reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Posiłki 11-miesięcznego dziecka

Witajcie mamusie :)

Czytałam Wasze posty i dowiedzialam sie, ze moge dawac swojemu synkowi, ktory ma 10,5 miesiaca juz male kanapeczki czy jajeczniczke. Dziekuje za te inf :)

Rowniez podziele sie z Wami dietą Krzysia :

7:00-8:00 150ml mleka BEBIKO 2
10:00-11:00 130ml owoców-słoiczek i 100ml mleka modyf.
11:00-13:00 drzemka
13:30 150-200ml zupka własnej roboty (krupnik, rosol z makaronem, rosol z ryzem, ogorkowa, koperkowa, kalafiorowa, z fasolka szparagowa, marchwiowa - z kura, z krolikiem, z wieprzowina, z rybka), dodaje co drugi dzien zoltko i kasze manna na przemian
14:00-17:00 spacer i w miedzy czasie ok 150 ml mleka
17:00-19:00 mleko (ilosc wedle apetytu) i drzemka
20:00-21:00 kaszka mleczno-ryzowa(jabłko, malina, owoce lesne lub wieloowocowa), je ją z butelki, lyzeczka kaszy nie je.
21:00-7:00 spi cała noc ale ok 24 budzi sie na karmienie i zjada ok 100ml mleka czasami mniej czsami wiecej. Odkad skonczyl 2 miesiace przesypia cale noce a dokarmianie nocne zaczelo sie znowu jak mial (dokladnie nie pamietam) ok 7 miesiaca. Musze zaczac go delikatnie oszukiwac i dokarmiac go woda albo czyms innym, zeby sie odzwyczajal.

W miedzy czasie w ciagu dnia pije wode z butelki z dozownikiem lub z kubeczka, czasami glaretkie pije, je biszkopty, buleczki zwykle, parowke czy wedlinke chuda, pieczywo lekko strawne, kisiel. Sokow juz nie pije, chyba nie lubi. Rzdko daje mu ciepla cherbatke wieloowocowa czy zwykla cytrynowa, ale to bardzo rzadko, bo wiem ze nie wolno mu jeszcze - jak ja pije to siega mi do kubka i czasami mu dam.
Wczesniej wciskalam mu jeszcze w rozklad diety serek homogenizowany waniliowy ale go odstawilam jakies 2-3 tyg temu, bo zrobilo mu sie cos na brzuszku jakby mial skaze bialkowa. Mamy wizyte 4 listopada u lekarza to sie dowiemy co to jest.

We wrzesniu jak skonczyl 9 miesiecy wazyl 11,600 i mial 78 cm dlugosci.

Bede wdzieczna jak powiecie co moge mu jeszcze dawac jesc :)

Pozdawiam :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam serdecznie!
Mam pytanie do Eksperta. Mój synek ma 11 miesięcy i wg mnie bardzo mało je, a do tego ma zatwardzenia. Jak wszystkie mamy napiszę jadłopis:
7:00 mleko modyfikowane 120ml
10:40-11:00 płatki owsiane lub jęczmienne 180ml gotowane krowim mleku z dodatkiem startego całego jabłka, jednak od jakiegoś tygodnia zje dosłownie dwie łyżeczki,
14:00-15:00 obiadek 150ml rosołek z marchewka, ziemniaczkiem, kalafiorem, żółtkiem kasza jęczmienna, makaron lub ryż plus mięsko zmiksowane, ale ostatnio duże problemy
17:00 100ml jogurtu naturalnego plus dwa pokruszone biszkopty i starte całe jabłko-zje prawie wszystko
20:00 120ml kaszki mleczno ryżowej na gęsto podawana łyżeczką
21:30 200ml mleka 2R zagęszczonego kaszką
1:00 120ml mleka modyfikowanego
4:00 120ml mleka modyfikowanego
w międzyczasie papryka do rączki, chlebek, biszkopty, paluszki, chrupki i jednego dnia soczek rozrabiany z wodą lub cienka herbatka około 120ml
Zaparcia są po mięsku, jak dostanie zupkę tylko warzywną, to jest dobrze-robię tak co drugi dzień.
Mój synek waży 9,800.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz =]
 
Witam

Moja 11 miesięczna córka nie jada w nocy. Jest na mleku modyfikowanym. Moje pytanie : jeśli nie je w nocy to czy pierwszy posiłek (kaszkę) może zjadać dopiero około godziny 10 ? Śpi zwykle do 8 - 8.30 i wcześniej chyba nie jest głodna.
 
witam!
przeczytałam jeszcze raz mój wpis i wyglada, jakbym chciała utuczyć mojego synia tymi posiłkami =] menu, które napisałam sprawdzało się jakiś czas temu, a teraz nie je praktycznie nic z tego co napisałam.
 
