Witam
Mam pewien problem i nie wiem jak mam sobie poradzić.A więc tak moja córeczka właśnie weszła w 10miesiąc i chcę powoli ją odstawić od piersi,ponieważ ja strasznie schudłam ona też jest drobniutka i myślę,że do roczku zostanę przy piersi.Dzień Nasz wygląda następująco
rano do godz:
9 dostaje pierś,
około
11-11:30 - kaszkę na mleku modyfikowanym tylko 100ml zje
około
14tej - 100ml mleka modyfikowanego Bebiko 2r z tego wypije 50-80ml
około
16tej- obiadek słoiczek zje cały
w miedzy czasie biszkopty,owoce w słoiczku chrupki kukurydziane
około
18tej-wypije 50ml mleka modyfikowanego Bebiko 2r
około
20:30 pije mleko modyfikowane smaczny sen około 100ml i pierś na popicie choć ostatnio nie ma chęci na mleko modyfikowane i samą pierś by piła.Po tym śpi i przebudza się po godzinie półtorej i chce znów popić ale to trwa około 2-3min i przez całą noc budzi się co 2-3h i pierś chce.Próbowałam w nocy ją odzwyczaić od piersi i podawać wode na popicieale córeczka odmawia.
Zaczęły wychodzić jej krostki na czole gdy wprowadziłam właśnie ten jadłospis myślę,że to od mleka tego modyfikowanego Bebiko 2r.Mała za bardzo nie ma apetytu na to mleko woli pierś ale muszę jej odmówić.Myślałam nad zmianą mleka na nan aktiv 3 bo inne sa strasznie drogie.Proszę o poradę czy dobrze wprowadziłam jadłospis małej i co mam zrobić,żeby więcej jadła zmienić mleko ?
Witam, nie do końca wiem o co chciała Pani zapytać, co do krostek na buzi to nie muszą być spowodowane mlekiem i raczej na pewno nie są, proszę nadal podawać Bebiko i obserwować czy wysypka się nasila? Jeśli się nasili to zmienić mleko. Można też próbować inne rodzaje mlek ponieważ każde ma specyficzny smak i może dziecku akurat inny rodzaj mleka bardziej zasmakuje. Jeśli jedyny powód dla którego chce Pani odstawić dziecko od piersi jest Pani waga, to myślę że należy po prostu zwiększyć kaloryczność swojej diety adekwatnie do wydatku energetycznego czyli ok. 500 Kcal, tak żeby zapobiegnąć chudnięciu i karmić aż dziecko samo zrezygnuje z piersi, karmienie piersią jak pewnie doskonale Pani wie ma olbrzymie korzyści nie tylko dla dziecka ale i dla mamy. Co do jadłospisu to faktycznie mało mleczka modyfikowanego pije (ale z drugiej strony nie wiemy ile wypije z piersi) może lepiej na noc dać jej jeszcze raz kaszkę i ewentualnie dopoić piersią, kasza jest bardziej kaloryczna.
Czyli kaszka powinna być na śniadanie i na kolację w między czasie pierś lub mleko modyfikowane na II śniadanie i podwieczorek, pomiędzy posiłkami deserek owocowy,obiad standardowy.
Czy Pani się wydaje że dziecko mało je, czy np. nie przybiera na wadze lub schudło?
Czy gdy karmiła Pani tylko piersią (bez mleka modyfikowanego) dziecko budziło się często w nocy na karmienie?