reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@olaa90, tak latam poki co od 2015 roku. Wybralam Polske bo w zyciu nie myslalam ze bede miala problem a w Szwajcarii musialabym czekac jakies 4 miesiace na swoja kolej, wtedy myslalam ze ja juz bede dawno w ciazy wtedy!!! Poza tym jednak jest taniej w Polsce, ale trafilam na Invicte i nie wiem czy to byl dobry wybor. Ale zobaczymy, jutro mam konsultacje z lekarzem co mi zrobil transfer, zobaczymy co powie.

Ja myslalam o doctorze Pasniku bo jak teraz mysle, analizuje moja cala historie to troche wyglada ze jednak cos tam moze byc namieszane z immunologia. A jak jeszcze czytam tutaj dziewczyny to glupieje bo ja oprocz estrofem i lutinus to nic nie mialam podane do transferu a tu wszyscy sa w armie lekow uzbrojone ... moze to jest moj problem. Mam wewnetrzne poczucie ze wszystkiego nie zrobilam aby sie udalo dlatego mam zamiar troche sie przebadac, tutaj lokalnie i w Polsce. Duzo metod leczenia u nas nie praktykuja dlatego chce sie skonsultowac takze z lekarzem z Polski.
 
reklama
@Ilis91 Nie wstawaj na siku to moge Ci doradzic.
Staraj sie za wiele nie ruszac, lez na lewym boku wtedy sa lepsze przeplywy. Popros jutro o usg to dziwne ze trzymaja Cie w szpitalu a wlasciwie nic Ci nie podaja ani nie badaja... Czy wg. lekarzy jest sens tam byc? Rozmawialas ze swoja lekarka?
Trzymam mocno kciuki ✊✊ Staraj sie uspokoic na ile to mozliwe..
 
@Ilis91 kochana nie wstawaj , jest potrzeba dzwon do nich milion razy to ich praca i obowiązek pomagać a nie siwdzenie przed tv i wpierdzielanie cukierkow... przelezałam trochę w szpitalu to wiem :/ daj znać jutro co Ci na obchodzie powiedzą

My rano badania .
Znajoma u której nocujemy a w zasadzie to jakby rodzina to mówił a ze jej 2 koleżanki jedna poronila 6 razy ciągle to samo tak jak ja zaraz na początku z każda ciąża krócej i dostała ta sama diagnozę ze " uczulona " na męża i zabija jego komórki teraz ma 2 dzieci po szczepieniach druga też kilka poronien poronienia i teraz ma synka ... dodała mi wiary ze że może jeszcze to nie mój koniec może w końcu coś zadziała...
Ciężko mi teraz będzie się starać chyba ... w sensie wiem ,że zachodze bez problemu, ale przeświadczenie, ze zaraz jest koniec po prostu mnie dobija :/ przeszlosc zabiera mi motywacje...
Ja Was tutaj bardzo wspieram i chce dla Was jak najlepiej ale sama czasami mam wątpliwości czy kiedykolwiek coś pomoze...wierze tylko że Bóg w końcu się zlituje nad nami i wpuści ten promyczek słońca w nasze życie...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny wykopałam dziś w internetach małe cudeńko, tzn książkę o immunologii, którą współredagowała ta Profesorka, do której idę i o dziwo udało mi się ją odkupić od kogoś za grosze, trafiło się jak ślepej kurze ziarno :)
Na razie przeczytałam tylko ten jeden rozdział, który najbardziej mnie interesował i mam takie info jeśli chodzi o leczenie immuno (wynika z tego, że ona chyba jest najbardziej za wlewami...)
- sterydy - działają niby ok, ale ciężko dobrać właściwą dawkę i zbyt duża i przewlekle stosowane prowadzą do powstania choroby autoimmunizacyjnej, której jedynym objawem może być tylko obecność autoprzeciwciał krążących we krwi
- szczepienia limfocytami i immunizacja błonami komórek trofoblastu (o tym nie słyszałam?!) - możliwe ryzyko wystąpienia alergizacji
- stosowanie immunoglobulin - neutralizują autoprzeciwciała, wyciszają aktywność komórek nk, przyczyniają się do hamowania wiązania dopełniacza (cokolwiek to znaczy, bo jeszcze nie doczytałam), modyfikacji produkcji cytokin i zwiększają liczbę limfocytów TREG. Stosowanie immunoglobulin ma stosunkowo wysoką skuteczność przy poronieniach nawykowych w porównaniu do placebo, jednak nie jest uznane jako standardowe postępowanie przy poronieniach nawracających, dlatego nie na opracowanego standardowego schematu postępowania przy ich stosowaniu (to takie trochę błędne koło, bo z racji tego, że nie na standardowego schematu stosowania to nie można dowieść, że w przypadku rozjechanej immunologii są na pewno skuteczne).
To tak w mega skrócie, tyle jeszcze doczytałam, że dawki jak i stosowanie tych preparatów mogą być ustalone w różnoraki sposób - niektórym zaleca się przed ciążą duże dawki a potem w pierwszym trymestrze małe, niektórym tylko po zajściu i w pierwszym trymestrze a niektórym przez całą ciążę i dodatkowo jakąś dużą dawkę przed porodem w nadziei, że to przez łożysko dotrze do dziecka, ale to w przypadki braku jakiejś odporności humoralnej u kobiety czy coś takiego.

