reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Postepy Naszych Dzieciatek. :-D

No to muszę się pochwalić,że WOjtek w końcu pije z niekapka,ale niestety przy pomocy mamusi;-)i trzymajć mnei za rączki robi kilka kroczków:tak:może do swojego roczu zrobi sam kroczek?:-)
 
reklama
Filip uwielbia dzieci:tak: i w sobotę moi rodzice poszli z nim do znajomych i tam były dzieci a ten jak je zobaczył to normalnie szalał i moja mama mówiła, że prawie cały czas sam chodził za nimi:szok: i całował:-) (Filip jest bardzo całuśnym chłopakiem - romantyk mi rośnie;-)). A wczoraj my poszliśmy do naszych znajomych i oni mają 1,5 roczną córeczkę, Filip oczywiście rwał się do całowania jej a ona w ryk a Filipcio nie wiedział co się dzieje no i chodził za nią i tak od wczoraj dużo już drepcze sam:tak::happy:.
 
:-)Brawo dla wszytskich dreptających maluchów!!!:-)
Majula tylko by chciała łazić:tak:, a mi poprostu się niechce:-pza łapiszcza i ją prowadzić.:zawstydzona/y::-D
Potrafi chwilę postać sama bez trzymanki:tak:
wyciągłam jej Lalę /dostała ja gdy miałą z 4ms/ i normalnie z nią szlaeje czasem ją przytula, a czasem uprawia z nią zapasy - skumplowały się!:rofl2::happy2:
ostatnio powtarzała słowo - CIOCIA:szok::tak:
 
Cześć Kobitki!

Na wstępie gratulacje dla wszystkich dzieci, widzę, że niektóre Wasze maluchy już same tuptają !!! :szok: brawo jestem pod wrażeniem! lilitu1984 -fajny filmik :tak:

A teraz o postępach mojego Michałka (10 miesięcy i 3 tyg):
-od tygodnia mówi "mama" świadomie, jak pierwszy raz powiedział to się pobeczałam ze szczęścia, woła mnie i wyciaga do mnie rączki gdy chce na ręcę, albo gdy wychodzę do pracy i jest mu smutno (mnie zresztą też :sad: )A poza tym to mówi np. "jadzia" (co to za Jadzia to ja nie wiem?), "tata", "baba", "dada", "gaga" "ne" o "ne" to juz od dawna, jak mu coś nie pasuje to woła "ne" i inne.
-chodzi trzymany za jedna rączkę, a raczej biega :tak: a ja za nim :-) strasznie to chodzenie uwielbia, bardzo się przy tym śmieje i cieszy, samodzielnie umie zrobić dwa kroczki i cup na pupkę
-pije z niekapka, ale woli z butelki i jeszcze nie wykumał, że jak jest malutko na dnie to trzeba mocno przechylić
-posiaduje na nocniku, na razie bez powodzenia, ale sukces, że chociaż chwilę posiedzi, pracujemy nad tym, żeby zostawił wewnatrz małe conieco
-umie kosi kosi łapki, jaki duży urośniesz, indianinka, papa, daje cześć i pokazuje gdzie ma misio oko
-jest bardzo wesoły i uwielbia dzieci, na placu zabaw wszystkie zaczepia, podchodzi i woła "e" "e" a potem się śmieje

Pozdrawiam
NikaMD
 
Moja staneła i nie posuwa się w rozwoju chwilowo. Roczku raczej sama nie przechodzi ale może to dlatego że przeważnie jest w chodaku a nie my ją prowadzamy.Jeśli już za jedną rączkę nie chce.
 
No i wyszło szydło z worka - Romek ma prawdopodobnie duszę artysty. Dotychczas przyglądał się tylko jak jego starsza siostra maluje, koloruje, a teraz wykorzystał fakt, że poszła spać i nie schowałam swojej kolorowanki i pudelka z kredkami, i wziął się sam za tworzenie. Co prawda jeszcze nie do końca mu wychodzi coś spod tych kredek, bo bierze powolutku i przykłada do kolorowanki :-). A jaki jest z tego dumny :-).
 
No, niestety, póki co, to nie ma co fotografować, bo Romek tylko się przymierzał - przystawiał kredki do kolorowanki, ale nie malował...:-)
 
reklama
Gratulacje dla małych lazików!
Anielka na raziew chodzić nie chce - potrafi trzymana za jedną rączkę ale po chwili puszcza sie i na raczki, więc ja tez jej tak za bardzo do tego chodzenia nie namawiam...
 
Do góry