Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Destino]

@bertha pracuje od srody. Tak jest bardzo zadowolony. Bedzie robil to, co lubi i wykorzusta swoje doswiadczenie i wiedze ze studiow. No i ma fajnego szefa. Zna go, bo szefowal mu kiedys w innej pracy. Jakos tak sie zgralo. Ja sie ciesze, ze on jest zadowolony [emoji4]

@kas90 mnie juz mdli na sam widok, ale podpijam od czasu do czasu albo wcinam gotowane

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[roxie123]

@Destino super start w Nowym Roku nowa praca męża dzidzi prawie w ramionach cudnie ;*

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[eska29044]

@eska29044 witaj ;* niestety ja nie pomogę z wynikami ani wyborami ale sama borykam się z problemem i wiem jak ciężko zdecydować się na jakieś leczenie ... obecnie po 4 stratach jestem w punkcie wyjścia dzieci nie mam . Życzę Ci abyś doczekała drugiego maluszka
@marzycielka81 dzięki przyda sie teraz na pewno ...


A ja zrobiłam pizzerki różyczki wszystkim pękają brzuchy [emoji16][emoji23]
Troszkę ser się spiekl ale marudy taki chcieli więc no musiałam przetrzymać w piekarniku xD

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

dziękuję! Tobie też życzę abyś doczekała się dzidziusia. Pizzerki wyglądają przepysznie :-)

 

[burczuś]

mam 36 lat w tym roku będe miała 37 i nóż na gardle.Nie potrafie się zdecydować na leczenie po tym co mnie ostatnio spotkało. Nie zdajecie sobie sprawy jak to usłyszeć od lekarza, że dziecko ma wady letalne Boje się powtórki. Ciągle się zastanawiam, że może powinnam odpuścić mam już dziecko 7 letnie z drugiej strony tak mi żal, że zostanie same :-(. Sypie się zdrowotnie, mam do tego chory żoładek, a leczenie immunosupresyjne mnie przeraża. Potrzebuje dobrego wsparcia a z moją nerwicą to jest ciężka sprawa. Jak pomyśle, co mnie czeka jak się zdecyduje, te czekanie, strach przed kolejnym USG, badania i to wszystko...

Witaj @eska29044 . Jesteśmy w tym samym wieku i też mam jedno dziecko. Też nie raz myslałam o odpuszczeniu ze względu na to,że mamy córke. Ale ona tak pragnie rodzenstwa,że aż serce boli. Rozumie co siè dzieje. Ja mam za sobą 5 poronień . Mnóstwo badan za sobą. Szczepienia,intralipidy,sterydy,stymulacje.4 lata walki. No i cóż...dalej walczę. Życze Ci by znaleźli u Was przyczynę,dobrali leki, a następnie życzę małego wrzeszczącego szkraba

 

[eska29044]

Witaj @eska29044 . Jesteśmy w tym samym wieku i też mam jedno dziecko. Też nie raz myslałam o odpuszczeniu ze względu na to,że mamy córke. Ale ona tak pragnie rodzenstwa,że aż serce boli. Rozumie co siè dzieje. Ja mam za sobą 5 poronień . Mnóstwo badan za sobą. Szczepienia,intralipidy,sterydy,stymulacje.4 lata walki. No i cóż...dalej walczę. Życze Ci by znaleźli u Was przyczynę,dobrali leki, a następnie życzę małego wrzeszczącego szkraba

kochana, bardzo mi przykro, że tyle razy utraciłaś ciąże i bardzo cię podziwiam, że dalej walczysz. Mój synek też ciągle mówi o rodzeństwu, jego list do mikołaja od dwóch lat to prośba o braciszka lub siostrzyczkę.Trzymam kciuki aby obecna ciąża, zakończyła się pomyślnie. Dobrze, że jest takie forum gdzie można się wspierać. Moja rodzina, jak usłyszała, że myśle, o kolejnych staraniach wręcz mnie skrytykowała. Jeśli będę w ciąży, to do 5 miesiąca nikomu nie powiem.

 

[Nadja_n]

kochana, bardzo mi przykro, że tyle razy utraciłaś ciąże i bardzo cię podziwiam, że dalej walczysz. Mój synek też ciągle mówi o rodzeństwu, jego list do mikołaja od dwóch lat to prośba o braciszka lub siostrzyczkę.Trzymam kciuki aby obecna ciąża, zakończyła się pomyślnie. Dobrze, że jest takie forum gdzie można się wspierać. Moja rodzina, jak usłyszała, że myśle, o kolejnych staraniach wręcz mnie skrytykowała. Jeśli będę w ciąży, to do 5 miesiąca nikomu nie powiem.

 

[Nadja_n]

Dziewczyny u mnie to samo corka mnie dopinguje do dalszych staran i walki.
Ona pyta kiedy do Lodzi i co i jak a ma 11latKazde moje poronienie przezywala ze mna,bez Niej bym juz odpuscila.

 

[eska29044]

Dziewczyny u mnie to samo corka mnie dopinguje do dalszych staran i walki.
Ona pyta kiedy do Lodzi i co i jak a ma 11latKazde moje poronienie przezywala ze mna,bez Niej bym juz odpuscila.

11 lat to duża dziewczynka, wierze że przeżywa razem z Tobą, widziałam co było z moim synkiem a jest młodszy o 3 lata.

 

[Nadja_n]

Eska 29044 a bo ja stara juz 40latale nie czuje sie i nie wygladamale zegar biologiczny juz mi wybil kilka poronien,w ciaze zachodze blyskawiczniezaczynam szczepionki w Lodzi 15stycznia a moze one pomoga,staram sie wykorzystac wszystkie opcje leczenia i nie poddaje sie mimo ze mam psyche juz mocno obciazona to i tak walcze do konca do skutku.
Juz tyle przeszlam ze nie mam zadnej osoby chyba oprocz mnie samej i corki ktora wierzy ze jeszcze sie uda

 

[eska29044]

Eska 29044 a bo ja stara juz 40latale nie czuje sie i nie wygladamale zegar biologiczny juz mi wybil kilka poronien,w ciaze zachodze blyskawiczniezaczynam szczepionki w Lodzi 15stycznia a moze one pomoga,staram sie wykorzystac wszystkie opcje leczenia i nie poddaje sie mimo ze mam psyche juz mocno obciazona to i tak walcze do konca do skutku.
Juz tyle przeszlam ze nie mam zadnej osoby chyba oprocz mnie samej i corki ktora wierzy ze jeszcze sie uda

a to do którego tygodnia utrzymujesz ciąże? U mnie cytokiny złe i nk za duże 18%, musiałabym rozpocząć leczenie immunosupresyjne, ty się leczyłaś w tym kierunku czy od razu szczepienia?