Bardzo proszę o pomoc! Jestem mamą 11 miesięcznego chłopca - alergika. Karmię piersią ale powoli chcialabym konczyc zwlaszcza na wielokrotne pobudki w nocy. zaczelam odstawianie od tego ze nie karmilam w dzien, potem odstawilam karmienie przed snem i od jakiegos czasu karmie tylko w nocy... maly budzi sie wielokrotnie, czasami spi 2 godziny a czasami budzi sie po 20 minutach. jestem juz tym strasznie zmeczona i nie wiem czy slusznie ale mam nadzieje ze jak odstawie karmienie naturalne to maly bedzie lepiej spal... z wlasnej wygody wzielam go do lozka i to juz inny problem i bede chciala sie uporac z przeniesieniem go do lozeczka jak przezwyciezymy koniec karmien nocnych... dostalismy polecenie karmienie go mlekiem Bebilon Pepti (lekarz powiedzial mi nawet po co tak dlugo karmie, ze juz nie ma sensu...) nie powiem, przykro mi sie zrobilo bo nie robie tego dla siebie :( Michalek nie chce mleka z butli wcale, smaku Pepti nie zaakceptowal pomimo tego ze od ponad miesiaca probowalam codziennie. Ze wzgledu na to ze daje mu posilki tylko lyzeczka to musialam zageszczac to mleko kleikiem ryzowym albo kukurydzianym ale jemu to zwyczajnie nie smakuje... zje 50g i to by bylo tyle a w koncu mleko jest mu potrzebne i poki karmie to ok bo w nocy nadrobi ale co bedzie jak skoncze? miotam sie strasznie ale to mnie blokuje i powstrzymuje przed skonczeniem karmienia... w dzien menu Michalka wyglada mniej wiecej tak
o 8 kanapka z wedlina popita woda z soczkiem
o 11 owoce ok. 120-150g
o 14 obiad - gesta zupa z zoltkiem, oliwa, miesem i kaszka manna albo kukurydziana 180-200g
o 17 kisiel na soczku albo biszkopty albo Pepti z kleikiem kukurydzianym (najlepiej smakuje kisiel) czasami tego posilku nie ma wcale i dopiero kolacja:
0 19:30 kaszka manna na Pepti - ostatnio tylko 50-70g i potem robie kanapke zeby nie szedl spac glodny
Prosze o opinie czy menu jest prawidlowe. Dodam ze maly ma alergie na mleko krowie ale ogolnie z polecenia lekarza zarowno ja jak i on nie jemy wielu rzeczy co jest bardzo meczace - czekolady, cytrusow, orzechow, nabialu...
Jak moge zachecic go do jedzenia mleka? w jakiej postaci moglabym podawac? myslalam o budynie ale nie chce pepti gotowac bo to sie chyba mija z celem prawda? no i jak mam odstawic od piersi w nocy? z gory bardzo dziekuje
 
Witam. Mam problem ze swoim synkiem a mianowicie, bardzo mało je stałych posiłków. Bardzo się boje że może być żle odżywiane i może mu brakować witamin, ale co ja mam zrobić jak on nie chce tych pokarmów jeść woli moją pierś a ma już 10miesięcy.Jest na piersi woli pierś niż inne pokarmy a jak coś próbuje mu podać to odwraca głowę. nasze meni wygląda tak; od 7.00 do9.00 pierś około 10.00 10.30 staram się podawać kaszkę mleczno-ryżową nieraz się uda że zje po zabawianiu. potem pierś około 13.00 obiadek czasami zje mały słoiczek lub pół albo wcale bo woli pierś. jak nie zje obiadku to staram mu się podać owo lub słoiczek z owocami ale też odmawia potem pierś i pod wieczór jogurcik lub kaszkę jak się uda i na noc pierś bo bez niej nie uśnie. Naprawdę bardzo się boje ze on nie chce nic jeść oprócz mojej piersi jak mam go do tego przekonać dodam że na początki 5,6 miesiąc jadł ładnie a wszystko się zaczeło kiedy zaczeły wychodzić zęby. Zęby wyszły a problem z jedzeniem został do dziś.Mleka sztucznego nie chce wcale az go na wymioty ciągnie. Dodam że jest żywym i radosnym dzieckiem nie daje oznak jakieś choroby. Proszę o pomoc.
 
