reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Rozwalił mnie post na jednym portalu fb ...
I tak to jest jedne stają na głowie żeby mieć , a inne nie czekają na dziecko, nie wiedza czy je kochają będąc w zdrowej ciąży...
Eh ja mam 25 lat nie wiem ile ta kobieta ma no ale ja jestem młoda i mam 4 stracone ciąże i o każda kropkę walczyłam płakałam na widok pozytywnego testu...chyba wiadomo ,że jak się bzyka bez zabezpieczenia to różnie może byc szkoda tylko , że ta mama później nie liczy się z tym że ma taki dar ...nje wiem chyba nie biora takie osoby pod uwage ze sex to nie tylko przyjemności tym bardziej jak się nie zabezpiecza chociaż i to gwarancji nie daje... szczerze rozumiem , że nie każda jest gotowa na ciążę ze mają plany inne marzenia podróże ale sorry nie ogarniam :/
I pytam się dlaczego tak jest ...dlaczego te co pragną muszą tyle cierpieć jaki tu jest plan ... czy mam być durna i nie chcieć ciąży żeby ja utrzymać trudne to...az mam ochotę krzyczeć wrrr to niesprawiedliwe :(
1513194982-30f7602d60e514ad-aaaaaa.jpeg


Dobra doczytałam że tez ma 25 lat...to albo ja jestem za bardzo dojrzała albo ona niedorozwinieta po mojemu mówiąc xD wkurza mnie kiedy ktoś nie cieszy się z ciąży tylko ma żal bo nie zrealizował swoich celów to takie samolubne...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
reklama
@bertha bardzo się raduje moje serce że grzecznie jesz witaminki :D i że starania są na dobrej drodze ! Niech Ci te leki dadzą śliczne pęcherzyki !

@Ilis91 brzuch nadal boli ?

@roxie123 Wiesz co jest wiele kobiet któresię nie cieszą z ciąży i wcale jej nie chcą ale rodzą te dzieci które potem wychowują. A sa takie które za nie chceniem od razu szukają możliwości pozbycia się. Nas to szokuje bo my tego bardzo pragniemy. Kiedyś tutaj @bentula napisała że jest jej ciężko po porodzie czego ja w ogóle wtedy nie rozumiałam, byłam bardzo oburzona ale ona mi wytłumaczył a dlaczego jest ciężko. I teraz patrzę na wszystko troszeczkę jaśniej. Może ta dziewczyna np nigdy nie była kochana i najnormalniej nikt jej nie nauczył kochać dziecka. I tak jest silna bo zdaje sobie sprawę ze swojego problemu.

@mickey* DZIĘKUJĘ !
 
@anetkruczek wiem wiem ja takie osoby to rozumiem, które się boją czy będą umieć kochać czy dadzą rade wychować czy będą dobra mama strach przed czyms nowym itd. ale jak ktoś ewidentnie pisze ze nie chce ciąży i nic nie czuje bo nie spełnił swoich ambicji to brak mi słów... :/

Właśnie mi tu kobitka pokazuje jak się badania robią w sensie wyniki dobre to xD odfiltrowuja ta krew później do maszyny i na kompa im kodami wrzuca wyniki samo się robi [emoji4]
Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
@olaa90, jak sie czujesz po zabiegu? Moge sie zapytac ile tygodni bylas w ciazy jak sie to stalo? Pytam bo mowisz ze juz drugi raz to samo, u mnie tez tak tylko u mnie na szczescie nie skonczylo sie zabiegem a w styczniu samo wszystko ze mnie zeszlo a teraz troche zeszlo a troche z tabletka. Mija dopiero poltorej tygodnia od kiedy zaczelam krwawic i troche sobie nie radze. Przypuszczam ze tak mi ciezko jak tobie .... Dzisiaj mialam miec wizyte serduszkowa i chyba dlatego jest troche ciezej dzisiaj.

