reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Witam się kochane widzę , że dyskusja na temat doktorów i ich profesji co chwilę powraca.
Osobiście uważam, że każda z nas będzie patrzyła poniekąd przez pryzmat własnej historii .
Ja jeżdżę do Malinowskiego trafiłam do niego za namową dziewczyn z forum zadałam proste pytanie i poprosiłam o pomoc kogo wybrać Dubrawskiego czy Maline. Ostatecznie wybrałam drugiego i nie chodziło o pieniądze tylko o to który może mi pomóc na tym etapie . W rodzinie mam także przypadki choroby raka. Jak wiecie z moich relacji samo podejście doktora do pacjentki pozostawia wiele do życzenia . Pomimo tego , że nie zawsze rozumiem doktora to jednak czuje się bezpieczna i pod dobrą opieką. Doktor od samego początku postawił sprawę jasno daje 85 % na pierwszą ciąże na drugą 100% . Życie to zweryfikuje można być tym szczęśliwcem i znaleźć się w 85% , ale równie dobrze możemy stanąć po tej drugiej stronie. Nikt nam tego kochane nie zagwarantuje , że tym razem się uda tak jak pisze Destino musi zgrać się wiele czynników aby wszystko zadziałało tak jak należy. Pozostaje nam wierzyć i nie tracić nadziei na cud a to już o wiele trudniejsze jak podkreślam w swoich postach.

@bertha Cieszę się ogromnie kolejny krok do przodu.
@Maciejka78 Udanej wizyty.
Wierzę w to,że będziesz nawet 3 razy w 100% :) Tego Ci z serca życzę:)
I tak właśnie ma być:) Każda ma mieć wiarę w tego lekarza, do którego chodzi. W końcu powierzamy im swoje troski, zmartwienia i pragnienia:)
@Destino jak zwykle niezawodnie głos rozsądku:)
@bertha super wieści z Twojej wizyty! Oby z tych jajeczek coś wykluło :D
 
reklama
@Beciiia-87 - widzę, że cytowałaś mój wpis, ale nie ma Twojej odpowiedzi kochana :(
Możesz mi odpisać na to: "Beciiiia87 a wczesniej w ciążach na wczesnym etapie mialas „mokro” tam?" + jakieś inne objawy na samym początku?

@anetkruczek - jak się czujesz w tej wadze 43 kg? Ja schudłam teraz z 3kg do tych 45kg i czuje sie zle:/ u mnei jak leci to po cyckach itd i co z tego ze brzuch mam teraz spoko, jak cycki male i ogolem slaba sie czuje. W ciazy jak dobilam do 49,5 kg max czulam sie najlepeij ale ja od dziecinstwa mam problem z waga i ciezko mi przytyc :( przybralam jak kupilam sobie diete 3000 kcal na miesiac z cateringu i jadlam tyle, ze az mi na widok si enie dobrze robilo, wtedy udalo mi sie z 2-3 kg przybrac w miesiac, ale... wszystko poszlo prawie w brzuch :p

@bertha - to clexane masz robic rano a acard wieczorem? zwykle tutaj dziewczyny chyba na odwrot robia, co?
i ogolem SUUUUUUUUUUUPER ZE JEST DOBRZE ;* <33333 czekamy na wiesz co <3 !!!!!!!!!!!!!

@marzycielka81 - jak ja pytalam o wlewy i szczepienia (i wspomnialam wowczas nazwiska z tych lekarzy z forum) to powiedziala mi, jak dobrze pamietam, ze slyszala o tych metodach, ale wg niej to nie jest wcale 100% pewne, ze pomaga, ze nie ma badan ktore wskazuja na to, ze te metody pomagaja i to tez jest jakas opcja, ale (odniosla sie do mnie tylko) w moim przypadku w ogole nie brala by tego teraz pod uwage, aczkolwiek w skrocie odebralam to tak jakby wcale nie miala przekonania do tych metod, a raczej byla przeciwna. Ale dopytaj dla wlasnego spokoju jeszcze raz o to.

@Maciejka78 - kiedy wizyta?

Ja na temat Waszych lekarzy się nie wypowiem kochane, bo ich nie znam, nie bylam, wiec oceniac nie bede.
Kazdy jednak musi znalezc swoja droge i swoje przeznaczenie. Jednym sie uda, drugim nie. Bilans mam nadzieje, ze jednak kiedys sie wszystkim wyrówna na plus.

Miłego dnia!
 
Witajcie
Leczymy się u dr Malinowskiego.
I wyszedł ni podwyższony bardzo czynnik marticy nowotworu.Czy to oznacza że jestem poważnie na coś chora? Mój wynik to 3337 gdzie granice są od 320-1380
Wynik był powtarzany drugi raz bo za pierwszym razem też wyszedł wysoki bo wynosił 3148
jestem załamana...czy mam się bać poważnej choroby?
 
@burczuś Kochana jak zawsze dziękuję za dobre słowo,które zawsze otrzymuję od ciebie może kiedyś będzie okazja poznać się bliżej .
@malutkikaczorek Czynnik martwicy nowotworu wskazuje na wysoki procent odrzucania zarodka , ale nie ma nic wspólnego z chorobą nowotworową macicy wręcz przeciwnie pomaga tak tłumaczył prof. Malinowski.
 
@burczuś Kochana jak zawsze dziękuję za dobre słowo,które zawsze otrzymuję od ciebie może kiedyś będzie okazja poznać się bliżej .
@malutkikaczorek Czynnik martwicy nowotworu wskazuje na wysoki procent odrzucania zarodka , ale nie ma nic wspólnego z chorobą nowotworową macicy wręcz przeciwnie pomaga tak tłumaczył prof. Malinowski.
Nie musi oznaczać nowotworu w innym miejscu w ciele lub poważnego stanu zapalnego organizmu? Bo dr google sprawił że wczoraj płakałam cały wieczór bo wmowilam sobie że jestem poważnie chora i że mogę mieć jakiś stan zapalny w organizmie
 
@Ilis91 rozumiem to prawda szczepienia nie są rekomendowane przez WHO. Trzymam kciuki za wizyta na pewno lekarz Cię będzie prowadził bo to przecież nasza decyzja jaką decyzję podejmiemy a może wyjaśni Ci coś więcej niż my tu wiemy co przekona Cię do innego leczenia informuj jak mozesz trzymam kciuki.

@malutkikaczorek a co na to Malina po pierwszym badaniu? Ja miałam odwrotnie chyba ten wynik był 800 później po szczepieniach coś w normie a teraz w ciąży rośnie i ostatnio miałam 2200 ale podobno jeszcze znośnie
 
@Ilis91 rozumiem to prawda szczepienia nie są rekomendowane przez WHO. Trzymam kciuki za wizyta na pewno lekarz Cię będzie prowadził bo to przecież nasza decyzja jaką decyzję podejmiemy a może wyjaśni Ci coś więcej niż my tu wiemy co przekona Cię do innego leczenia informuj jak mozesz trzymam kciuki.

@malutkikaczorek a co na to Malina po pierwszym badaniu? Ja miałam odwrotnie chyba ten wynik był 800 później po szczepieniach coś w normie a teraz w ciąży rośnie i ostatnio miałam 2200 ale podobno jeszcze znośnie
Kazal powtorzyc i wczoraj przepisal leki na to.Ale boję się że jestem na coś chora;(
 
reklama
Do góry