Elfik - możesz spokojnie zrobić budyń na takim mleku. Zagotuj po prostu 100 ml wody (lub wody z odrobiną soku). W około 30 ml wody rozmieszaj łyżkę mąki ziemniaczanej i żółtko jajka. Gdy woda się zagotuje wlej mąkę i mieszaj gotując ma małym ogniu. masą zgęstniej więc odstaw ją do przestygnięcia. Potem w 30 ml wody wymieszaj 5 miarek mleka i dodaj do budyniu. Casłość wymieszaj - jeżeli budyń będzie jeszcze ciepły, to wszytsko fajnie się połączy, a mleka nie trzeba będzie dotować. Może wyjść to trochę wodniste, ale mój synek takie lubi. Jak jest za rzadkie to po prostu dodaję biszkopta;)

A menu mojego synka (11 mcy) wygląda tak:

6.30 - kaszka pszenna na mm - 200 ml
9.30 - kaszka ryżowa na mm 180 ml lub ryż na mleku z owocami, budyń wg powyższego przepisu lub jajecznica - ale to baaaaaaaardzo niechętnie
12.30 - zupka domowej roboty, z makaronikiem, kaszą, mięskiem lub rybą - zupy synek lubi przeróżne - ze szpinaku, soczewicy, pora, oraz klasyczną pomidorówkę, rosół itp...
15.30 - jogurt z wmieszanymi owocami - ok 180 ml
19 - kaszka ma mm - 180 ml

W ciągu dnia poskubie bułkę (raczej nic nie zje, bo jak oderwie kawałek to wypluwa), zje może ze 2 chrupki kukurydziane i wypije ok 50 ml wody (więcej nie chce, a soczków i herbatek nie toleruje)

Chciałabym wprowadzac kanapeczki, ale mały jak tylko wyczuje w buzi krupkę, to ją wypluwa. Zupki musza być wodniste, bo kiedy próbowałam podac mu ziemniaczki z mięskiem i sosem, to takie danie było już za gęste. Drobno posiekany makaronik w zupce ujdzie, ale tak "na siłę". Wojtuś ma już 7 zębów, ale gryzienie przychodzi mu z dużym oporem. Niby bułkę chętnie pcha do buzi, ale raczej po to, żeby sobie ją possać.
 
iwetka, wydaje mi się że problem jest w tym mleku krowim, przez to może mieć zaparcia a to z kolei prowadzi do niechęci jedzenia, zamień na mleko modyfikowane i obserwuj.
Jak moja Julia miała zaparcia- to zmieniłam mleko modyfikowane na inne (po bebiku i bebilonie zaparcia, zmieniłam na hipp) dodatkowo to poranne mleko robię lżejsze- czyli o 30 ml wody więcej /lub o 1 miarkę mleka mniej niż w przepisie. Można też podać samą przegotowaną wodę zaraz po obudzeniu się, niech się najpierw napije. apozdrawiam
 
Witam,

Zapewne trochę wyróżnię się sytuacją córki, ale nie wiem już gdzie mam szukać pomocy lub chociaż porady...
Pytanie swe kieruję przede wszystkim do EKSPERTA, ale mamy z podobnym doświadczeniem lub chętne pomóc również proszę o radę.

