reklama
marshia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2017
- Postów
- 3 052
@roki_1991 ja krzywą robiłam tylko w 26 tc. Glukometrem mierzę od 15 tc, stad wiem, ze dopiero w 26/27 się podniosły. Na czczo z zakresu 73-85 do 85-90, a czasem 91/92. Dlatego musiałam mocno zweryfikować kolacje. Po posiłkach mam wciąż w normach, ale tez średnio o 5-10 jednostek wyższe niż wczesniej (Po identycznych posiłkach).
@burczuś hmm trudne pytanie w sumie. Bo tak niby one są na te nasze poronienia, ale ja mam córkę z ciąży numer jeden bez leków, Ty też masz córkę z ciąży bez problemowej. Ale po dwóch poronieniach ja szukałam jakiegoś leczenia no i z moim 0 allo mlr dostałam wyjście szczepienia - na które się nie zgodziłam bo się po prostu bałam skutków ubocznych, które fakt mogą się nigdy nie zdarzyć ale nie chciałam już liczyć na szczęście które i tak mnie zawiodło... Więc poszłam w leczenie z accofilem zgodnie z zaleceniami lekarza jako lekiem bezpiecznym. Chyba nie było do tej pory takiego przypadku zmasakrowania organizmu tym specyfikiem jak ja miałam... i jeszcze dziecka z tej ciąży też nie mam. Więc jak mnie pytasz dla kogo jest immunoglobulina to ja Ci powiem dla zdesperowanych bo ja byłam zdesperowana a że miałam dla kogo żyć to wybrałam to jako lek "najbezpieczniejszy" czy on na 100% jest taki bezpieczny no jednak nie )) ale mi służył może tym razem miałam więcej szczęścia ).
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 987
burczuś
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2014
- Postów
- 2 831
Okej...a czemu jednak nie?@burczuś hmm trudne pytanie w sumie. Bo tak niby one są na te nasze poronienia, ale ja mam córkę z ciąży numer jeden bez leków, Ty też masz córkę z ciąży bez problemowej. Ale po dwóch poronieniach ja szukałam jakiegoś leczenia no i z moim 0 allo mlr dostałam wyjście szczepienia - na które się nie zgodziłam bo się po prostu bałam skutków ubocznych, które fakt mogą się nigdy nie zdarzyć ale nie chciałam już liczyć na szczęście które i tak mnie zawiodło... Więc poszłam w leczenie z accofilem zgodnie z zaleceniami lekarza jako lekiem bezpiecznym. Chyba nie było do tej pory takiego przypadku zmasakrowania organizmu tym specyfikiem jak ja miałam... i jeszcze dziecka z tej ciąży też nie mam. Więc jak mnie pytasz dla kogo jest immunoglobulina to ja Ci powiem dla zdesperowanych bo ja byłam zdesperowana a że miałam dla kogo żyć to wybrałam to jako lek "najbezpieczniejszy" czy on na 100% jest taki bezpieczny no jednak nie )) ale mi służył może tym razem miałam więcej szczęścia ).
reklama
Podziel się: