reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@roki_1991 gratulacje kochana [emoji3531][emoji3531][emoji3531]

@Oczekujaca123 jak u Was ? Jutro 30 tydzień superrrrrrr. Kochana do do sn ty tyle leżysz , że uwazam tylko cc trzeba miec siłę na sn a Ty musiałabyś ja miec podwójnie. Ja w 3 dobie chodziłam juz super a po 2 tygodniach nic nie czułam także nie taki diabeł straszny

@plastulinka wszystkiego dobrego

@Paula919191 witaj przykro mi z powodu strat. Co mogę radzić znajdź lekarza, zrob badania a teraz przeżyj stratę po swojemu i nikim i niczym sie nie przejmuj. Co do lekarzy ich empatii musimy pamiętać , ze nas tracących ciąże jest ogrom a dla nich to chleb powszedni. Szukaj takiego któremu będziesz ufać i ktory nie będzie mówił , ze poronienia sie zdarzają i trzeba próbować to niestety nie zawsze dobra rada.

Kochana życzę Wam wesołych Świąt i nieziennie pozytywnych tekstów, spokojnych ciąż i na końcu różowych bobasków.
Były 2 dni kryzysu, ale magnez dal radę... choć wklucie było praktycznie na palcu, bo innego miejsca nie znaleźli więc było mega stresujące i ciężko bo godzinę się wkluwali..najpierw położne potem anestezjolog...
Jakoś mniej ruchy dziś czuje, ale tętno sprawdzają co 4h i jest ok.
Teraz świąteczne dyżury więc luz totalne... profesor nie wiem kiedy wraca [emoji55][emoji55]
30tc.. sama w to nie wierzę... I coraz bardziej się boję [emoji849][emoji849][emoji849]
 
Były 2 dni kryzysu, ale magnez dal radę... choć wklucie było praktycznie na palcu, bo innego miejsca nie znaleźli więc było mega stresujące i ciężko bo godzinę się wkluwali..najpierw położne potem anestezjolog...
Jakoś mniej ruchy dziś czuje, ale tętno sprawdzają co 4h i jest ok.
Teraz świąteczne dyżury więc luz totalne... profesor nie wiem kiedy wraca [emoji55][emoji55]
30tc.. sama w to nie wierzę... I coraz bardziej się boję [emoji849][emoji849][emoji849]
U mnie ostatnia chemia poszła w żyłę w małym palcu. Bardzo stresujące wkłucie. Współczuję .
30tc, dzieciaczki już spore są więc co raz mniejszy stres powinien być. Trzymam kciuki!
 
reklama
Do góry