reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postęp w rozwoju u dzieci urodzonych w styczniu 2009

No to moja mała to już w ogóle szczypiorek, waży 7 kilo.. a na początku kluseczką była (3360 waga urodzeniowa i do 5 miesiąca bardzo ładnie przybierała na wadze) :-( tylko ja się wsumie nie dziwie, że tak jej na wadze spadło jak on przez cały dzień się rusza.. usiedzi w miejscu nie dłużej niż 5 min.. Zobaczymy jak w tym miesiącu będzie.. jak dalej słabo, to pewnie jakieś badania będziemy musiały robić, no a co się dalej robi jak dziecko mało waży to nie mam pojęcia... może wy wiecie? Jakieś witaminy.. czy specjalna dieta ??:eek:
 
reklama
Alicja - jeśli dziecko mało waży ale wszystko inne jest w porządku to chyba tylko można je dotuczyć jakimś jedzonkiem - np kaszka sinlac - ona jest też dla dzieci z niedowagą. Ale gdyby oprócz tego, że dziecko mało waży miałoby jakieś niedobory to na pewno jakies witaminki by się mu dawało - w sumie nie znam się na tym, ale tak mi się wydaje ;-)
Baska - chetnie poczytam, co tam ciekawego na temat tego tranu Twoja lekarka Ci powie :tak: ja nawet nie wpadłam na to, żeby dziecku tran podawać, a faktycznie tyle się słyszy o jego dobrym działaniu :-)
 
Baśka - ja też chętnie poczytam, co Ci lekarka powiedziala :tak: tyle lat daje tran starszej córce, a nie wpadłam na to , że Karolcia też moglaby dostać :zawstydzona/y:
 
Hej Dziewczyny :-D:-D Trochę czasu minęło od naszej ostatniej wizyty na stronie. U nas wiele zmian. Po pierwsze Jasio ma już 8 ząbków. Co mnie martwi to to że jeszce sam nie siedzi za bardzo a o samodzielnym siadaniu nawet mowy nie ma a już chyba najwyższa pora :-:)-:)-( I nie wiem czy coś z moim dzieckiem jest nie tak?? Kolejna zmiana to to że mały jest na nutramigenie. Nasza lekarka uważa że mały ma alergię na mleko ale ja myślę że to coś innego i już chyba znalazłam winowajce: gluten. Po odstawieniu wszystkiego co zawiera gluten mały jest zupełnie inny. Ładnie przybiera na wadze Różnica miedzy przedostatnim szczepieniem a ostatnim(dwa i pół miesiąca) to 250g. A od kiedy odstawiłam gluten w ciągi 3 tygodni przybrał na wadze prawie kilogram. Kupy też robi tylko 2 razy dziennie i nie są kwaśne. Lekarka upiera się ze to alergia na mleko bo na buzi ma tylko wysypkę a raczej miał :-D:-D Do alergologa jesteśmy umówieni na 26.X. Czy któraś z Was może też miała coś podobnego?? I może podzielić się wiadomościami. Zazdroszcze am że wasze maluszki już siedzą :-:)-(
 
Nati gratuluje ząbków :-D Też bym już tak chciała... ;-) Naprawde te Wasze dzieciaczki to szczypiorki :sorry: Mój Wiktor teraz waży 8500 przy wadze urodzeniowej 3700 :-p (według lekarki za dużo :eek:)Nawet nie wiedziałam, że jest tran dla dzieci a chętnie też bym maluchowi dawała. A mój syn to od kilku dni chce żeby go oprowadzać za ręce po całym domu :shocked2: Jak załapie czegoś rękoma to podniesie się na nogach i stoi :wściekła/y: Ładnie stawia kroki ale boję się, że to za wcześnie na oprowadzanie za ręce :confused: dziewczyny pomóżcie co mam robić? Oprowadzać czy nie? Wiedziałam, że mnie to nie minie, że kiedyś zacznie chodzić ale nie myślałam że z dnia na dzień tak mnie załatwi!:szok::szok::szok:
A wszystko zaczęło się tydzień temu jak włożyłam go do chodzika... Od razu załapał o co biega a że mamy panele a nie mamy dywanów więc jak raz się odepchnie to przejedzie z jednego do drugiedo końca pokoju...:zawstydzona/y:
 
