reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Postępy naszych dzieci :D

Wlasnym oczom nie wierzylam, ale cora znajomego - tez kwietniowka - sama stoi w łożeczku przy barierce :szok: Julcia na razie tylko pupcie do góry wypina jak na brzuszku leży :happy:
 
reklama
Wlasnym oczom nie wierzylam, ale cora znajomego - tez kwietniowka - sama stoi w łożeczku przy barierce :szok: Julcia na razie tylko pupcie do góry wypina jak na brzuszku leży :happy:

Mojej kuzynki młodsza córka to był mutant!!!!! Na trzy miesiące w przychodni jak pediatra zobaczyła że siedzi to zaczęła mamę opier... więc ona małą bach na plecki a ta na bok i siedzi z powrotem!!!! Plecy proste jakby jej ktoś kij wsadził ....nie wiem co pediatra na to ale ja jak zobaczyłam że ona mając 6 miesięcy zsuwa się z kanapy na podłogę i spacery przy meblach robi to prawie zgubiłam oczy!!!!Dobrze że okulary noszę to mi na podłogę nie upadły:-D:tak::-D:tak:
 
no moja hanka tez kilka tak robi..np jak siedze na podłodze to opiera sie o moje nogi rekami, na kolanA i prostuje nogi i juz stoi...no i ooczywiscie potem jest bum na podłoge, ja jej nie zachecam do stawania no i nie za bardzo pozwalam, jak widze ze sie wspina to ja do poziomu sprowadzam :p)) na stanie to chyba za wczas, ale M. stwierdził ze łózeczko trzeba obnizyc bo nam wyskoczy jesczze
 
Tosia zaczyna robić podchody do siadania :-) Jak leży na brzuszku to się troszkę podnosi i przesuwa rączki do tyły tym samym siadając pupą przesuwa lewą nóżkę pod siebie i ląduje pupą na podłożu. Odrywa rączki i baach leży na boku:-D Ale jak ją asekurowałam to potem tą lewą nóżkę wyciąga do przodu i siedzi. Ciekawe za ile sama usiądzie. Muszę obniżyć materac w łóżeczku bo w końcu wyjdzie kiedyś z niego;-)

Opanowała też do perfekcji przekręty z brzuszka na plecy i odwrotnie i jak się rozpędzi to w moment obkręci się o 360 stopni.

I ma nową ulubioną zabawę: rozwiązuje troczki od ochraniacza w łóżeczku. Ja zawiąże a ona zaraz rozwiązuje:-D

Mówi też sylabami: mamama bababa gigigi.
 
To i ja się pochwalę,
Tomaszek przekręcił się z plecków jak miał 3,5m-ca, a teraz hitem jest bujanie.
Opiera się na wyprostowanych rękach i na kolankach i buja się w przód i w tył - cieszy go ta zabawa niemożliwie. Czasami wykorzystuje to żeby przemieścić się w pożądane miejsce, choć pełzanie za pomocą podciągania się na rękach i lekkiego odpychania nogami daje w lepsze efekty.

A co do szybkowstających, to mój starszy - skończył pięć miesięcy zaczął się czołgać i długo nie musiałam czekać żeby, jak się tylko doczołgał do czegoś po czym dało się wspiąć to natychmiast stał.
 
Opiera się na wyprostowanych rękach i na kolankach i buja się w przód i w tył - cieszy go ta zabawa niemożliwie.

Tośkę też to bardzo fascynuje :-) Tak potrafi się rozbujać, że łóżeczko jeździło bo na kółkach i musieliśmy zdjąć bo uderzała w ścianę:-) Lubiła też wsadzać nóżki w szczebelki tyłem i odpychać się od ściany, no ale teraz bez kółek już tak się nie da ;-)
 
reklama
Zuzia tak z trzy dni temu odkryła jak fajnie jest się turlać. Z plecków na brzuszek i zaraz znowu na plecki i śmiech głośny:-D
Tez już próbuje sama siadac ale jeszcze troche:)
co do stania to jej ulubiona pozycja. jak jej podaje raczki do siadania to ona prostuje nóżki i nie chce siadać tylko wstaje:tak:

a zapomniałam najnowsza umiejętnością Zuzi jest puszczanie babek ze śliny:-D:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry