reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Hej, hej to znów ja i moje dylematy :p mam pytanie do dziewczyn z pessarem. Otóż w dzien zakladania krazka bylam w szpitalu i ok 8 pobrala luteinę a ok 11 dokror założył mi nieprzyjaciela (krazka) i czy to nie tak ze mógł przytwierdzić to luteine tak że teraz bedzie "gnic' i powstania stany zapalne, grzyby itp?

Ps. Nie jestem chora psychicznie poprostu sie martwie trochę.
 
@Zzzzzz niektórzy pół ciąży stosują luteine z pessarem
Mi jednak ona i bez pessara powodowała grzybicę
Ale ta 1 co wzięłas to już się dawno rozpuścila
Malina pisze przy pessarze profilaktycznie globulki p grzybicze co 2 dzień
Bo sam pessar zwiększa skłonność do grzybicy
 
@smerfik88 o ktorej te badania polowkowe, czy juz przegapilam?
Tak bys nie czula sie odosobniona mam dzis zwykla wizyte i tez mam niezlego stresiora. Tak wiec... to niestety nie mija. Po prostu uczymy sie sobie z tym radzic
 
reklama
@Destino wizyta dopiero za tydzień w piątek;) ale już stwierdziłam że muszę trochę odpuścić bo zestresowana mama to dziecko zestresowane.... wrzucam na luz i czekam cierpliwie na usg .... trzymam kciuki za Twoją dzisiejszą? Czy Twoje krwawienia ustapily ? Który ty już tydzień masz ?
 
Do góry