Córka urodziła się zdrowa z wagą urodzeniową 3,600 kg i wzrostem 55 cm. Do 6-tego miesiąca życia nie zauważyłam żadnych odstępstw od norm. Ważyła wtedy 6,900 kg przy wzroście 65 cm. Później zaczęła mieć lepsze i gorsze dni co powoli zaczęło odbijać się na wadze. Tłumaczyłam to sobie wychodzeniem zębów, przeziębieniami które kilka razy zdarzyło jej się złapać oraz wirusem 3-dniówki przez który przeszła w wieku 8 miesięcy. Dziś córka jest w połowie 11 miesiąca i waży 8,100. Znajduje się jeszcze w normie siatki centylowej, ale już na granicy. Od 1,5 tygodnia zauważyłam u małej wstręt do butelki. Na jej widok zaciska kurczowo usta i nie chce jeść pomimo głodu. Wtyka wtedy palec do buzi i ssie go, ale na widok butelki przekręca główkę. Do tej pory nasz dzień wyglądał mniej więcej tak:

06.00 - butelka mleka modyfikowanego (180 ml)
10.00 / 11.00 - miska mleka modyfikowanego zagęszczonego kaszką + starte jabłko (ok 120 / 150 ml) alternatywnie mleko zagęszczone kaszką 7 zbóż lub mleczna owsianka
14.00 - obiadek ze słoiczka lub domowej roboty (120 g)
17.00 - danonek lub banan
20.00 - butelka mleka modyfikowanego zagęszczonego kaszką (180 ml)
Czasem zjadła jeszcze butelkę ok. 23.00 / 24.00

Teraz zdarzają się dni w które pomimo wstrętu do butli zje (220 / 240 ml) mleka modyfikowanego w nocy, a następnie budzi się nad ranem i skrajanie głodna skusi się na kolejną butelkę. Posiłki przestały być regularne, bo o wyznaczonych dotąd porach nie zawsze ma apetyt, więc staram się ją dokarmiać o różnych porach, różnymi rzeczami. Coraz częściej wygląda to jednak tak:

06.00 - butelka mleka modyfikowanego (220 / 240 ml) nie zawsze, czasem rezygnuje z pierwszego posiłku
09.00 - 11.00 - owoc / obiadek ze słoiczka (40 g) / danonek w zależności jak kręci nosem
12.30 - obiadek ze słoiczka (80 g)
17.00 - butelka mleka modyfikowanego zagęszczonego kaszką (200 ml) / obiadek ze słoiczka (80 g) / danonek
20.00 - butelka mleka modyfikowanego zagęszczonego kaszką (200 ml). Często zdarza się jej już nic nie chce zjeść, dopóki nie dokarmię jej przez sen ok 24.00 ponieważ wcześniej wypycha smoczek, gdyż potrafi odmawiać butelki przez sen.

Wydawać by się mogło, że skoro zwiększyła się ilość ml w butli to jada więcej. Prawda jest jednak taka, że potrafi zjeść tylko jedną / dwie butelki dziennie stąd zwiększona ilość, by się najadała bo wielogodzinnym odmawianiu przyjmowania posiłków.

Dodam jeszcze, że kanapki z szyneczką lub masełkiem bardziej służą do zabawy. Zje ode mnie kilka kawałeczków i zaczyna się nudzić, wiercić i odmawiać. Do tej pory najbardziej pojadła sobie butlą i w takiej formie dawałam jej mleko lub mleko z kaszką. Teraz jednak nie chce jadać butelki, a ja nie mogę rozpoczynać każdego dnia od obiadku. Nic nie pija... czasem napije się z łyżki i to wszystko. Podawane w trakcie dnia chrupki kukurydziane, biszkopty itp. smakołyki zwykle "wymemla" a później znajduję na dywanie.

Ponadto jest radosnym, ruchliwym dzieckiem. Raczkuje, gaworzy i uśmiecha się od ucha do ucha.

Jaką dietę obrać, częstotliwość i ilość posiłków by mała chętnie jadła i przybierała na wadze ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam mój syn ma 11 miesiecy czy posiłki kture mu daje są wzskazane ?
8 -rano kaszka manna na mleku
koł 10 -banana jabłko i truskawki
kolo 11 piers i lulu
13 obiadek zubka jażykowa koperkowa itp
15 kisiel
17 jogurcik
19 kaszke manną lub kleik ryżowy
plus pers w nocy
czy to dobra djeta i czy jej kolejnośc jest ok?

mam pytanie jak skuteczne odstawic dziecko od piersi? mój małec najszybciej przy piersi usypia choć po mału chce go oduczyc prosze o
 
Do góry