barbinka13
Fanka BB :)
Madzik zdziwiła mnie trochę ta postawa Jerzakowej ale cóż... widocznie ona taki ma plan działania. Usg każe ci zrobić bo chce zobaczyć obraz, czy nie masz np. tak jak ja obrazu policystycznych jajników (ja niby mam pęcherze ale to nie jest PCO - taka historia). A obciążenie insuliną zaleca każdemu. I pewnie będzie szukała własnie u Ciebie PCO oraz insulinooporności. Ja sama robiłam glukozę i insulinę po obciążeniu i np. moja lekarka rodzinna powiedziała, że każdy lekarz inaczej na to patrzy i że insulina po obciążeniu powinna rosnąć (mi urosła po godzinie do 47 a po dwóch do 54 - jakoś tak - Jerzakowa już by powiedziała, że mam insulinooporność - jednej dziewczynie z Bociana tak mówiła, a ta dziewczyna miała podobne wyniki do moich). Nie mam problemu z cukrem, zawsze w normie więc nie brałam tego pod uwagę. Co do homocysteiny to pewnie chce zobaczyć czy jest wysoka, bo ja np. u Maliny miałam ją robioną i przy mojej mutacji MTHFR ona potrafi wzrosnąć, a to niedobrze. Mój wynik to 13 (gdzie własnie do 13 jest norma) czyli jest dość wysoko. Jak ci wyjdzie coś nie tak to pewnie zleci ci badanie na MTHFR. No ona ma chyba taki tryb poszukiwacza, więc uzbrój się w cierpliwość. ;-)
Enya jak te dzieci szybko rosną co?
misiejku dziękuję ale spróbuję sama się dodzwonić do Gynemedu. Bo jeszcze Malina powie, że załatwiasz nie swoje sprawy. Ja sobie poradzę - najwyżej będę ich nękać telefonami cały dzień
kaira Ciebie to podziwiam. Mam znajomą, która przeszła też sporo poronień (1 w 9 tygodniu i 6 biochemicznych) ale niestety nie ma jeszcze dziecka i walczy. Ja sama mam 4 za sobą i mi się wydaje, że to naprawdę dużo. U mnie tak jak u Enyi większy jest strach, że znów się nie uda dlatego chwytam się czego tylko można. Trzeba będzie to uzbieram pieniądze i na te wlewy jak szczepienia nie pomogą. Bo boję się, że jakbym tak próbowała to mogłabym i do 10 poronień dojść, a to już klęska dla mnie.
eska bardzo ci współczuję :-( stracić dziecko w 24 tygodniu to coś strasznego :-( U mnie podstawą do immunologii było to, że w innych badaniach wychodziło wszystko ok. Miałam tylko niewielkie problemy z krzepliwością, które się potwierdziły u Malinowskiego łącznie z mutacją MTHFR i problemami immuno. Dochodziłam do tego metodą prób i błędów oraz kolejnymi straconymi ciążami niestety. Jeśli chcesz coś sprawdzić z immuno to zrób badania w Diagnostyce, tam możesz wykonać ANA1, ANA2, ANA3, przeciwciała przeciwplemnikowe ASA, przeciw łożysku itp. Jeśli oczywiście chcesz to sama dla siebie wiedzieć. Albo szukaj dobrego immunologa (takiego dobrego dla Ciebie ). Wtedy on Ci zleci te badania albo szereg innych, jak nasz Malinowski lub Kurpisz lub Wilczyński. Oby Ci się udało ustalić przyczynę.
No ja dziewczyny dzisiaj przechodzę mękę w postaci drapania się. No masakra - ręce dalej bolą, swędzą i taka sama reakcja jak ostatnio, choć mniej czerwone. Modlę się oby pomogło. Może Pan Bóg się zlituje nade mną.
Pozdrawiam Was wszystkie.
Enya jak te dzieci szybko rosną co?
misiejku dziękuję ale spróbuję sama się dodzwonić do Gynemedu. Bo jeszcze Malina powie, że załatwiasz nie swoje sprawy. Ja sobie poradzę - najwyżej będę ich nękać telefonami cały dzień
kaira Ciebie to podziwiam. Mam znajomą, która przeszła też sporo poronień (1 w 9 tygodniu i 6 biochemicznych) ale niestety nie ma jeszcze dziecka i walczy. Ja sama mam 4 za sobą i mi się wydaje, że to naprawdę dużo. U mnie tak jak u Enyi większy jest strach, że znów się nie uda dlatego chwytam się czego tylko można. Trzeba będzie to uzbieram pieniądze i na te wlewy jak szczepienia nie pomogą. Bo boję się, że jakbym tak próbowała to mogłabym i do 10 poronień dojść, a to już klęska dla mnie.
eska bardzo ci współczuję :-( stracić dziecko w 24 tygodniu to coś strasznego :-( U mnie podstawą do immunologii było to, że w innych badaniach wychodziło wszystko ok. Miałam tylko niewielkie problemy z krzepliwością, które się potwierdziły u Malinowskiego łącznie z mutacją MTHFR i problemami immuno. Dochodziłam do tego metodą prób i błędów oraz kolejnymi straconymi ciążami niestety. Jeśli chcesz coś sprawdzić z immuno to zrób badania w Diagnostyce, tam możesz wykonać ANA1, ANA2, ANA3, przeciwciała przeciwplemnikowe ASA, przeciw łożysku itp. Jeśli oczywiście chcesz to sama dla siebie wiedzieć. Albo szukaj dobrego immunologa (takiego dobrego dla Ciebie ). Wtedy on Ci zleci te badania albo szereg innych, jak nasz Malinowski lub Kurpisz lub Wilczyński. Oby Ci się udało ustalić przyczynę.
No ja dziewczyny dzisiaj przechodzę mękę w postaci drapania się. No masakra - ręce dalej bolą, swędzą i taka sama reakcja jak ostatnio, choć mniej czerwone. Modlę się oby pomogło. Może Pan Bóg się zlituje nade mną.
Pozdrawiam Was wszystkie.