reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Mam info dla @motylek1234 jeśli się pojawi - na stronie 3639 oceniłas mój wpis jako "niezbyt mądre", cofnij proszę tą ocenę, tym bardziej, że nic tam konkretnego nie ma.
Ja na telefonie nie widzę tych ocen, dziś udało mi się zalogować na kompie i dlatego dopiero teraz to zauważyłam.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie! :-*
 
reklama
Dzięki dziewczyny za Wasze opinie. Oczywiście gwarancji że nie było wady zarodka nie mam żadnej, po prostu dwa biochemy pod rząd wydaje mi się to trochę dziwne. Ja Maline lubię i szanuję ale mam wrażenie że mojego przypadku nie ogarnia i sam jest zdziwiony. Zastanawiam się po prostu czy on nie fokusuje się za mocno na szczepieniach a nie przegapia czegos innego. Mój M. na przykład ma bakterie w nasieniu- malina twierdzi że ona na nic nie wpływa i po prostu sobie jest i że tego się nie leczy. Wiem że inni lekarze zalecają wtedy antybiotyk. Ja mogę mieć słabe komórki jajowe ale tego chyba nie da się zbadać bez in vitro. Hormonalnie niby jestem ok ale wydaje mi się że mogę mieć za mało progesteronu. Może inne sterydy trzeba włączyć, w innej dawce. Coś pokombinować. Nie zawsze najslawniejszy lekarz jest najlepszy. Staram się nie działać pod wpływem emocji i na pewno poczekam do środowej wizyty ale jeśli znów machnie ręką że to tylko biochem to się wkurze.

Powiedzcie jeszcze proszę co może wyjść na histero co powoduje biochemy? Zrosty, mięśniaki, polipy, endomenda? Niewiele wiem o tych rzeczach.
 
Ostatnia edycja:
@EvitaO, trudno Ci będzie znalezc lepszego specjaliste, bo Malina to chyba jeden z lepszych. Poza tym myslę, że i tak leki wszyscy dają te same, a przynajmniej podobne. Zobaczysz co Ci powie. Doris i Susana na tym samym zestawie miały biochemiczne, a potem była zdrowa ciąża. Więc na ile to kwestia leków? Nie wiem. Ale bezczynnym człowiek tez nie potrafi byc. Wiem po sobie.

Dziewczyny, smutne jest to z tą wysoką betą. Mam nadzieję, że skoro u mnie w poprzednich ciązach nie rosła beta, a teraz pięknie rosla i serduszko pika, to wszystko będzie juz dobrze...
Napewno będzie dobrze, zresztą tak jak napisalas wcześniej beta nie rosła .. @EvitaO przykro mi. Przytulam. @burczuś @shooa a ja w ta pamiec komorkowa nie zabardzo wierze.ja mialam trzy poronienia, nastepnie czwarta ciaza donoszona i kolejne dwa poronienia i jak to niby ma sens??????? @tusia404 nie wiem czemu tak sie dzieje ze zarodki nagle obumieraja ale u mnie schemat byl identyczny zawsze:sad:
 
Ostatnia edycja:
@mała79 ja nie wiem czy z tą pamięcią komórkową tak jest. To nie moja teoria:) ale skłaniałabym się ku niej w moim przypadku:)
@EvitaO też myślę, że powinnaś puki co trzymać się Maliny. Każda strata boli, ale chyba jak nie Malina to już nie wiem kto może pomóc? Nie leczę się u niego ale doceniam osiągnięcia i statystyki;)
A ja w trakcie cyklu staraniowego nr 2. Podano mi intralipid w 4(?) dc i 16 dc. Czuje, że nareszcie dziś przyszła owulacja(17 dc). Bobosexy były więc nadzieja jest, że coś może kliknie...oby.za to się modlę:)
Kto jeszcze jest w trakcie starań?
P.s. ja też mam kilka ocen"niezbyt mądre" od @mała79 , @fondie ,@motylek1234 , od @Riri też mam negatyw:) Ale spoko, rozumiem, że ktoś mógł nie zgodzić się w moim wpisem, cenzury nie uprawiam, ale jeśli klikłyście to przez przypadek, to odkliknijcie proszę:)
 
Ostatnia edycja:
@mała79 u mnie było rożnie w 6 tygodniu pierwsza ciąża plamienie na brązowo i niska beta tylko 9800. Druga zdążyłam się dowiedzieć i już biochemicznie doszło do poronienia 5/6 tyg. A trzecia tak jak pisałam już wcześniej duża beta 30700 wszystkie wyniki dobre nawet cukier a jednak przestało bić serduszko w 10 tygodniu.
 
@kas90 ja udaje, ze nie było ostatnich dni w moim życiu i ze to co się ze mną dzieje to spóźniony okres. Mój wynik MLR ma opis brak hamowania, wynik nieprawidłowy. Dziewczyny czy to znaczy ze mam 0% czy poniżej 40%. ?. Czy MLR leczy się szczepieniami tylko, czy sa również inne metody ?. Muszę się doksztalcic w tym kierunku, żeby być świadoma wyboru.
 
@fiolkowa to znaczy ze masz 0 mi lekarka wysłała na szczepienia jestem u maliny. Jestem po 10 szczepieniach I mlr teraz 58,7 mam czas starań. Przeważnie się szybciej podnosi. Nie wiem jak jest bez szczepień dwa razy poronilam i bałam się ryzykować mam nadzieje ze teraz się uda. Pozdrawiam
@EvitaO w szpitalu ci zrobią progestero najlepsze wyniki podobno w nocy wychodzą. Może wyjść dużo rzeczy wiem ze jest trochę osób którzy nie wiedzieli a coś było nie tak przy zabiegu usuwają wiec bez obaw. Ja tez się zastanawiałam czy iść ale jestem teraz spokojniejsza. Malina twierdzi ze trzeba od środka tez sprawdzić bo może wyjść wszystko. I sam mi powiedział ze jeśli to tylko problem w jego badaniach i mlr to będzie dobrze ale może być jeszcze coś a to wymaga czasu żeby wszystko sprawdzić. Chyba większość dziewczyn jest po histeroskopi wiec nie ma się czego bać. Powodzenia sciskam
Pisze z tel. I dopiero zobaczyłam priv:) juz masz odpowiedz
 
Ostatnia edycja:
reklama
@fiołkowa, przykro mi, to takie niesprawiedliwe :( czemu nam wszystkim nie moze się udać od razu...
To oznacza 0%. Ja mam 5,5% hamowania (choc po encortonie pewnie spadlo jeszcze) nie bralam szczepień, ale zawsze to jakies hamowanie było. Jakie mam leki przeczytasz w mojej stopce.
 
Ostatnia edycja:
Do góry