Nie. Rytlewski pracuje na Klinice Uniwersyteckiej na Kopernika,ale w tamtym dniu była taka sytuacja na Kopernika,że nie było ani pół miejsca i mnie wysłali do Rydygiera,bo tam jest i Ginekologia i Hematologia.
W stanach zagrożenia życia immunoglobuliny podają za darmo w szpitalu, tylko w realnym stanie zagrożenia życia i bardzo niechętnie,bo są mega drogie
Przy małopłytkowości jest zagrożenie śmiertelnymi krwotokami np. do ośrodkowego układu nerwowego lub przewodu pokarmowego itd.
Płytki odpowiadają za krzepnięcie,a tak dokładniej, to jak np. się skaleczysz,to własnie płytki zalepiają tą ranę. Jak jest za mało płytek,to nie ma co zalepiać...
Jak przyjmowali mnie na oddział,to miałam 14 tysięcy PLT,a poniżej 30 tysięcy mówi się,że jest to bezpośredni stan zagrożenia życia. Dlatego podali mi immunoglobuliny, bo przetaczanie PLT nic nie daje u takich pacjentów jak ja...booo w skrócie można powiedzieć, że moja choroba polega na tym, że mój organizm ( układ immunologiczny ) rozpoznaje moje komórki ( w tym przypadku płytki ) jako ciała obce i je niszczy
.