- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2024
- Postów
- 8
Witam 03.06 zrobiłam czuły test ciążowy wyszła słaba kreseczka w tym samym dniu dostałam jednorazowe plamienie odczekałam kilka dni i w sobotę zrobiłam betę. Betę odebrałam w poniedziałek 10.06 wynik wyszedł 10 HCG w tym samym dniu dostałam plamień jasnoczerwonej krwi. Umówiłam się na wizytę u ginekologa i kolejnego dnia pojechałam na wizytę. Ginekolog zrobił USG i stwierdził że doszło do poronienia samoistnego, kazał mi się wstawić w 8 dniu cyklu po miesiaczce. Krwawienie trwało niecałe 5 dni. Dziś 06.07 zrobiłam test ale tym razem nie ten najczulszy i wyszedł pozytywny, miesiączki dalej brak. Czy jest możliwe że lekarz się pomylił? W poniedziałek mam zamiar powtórzyć betę, ale boje się że coś może być nie tak z organizmem po samoistnym oczyszczeniu się. Czy ktoś z was może miała taki przypadek?
Ostatnia edycja: