Poronienie samoistne/łyżeczkowanie - ból po stracie

[Ask1]

Ja tez dzisiaj mam taki dzień, ze nie wiem co ze sobą zrobić...posprzatałam lazienke, zrobilam w szafie przesiewkę ubrań, teraz bede cos ogladać...niech ten czas leci...kto by pomyślał, ze czlowiek tak zateskni za okresem....

No i ja też się poryczałam, teraz jak ogladałam mamę tej dziewczyny...nawet nie wyobrażam sobie jak się czuje

 

[Ewi12]

No i ja też się poryczałam, teraz jak ogladałam mamę tej dziewczyny...nawet nie wyobrażam sobie jak się czuje

Ja rowniez...dwa tyg temu sama leżałam w szpitalu pod koniec 21 tyg. i roslo mi crp....gdyby po odejsciu wód nie zaczela sie akcja to tez nie wiadomo co by moglo być. To straszna tragedia.

 

[o`sophia]

Dlatego ja nie oglądam nic o tej dziewczynie...tyle co na mediach społecznościowych, bo jeszcze więcej bym ryczała...
otworzyłam wino, zapaliłam świeczki, mam nadzieje, że troche się zrelaksuje bo całym dniu płakania..

 

[Ask1]

Dziś piątek, oby był spokojny czy miałyście może po poronieniu takie bóle jak kłucie w podbrzuszu, jakby oznaki zapalenia pęcherza? nie wiem czy to macica się kurczy i wraca do stanu przed ciążą czy to faktycznie pęcherz i lecieć po furaginę

 

[Ewi12]

Dziś piątek, oby był spokojny czy miałyście może po poronieniu takie bóle jak kłucie w podbrzuszu, jakby oznaki zapalenia pęcherza? nie wiem czy to macica się kurczy i wraca do stanu przed ciążą czy to faktycznie pęcherz i lecieć po furaginę

Ja nie miałam nic co by przypominało zapalenie pęcherza, nigdy tez go nie miałam. Czułam cos w podbrzuszu ( zapewne kurczenie macicy) ale przypominało mi to pierwsze ruchy dziecka, które czułam

 

[Ask1]

Ja nie miałam nic co by przypominało zapalenie pęcherza, nigdy tez go nie miałam. Czułam cos w podbrzuszu ( zapewne kurczenie macicy) ale przypominało mi to pierwsze ruchy dziecka, które czułam

Przykre to bardzo u mnie za wsześjie było na ruchy dziecka, poobserwuje się dziś ale zaopatrzę się w lek w razie co.

 

[o`sophia]

Dziś piątek, oby był spokojny czy miałyście może po poronieniu takie bóle jak kłucie w podbrzuszu, jakby oznaki zapalenia pęcherza? nie wiem czy to macica się kurczy i wraca do stanu przed ciążą czy to faktycznie pęcherz i lecieć po furaginę

ja miałam tylko ból brzucha własnie jakby tam się coś działo, ale też nie przypominało to nic związanego z pęcherzem..

Piąteczek..dziś mam bardziej zaplanowany dzień, niedawno wróciłam ze spotkania z koleżanką, będę piekła chlebek i musze spakować się bo jadę do rodziców na weekend. Najgorzej jest jak człowiek nie ma co ze sobą zrobić...

 

[Ask1]

ja miałam tylko ból brzucha własnie jakby tam się coś działo, ale też nie przypominało to nic związanego z pęcherzem..

Piąteczek..dziś mam bardziej zaplanowany dzień, niedawno wróciłam ze spotkania z koleżanką, będę piekła chlebek i musze spakować się bo jadę do rodziców na weekend. Najgorzej jest jak człowiek nie ma co ze sobą zrobić...

Tak jak człowiek ma za dużo czasu to zaraz zaczyna myśleć..ja wrócilam od fryzjera, troche poprawił mi nastrój

 

[o`sophia]

kurcze, tak gadałyśmy o tym bólu brzucha i zaczęło mnie boleć podbrzusze i mam taką dziwną wydzielinę...jestem już prawie 3 tyg po poronieniu i 2 tyg po łyżeczkowaniu (bo miałam endometrium do wyczyszczenia)...może to być już owulacja?

 

[Hope99]

kurcze, tak gadałyśmy o tym bólu brzucha i zaczęło mnie boleć podbrzusze i mam taką dziwną wydzielinę...jestem już prawie 3 tyg po poronieniu i 2 tyg po łyżeczkowaniu (bo miałam endometrium do wyczyszczenia)...może to być już owulacja?

Prawdopodobnie to już owulacja. Zależy jak długie cykle miałaś przed ciążą.