Mój szkrabik mimo że sam nie siedzi też już staje na nóżki( gdzie tu sens i logika??) W sumie to nie wiem czy to dobrze czy nie ale z drugiej strony przecież na siłe go nie stawiam. Uważam że dziecko samo nie zrobi sobie krzywdy.:-D:-D I jeżeli już staje to znaczy że już jest na to gotowy. Kuzynki córka jest z 7 stycznia tego roku i już w wieku 6 miesięcy stanęła na nogi. :szok::szok::szok::szok:
 
Nati gratuluje ząbków :-D Też bym już tak chciała... ;-) Naprawde te Wasze dzieciaczki to szczypiorki :sorry: Mój Wiktor teraz waży 8500 przy wadze urodzeniowej 3700 :-p (według lekarki za dużo :eek:)Nawet nie wiedziałam, że jest tran dla dzieci a chętnie też bym maluchowi dawała. A mój syn to od kilku dni chce żeby go oprowadzać za ręce po całym domu :shocked2: Jak załapie czegoś rękoma to podniesie się na nogach i stoi :wściekła/y: Ładnie stawia kroki ale boję się, że to za wcześnie na oprowadzanie za ręce :confused: dziewczyny pomóżcie co mam robić? Oprowadzać czy nie? Wiedziałam, że mnie to nie minie, że kiedyś zacznie chodzić ale nie myślałam że z dnia na dzień tak mnie załatwi!:szok::szok::szok:
A wszystko zaczęło się tydzień temu jak włożyłam go do chodzika... Od razu załapał o co biega a że mamy panele a nie mamy dywanów więc jak raz się odepchnie to przejedzie z jednego do drugiedo końca pokoju...:zawstydzona/y:
Zgadzam się z nati1309
Myślę,że skoro mały się rwie do oprowadzania to znaczy ,ze jest już na to gotowy i czemu miałabyś mu tego zabraniać.Jeżeli nie czułby się na siłach na pewno by się nie rwał do tego.Nic na siłę i to chyba jest najważniejsze.

Mój za ręce oprowadzany jest od 6 m-c bo tak chce,jest silny i naprawdę dużo umie.
Dwa dni temu utrzymał się parę sekund sam na nogach bez podpierania się czegokolwiek.
Przechodzi z jednego końca ławy na drugi sam.
Jednak coś za coś przez tą swoją aktywność( śmieję się ,że mam małe ADHD ) mały schudł i to bardzo.:confused2:
 
Silne te chłopaki hehe :-) Ale za to, że jest taki ciekawy wszystkiego to jak na razie nic nie chce gadać... On woli zwiedzać...
 
Mój też nic nie mówi jedynie UUUUUUUU robiąc usteczka słodko w tutkę wtedy bym go zjadła.
Zabawki tak za bardzo go nie interesują woli rzucać o kafelki metalowymi miseczkami bo chyba podoba mu się ten hałas.:szok:

Dziś w nocy minął trzeci dzień tej niby trzy dniówki a wysypki nie ma to chyba znaczy,że jednak nie była to ta trzy dniówka.
To co w takim razie?
 
reklama
Mój mały też już jest po trzydniówce, wysypkę miał najpierw na szyjce i pod bródką, później dopiero pojawiła się na brzuszku.
Vega Vega ja bym poszła z małym w poniedziałek do lekarza, na pewno wizyta nie zaszkodzi.
Mój mały tak jak Twój synek, już od 6 m-ca prowadzimy go za rączki. Mali siłacze ;-)
 
Do góry