A jaki masz plan dzialania? Ja bym chciala sie zbadac szczegolowo, nie wiem sama co robic, wkurzam sie ze teraz musze odczekac nie wiadomo ile. Jutro mam konsultacje z doktorem z Invicty kto robil moj transfer i licze ze uda mi sie w jakis sposob telefonicznie skontaktowac z Pasnikiem. Ja dodatkowo nie zachodze w ciaze, mam zarodki w Polsce i lece na kazdy transfer, nie jest to za proste bo logistycznie trzeba sie dobrze do tego przygotowac. Oj dzisiaj kiepski dzien ...
 
@marzycielka81, super ze sie udalo umowic na wizyte, jestem ciekawa co Ci zaproponuje. Ja mysle o przeniesieniu sie do niego jak bedzie to mozliwe, ale poki co jestem ciekawa co lekarz z Invicty powie.
 
@magda1208 ja pewnie bym spróbowała intralipidu w twoim przypadku, to oczywiście twoja decyzja, ale intralipid jest zupełnie bezpieczny, i działa na obniżenie nk( w większości przypadków nk maleje)
@anetkruczek do usług:p:-*
dziewczyny po tym co wstawiłyście wyniki cba to jestem w szoku, że niektóre wyniki były naprawde spoko(iveo)przed szczepieniami,
niem aco gdybać zobaczymy co mi w pt doc powie, i dżoasi pani prof;)
ilis leż spokojnie, mi dr P też mówił żeby odstawić acard przy krwawieniach
@edloteh :-*
 
dziewczyny po tym co wstawiłyście wyniki cba to jestem w szoku, że niektóre wyniki były naprawde spoko(iveo)przed szczepieniami
Ja mam odmienne zdanie [emoji87] przed szczepieniami u @iveo interleukina 10 była dużo za niska by ochronić ewentualną ciążę. Pewnie dlatego też dr skierował ją na szczepienia. Moim zdaniem drugie wyniki również nie są zachwycające, ale czekamy na rozwój sytuacji, bo nie skończyła jeszcze szczepień. Jeżeli po szczepieniach MLR urośnie wystarczająco a CBA wyjdzie średni, to MLR gra tu pierwsze skrzypce i ochroni ciążę.... u @Porzeczki1234 tak było, jeśli się nie mylę. ale może @mickey* dopytaj dr żebyśmy miały jasność [emoji51] bo wiesz, to tylko moje domysły [emoji6]
 
Ostatnia edycja:
reklama
@JoannaRak fizycznie super, brzuch w ogóle nie boli minimalne plamienie czerwonej barwy... po 1 zabiegu czułam się złe,podejrzewałam ze nawet cos poszło nie tak ale sprawdzał mnie niby poprzedni gin i było ok.. teraz to w ogóle nie czuje się jak po zabiegu, gorzej było wczoraj przed zabiegiem...... psychicznie? Nie wiem... jak jest mąż to jestem pozytywnie nastawiona, a sama...

Sytuacja ta sama bo nie ma zarodka ani serca... wiec mój organizm chyba na wczesnym etapie go zżera -tego się boje panicznie...a zaszłam w ciąże dzień przed odebraniem wyniku tej mutacji posranej;/ pojechałam do mojego gin z tym wynikiem powiedział ze kobiety z tym mogą częściej ronić ale aspiryn jeść kazał i jadłam i dupa może clexane zabrakło,tego się już nie dowiem ...

Zarówno w 1 jak i 2 ciąże zachodzę przy pierwszej próbie... teraz się kompletnie nie spodziewałam bo miałam plamienie w terminie okresu ale się przedłużało tydzień i zrobiłam test ;/ już może wtedy organizm próbował się pozbyć....

Plan na teraz? Jutro badania na zespół antyfosfo... i w tym tyg rejestracja do dr P ... i czekanie...

Z dotychczasowych badań wyszło mi mthfr hetero 1298 i b.niski poziom wit d -20 ;/

A Ty skąd jesteś? Tzn może inaczej, gdzie mieszkasz aktualnie?
 
Do góry