całym pokoju, nie raz się wkurzyłam.

Filip nie umie pokazać gdzie jest oko itp., rozumieć rozumie bo czasem przyniesie to o co go poproszę ale tylko wtedy, kiedy mu się chce.
 
Pati jak coś upuściu mówi Bach, lub gdy idąc klapnie na pupę mówi Bach.Przytula się gdy ją się o to poprosi.Gdy mówię daj buźki otwiera usta i wysuwa do pocałunku.Gdy czegoś niema pokazuje otwartą dłoń ,kręci nią i mówi Ma.Wie gdzie się pranie wkłada do pralki.Wstaje na razie podtrzymując się czegoś, choć z dwa razy wstała tak jak piszecie.
 
Rybko,Zuzia tak samo,jak Filipek pomaga mi czesto z praniem. :-D :tak: :-p
No i uwielbia "ukladac" swoje ciuszki w szafie. ;-) Teraz to mam zalozone gumki na uchwytach,ale,jak tylko zapomne je zalozyc,to normalnie mam ciuchowy dywan w pokoju. :-D :laugh2: :-p

No,a dzis wieczorem,wymylam Zuzie,ktora to pozniej bawila sie we wannie jeszcze. :-) Nagle,wziela myjke i zaczela sobie myc brzuszek. :-D :-D :-D Pozniej podniosla do gory girke i pomyla stopke,ale szybko z tego zrezygnowala,bo zaczela tracic rownowage. :-p :sorry2: :-) ;-)

Czyscioszka Moja Malutka. :-D :happy2:
 
Zuzia wlasnie tak sie podnosi. :-D :tak:

Poza tym uwielbia tanczyc - sama lub z Mama. :-D Spiewa cudownie "Lalala". :-D

No i,rowniez,probuje sie ubrac :-p i uczesac,hihihi. ;-) :-D
I ciagle powtarza "bach". :-p :-D

No,a dzis rano ogromnie mnie wzruszyla... :blink: :tak:
Wlaczylam odkurzacz,a Moja Coreczka czym predzej pobiegla do swoich zabaweczek i odlozyla je na bok,zeby Mamusia mogla wszedzie dokladnie poodkurzac. :-D

Agutko to tak jak i u nas tylko Ola jeszcze bardzo często lubi rozmawiać prze telefon, przykłada sobie wtedy reke do ucha i "rozmawia"
a co do odkurzania to ja nie moge odkurzać jak Ola jest w pokoju, bo biega za odkurzaczem i cały czas mi go wyłacza i zaraz się :-D:-D :-D

Dziś Po raz pierwszy przeszła całą droge od sklepu naszego do domku a jest tego jakieś 400 - 500 m i to skubaniutka wcale nie dała sie trzymać za rączke tylko sama maszerowała a jak zrobiła BAM (kontrolowane tak fajnie upada delikatnie na rączki) to zaraz wstawała i szła dalej :happy:
Moja dzielna PIECHURKA
 
Pati dziś znowu 12 godzin spała z 2 przerwami na mleko.:tak:Dziś wzieła skarpetę i próbowała założyć ją sobie na stópkę.
 
reklama
Do góry