Natomiast nie wiem jak to się może odnosić do wyników badań, mam nadzieję, że tego dowiem się w piątek :)
 
@roxie123 wiesz ze to chwilowe zwatpienia;) kazda sie martwi czasem, niestety mamy do tego prawo, ale potem zakasujemy rekawy robimy badania i walczymy o cud z jakims ginem magikiem:) walczysz a to najwazniejsze:)ile sie da pozytywne nastawienie uda sie i koniec bo uda sie i koniec! A przy chwili zwatpienia. ..to sama nie wiem co moze winko;) ale i tak w koncu przejdzie i znow nam w glowie swieci slonce bo bedzie dobrze! @Ilis91 mysle o Tobie caly czas:*
 
@IIis90 znam ten ból lezenia w szpitalu wspolczuje Ci mam nadzieje ze sie wszystko uspokoi Moze narazie nie chca Cie ruszac do usg bo i tak usg narazie nic nie wniesie beda pewnie Cie obserwowac.poza tym sa procedury w szpitalu ze musza Cie przetrzymac chyba ze sie wypiszesz na wlasne rzadanie
@olaa90 niestety finansowo trzeba sie przygotowac same wizyty kosztuja badania a jeszcze leki;/

Padam:/ Strasznie duzo nauki w ciagu tych 4 dni to mialam jakis maraton:/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
@edloteh ja zgadzam się z Tobą w 100% co do wyników @ iveo ja miałam podobnie zresztą mnie malina zawsze powtarzał , że moje wyniki nigdy nie będą w normie ale dzięki właśnie mlr podniesionym jest przekonany , że donoszę ciążę skąd to przekonanie nie wiem ale on miał zawsze więcej wiary w Zośkę niż ja i nie pomylił się.

@olaa90 wspieram Cię kochana

@Ilis91 kochana powiem brutalną prawdę w szpitalu nie spodziewaj się super opieki i zainteresowania jesteś kolejnym z rzędu pacjętem. Bardzo współczuję bo musisz się nadenerwować. Jak to @anetkruczek pisze matka to matka zawsze serce boli na krzywdę dziecka. Trzymam kciuki leż ile karzą będzie dobrze ściskam.
Ps ja brałam magnez 3x2 zwiększ dawkę zamiast nospy.

@pixi.nova przecież @Ilis91 miała dziś usg dziewczyny smutna prawda nie będą usg robić kilka razy dziennie bo co to da. Mnie przy krwiaku trzymali w szpitalu tydzień a później wypuścili do domu z nakazem leżenia i usg miałam co 2 tygodnie leżałam bagatela 10 tygodni

@roxie123 będzie dobrze zobaczysz przebadasz się leczenie i różowe bobo wiem , że czasem wiary brak i wątpliwości dużo ale zobacz jak dużo tu cudów

Mała najedzona idziemy spać dalej
 
Do góry