reklama
Filip uwielbia dzieci i w sobotę moi rodzice poszli z nim do znajomych i tam były dzieci a ten jak je zobaczył to normalnie szalał i moja mama mówiła, że prawie cały czas sam chodził za nimi i całował:-) (Filip jest bardzo całuśnym chłopakiem - romantyk mi rośnie;-)). A wczoraj my poszliśmy do naszych znajomych i oni mają 1,5 roczną córeczkę, Filip oczywiście rwał się do całowania jej a ona w ryk a Filipcio nie wiedział co się dzieje no i chodził za nią i tak od wczoraj dużo już drepcze sam.
lilitu1984
Mamusia Synusia
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2007
- Postów
- 60
moje slonko za mies ma roczek a juz niezle drepta i kazdego dnia coraz pewniej
\ Wrzuta.pl - dreptacz
\ Wrzuta.pl - dreptacz
dzikidzik
mamula MAJULI
:-)Brawo dla wszytskich dreptających maluchów!!!:-)
Majula tylko by chciała łazić, a mi poprostu się niechceza łapiszcza i ją prowadzić.
Potrafi chwilę postać sama bez trzymanki
wyciągłam jej Lalę /dostała ja gdy miałą z 4ms/ i normalnie z nią szlaeje czasem ją przytula, a czasem uprawia z nią zapasy - skumplowały się!
ostatnio powtarzała słowo - CIOCIA
Potrafi chwilę postać sama bez trzymanki
wyciągłam jej Lalę /dostała ja gdy miałą z 4ms/ i normalnie z nią szlaeje czasem ją przytula, a czasem uprawia z nią zapasy - skumplowały się!
ostatnio powtarzała słowo - CIOCIA
Cześć Kobitki!
Na wstępie gratulacje dla wszystkich dzieci, widzę, że niektóre Wasze maluchy już same tuptają !!! brawo jestem pod wrażeniem! lilitu1984 -fajny filmik
A teraz o postępach mojego Michałka (10 miesięcy i 3 tyg):
-od tygodnia mówi "mama" świadomie, jak pierwszy raz powiedział to się pobeczałam ze szczęścia, woła mnie i wyciaga do mnie rączki gdy chce na ręcę, albo gdy wychodzę do pracy i jest mu smutno (mnie zresztą też )A poza tym to mówi np. "jadzia" (co to za Jadzia to ja nie wiem?), "tata", "baba", "dada", "gaga" "ne" o "ne" to juz od dawna, jak mu coś nie pasuje to woła "ne" i inne.
-chodzi trzymany za jedna rączkę, a raczej biega a ja za nim :-) strasznie to chodzenie uwielbia, bardzo się przy tym śmieje i cieszy, samodzielnie umie zrobić dwa kroczki i cup na pupkę
-pije z niekapka, ale woli z butelki i jeszcze nie wykumał, że jak jest malutko na dnie to trzeba mocno przechylić
-posiaduje na nocniku, na razie bez powodzenia, ale sukces, że chociaż chwilę posiedzi, pracujemy nad tym, żeby zostawił wewnatrz małe conieco
-umie kosi kosi łapki, jaki duży urośniesz, indianinka, papa, daje cześć i pokazuje gdzie ma misio oko
-jest bardzo wesoły i uwielbia dzieci, na placu zabaw wszystkie zaczepia, podchodzi i woła "e" "e" a potem się śmieje
Pozdrawiam
NikaMD
Na wstępie gratulacje dla wszystkich dzieci, widzę, że niektóre Wasze maluchy już same tuptają !!! brawo jestem pod wrażeniem! lilitu1984 -fajny filmik
A teraz o postępach mojego Michałka (10 miesięcy i 3 tyg):
-od tygodnia mówi "mama" świadomie, jak pierwszy raz powiedział to się pobeczałam ze szczęścia, woła mnie i wyciaga do mnie rączki gdy chce na ręcę, albo gdy wychodzę do pracy i jest mu smutno (mnie zresztą też )A poza tym to mówi np. "jadzia" (co to za Jadzia to ja nie wiem?), "tata", "baba", "dada", "gaga" "ne" o "ne" to juz od dawna, jak mu coś nie pasuje to woła "ne" i inne.
-chodzi trzymany za jedna rączkę, a raczej biega a ja za nim :-) strasznie to chodzenie uwielbia, bardzo się przy tym śmieje i cieszy, samodzielnie umie zrobić dwa kroczki i cup na pupkę
-pije z niekapka, ale woli z butelki i jeszcze nie wykumał, że jak jest malutko na dnie to trzeba mocno przechylić
-posiaduje na nocniku, na razie bez powodzenia, ale sukces, że chociaż chwilę posiedzi, pracujemy nad tym, żeby zostawił wewnatrz małe conieco
-umie kosi kosi łapki, jaki duży urośniesz, indianinka, papa, daje cześć i pokazuje gdzie ma misio oko
-jest bardzo wesoły i uwielbia dzieci, na placu zabaw wszystkie zaczepia, podchodzi i woła "e" "e" a potem się śmieje
Pozdrawiam
NikaMD
No i wyszło szydło z worka - Romek ma prawdopodobnie duszę artysty. Dotychczas przyglądał się tylko jak jego starsza siostra maluje, koloruje, a teraz wykorzystał fakt, że poszła spać i nie schowałam swojej kolorowanki i pudelka z kredkami, i wziął się sam za tworzenie. Co prawda jeszcze nie do końca mu wychodzi coś spod tych kredek, bo bierze powolutku i przykłada do kolorowanki :-). A jaki jest z tego dumny :-).
reklama
Podziel się: