Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[bea25ta]

Maciejka jak ja zaczęłam brać acard to też miałam dziwnie bolące nogi jakieś takie niespokojne. Nadal biorę acard ale objawy zniknęły.Nie mam zielonego co może być psiapsiolce a co mówi Wujek Google?. Myślę że i cleksan jak będzie brać jakiś czas to i sine kolana zniknął.Na ewno w ciąży jej nie zaszkodzą.

Ja dziś mokne od rana.Brr jak ja nie lubię czasu z@.Gdybym mogła zamienić się w faceta to pobiegalabym z pitolkie zamiast tych boli i niedogodności. :-)

Bertha kciuki słońce za Ciebie i Avitko za Ciebie również.

Asia Tymus ładnie :-* ciumki.

Kas kciukam i nie pytam . Relaks rób ozdoby choinkowe

 

[Maciejka78]

Maciejka jak ja zaczęłam brać acard to też miałam dziwnie bolące nogi jakieś takie niespokojne. Nadal biorę acard ale objawy zniknęły.Nie mam zielonego co może być psiapsiolce a co mówi Wujek Google?. Myślę że i cleksan jak będzie brać jakiś czas to i sine kolana zniknął.Na ewno w ciąży jej nie zaszkodzą.

Ja dziś mokne od rana.Brr jak ja nie lubię czasu z@.Gdybym mogła zamienić się w faceta to pobiegalabym z pitolkie zamiast tych boli i niedogodności. :-)

Bertha kciuki słońce za Ciebie i Avitko za Ciebie również.

Asia Tymus ładnie :-* ciumki.

Kas kciukam i nie pytam . Relaks rób ozdoby choinkowe

No wlasnie ja tez mialam wrazenie, ze po acardzie i cleksane wcale mi lepiej nie bylo choc wlasnie tego tzn ulgi dla nog sie spodziewalam. No nic przekaze jej dziekuje za odp.

 

[Destino]

Maciejka najlepiej do lekarza. Moja siora w ciazy nie mogla chdzic bo jej kolana nie wytrzymywaly ciezaru. M musial ja nosic to oklady z soli i kapusty bialej postawily ja na nogi.

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[fondie]

Ja po szczepieniach przykładałam sobie kostki lodu, pomagało i na ból i na swëdzenie :-)
Moja aktywniść jest tu kiepska bo też i tak siė czuję
Jestem w 14 tyg. a ciągle czuje się jak na samym początku ciąży - popołudnia i wieczory są straszne. Ciągle wymioty, ból brzucha, plecõw szkoda gadać! Od pon. mam odstawić enkorton, boję się jak ch...ra!!!!
I ciągle czekam na wynik pappy! Ile czekałyście!?!? Mnie w środę minęło 2 tyg. od badania i cisza!!
Żeby tylko dzidzia była zdrowa to nawet żygaczka będzie fajna
Czytam wszystko i myślę o każdej z Was!!!!

avita ja u maliny mialam czekac na pape do 11 dni wkoncu po 14 sama zadzwonilam i baby mnie olaly i same podaly mi numer do genetyka pana pogody stres byl straszny bo czmeu dostalam od razu numer itp. okazalo sie nic zadzwonilam do pana przeslal wyniki o 23 po prostu mu sie przypomnialam ogolnie wyniki byly super.
Ja dzis skonczylam 23 tydzien czyli jutro zaczynam 24 i nadal nie wierze ze jestem w ciazy. Ja mam jak nie urok to sraczka albo to mokre alb swedzenie albo puchniecie ciagle cos oby do konca wytrwac.!a jak zygasz to znacyz ze wszystko ok

 

[Tola32]

Wyniki z pappy milam kolo poludnia a krew oddalam rano. I na wizycie na badaniach prenatalnych to lekarka juz mi wyliczyla ryzyko ZD i tak dalej...

 

[nafoczka]

Dzień dobry.
Nafoczko :*, mam się dobrze i dzielnie walczymy w tandemie Objawów już jakby mniej, ale dystans do mięsa nadal pozostał
dziś u nas 9w4d.
Malucha widuję co tydzień, bo jak każda z nas tutaj mam świra i stracha wielkiego..Następnym razem z dzidkiem widzimy się w czwartek, tym razem na dłużej niż 3 sekundy!
Wyobraźcie sobie, jak mam zryty beret, że jeźdżę 1,5 h w jedną stronę, by posiedzieć w poczekalni 2 h, a w gabinecie spędzić kilka sekund??? , ale to mnie uspokaja, a lekarka nie ma nic przeciwko
Kto teraz w kolejce do ciąży?

Tęczowa pisz nam pisz nawet jeśli twój beret ten tego

Avitka, Czajak Dziękuję za życzenia. Wypoczywaj Kochana nabieraj sił i optymizmu do dalszych zmagań. Będzie dobrze ))

Madziu rozkminilas moje życzenia z @ w tle na FB? Sesese...

Dziękuję za odp

No wodzisz Burczus, aktywność się opłaca ♡

Jestem w 14 tyg. a ciągle czuje się jak na samym początku ciąży - popołudnia i wieczory są straszne. Ciągle wymioty,

Avitka dzidzia będzie zdrowa a strach każda z nas przechodziła, jak ja pomyślę o sobie... o matko co to było! na pappe ja czekalam ponad tydzien

Nafoczka obiecuje przesłać swoją historię po świętach, bo teraz nie mam dostępu do laptopa a chciałbym ująć ją w podobnej formie jak dziewczyny. Niestety z telefonu nie mogę znaleźć tego wątku pomocniczego.

Asia bo wiesz, ja pamietliwe babsko jestem

No wlasnie ja tez mialam wrazenie, ze po acardzie i cleksane wcale mi lepiej nie bylo choc wlasnie tego tzn ulgi dla nog sie spodziewalam. No nic przekaze jej dziekuje za odp.

Mciejko szczerze to ja już nie wiem ci mislam a ci nie a raczej ze chyba wszystko miałam


A ja jestem dumna. Wikus wytrzymał 4 godz z babcia (nie mylić z tesciowa bo ona z nim wytrzyma gora 5 min ) babunia zachwycona, dzieci szczesliwe a rodzice coz... no i dzięki temu mogłam "zobaczyc" Sus w końcowej scenie pitbula, bezcenne ♡♡♡

 

[kas90]

Ja Wam muszę powiedzieć, ze dwie ostatnie @ obyły się po raz pierwszy chyba od 10 lat bez Ibupromu. Myślicie, ze to zasługa witaminek B? Bo ja jestem w szoku.

Beatko, na szczęście przygotowuję u siebie pierwszy dzień Świąt i będzie 17-ścioro gości Więc już zaczęłam planowanie menu itd, więc póki co, jest co robić.

Nafoczka, wracasz do wykresów?

 

[Avita]

avita ja u maliny mialam czekac na pape do 11 dni wkoncu po 14 sama zadzwonilam i baby mnie olaly i same podaly mi numer do genetyka pana pogody stres byl straszny bo czmeu dostalam od razu numer itp. okazalo sie nic zadzwonilam do pana przeslal wyniki o 23 po prostu mu sie przypomnialam ogolnie wyniki byly super.
Ja dzis skonczylam 23 tydzien czyli jutro zaczynam 24 i nadal nie wierze ze jestem w ciazy. Ja mam jak nie urok to sraczka albo to mokre alb swedzenie albo puchniecie ciagle cos oby do konca wytrwac.!a jak zygasz to znacyz ze wszystko ok

O mnie chyba też zapomnieli! W pon muszę zadzwonić!!

Tėczowa ja też biegałam co tyd. na usg teraz co dwa!!!
Kas90 a dla tych gości wszystko sama robisz czy Ci ktoś pomaga?!
Ja jak muszë zrobić 2x w roku większą impreze to zamawiam catering w znajomej knajpce bo jestem cienka z gotowania

 

[nafoczka]

Witam się niedzielnie kwiatuszki, wstawać śpiochy! :*

Nafoczka, wracasz do wykresów?

Kas myślę że tak ale na początek tylko obserwacyjnie bo tempka przy ciaglym wstawaniu myślę że nic mi nie da.

A co do robienia świat to (niestety) i mnie to czeka. Wiecie że mieszkam z teciami wiec poki oni są to w każde święta, grille i nie tylko przyjezdzaja do nich dzieci z rodzinami (pozostała 3 czyli jest ok 15 os. ) Co roku u nas i co roku spada na mnie bo jak to tesciowa powtarza, teraz ja jestem gospodynią tego domu...
niestety nas juz zaprosić nie ma kto, zawsze u nas wigilia, 2 dzień świąt a potem nowy rok, u nas bo u rodziców i niby fajnie i wesoło ale też bym ciała choć raz nie musieć stać w kuchni :/ a poza tym wiecie ze jestem księgowa i to koniec roku jest najwiecej pracy, ze nawet w sylwestra i wigilie zwasze szłam i wiecznie pretensja ze wolnego wziąść nie mogę. . Za to teraz nie idę ale wcale łatwiej nie będzie i tylko tyle ze Bóg dał mi wspierającego M. wiec dla niego zawsze znajdę siły ♡♡♡
Zatem luzik zakasamy rękawy, młody na plecy i do boju

Milej i dającej wam radość niedzieli życzę, optymizmu i wiary :*

Destino nas aniolku dobroci ♡

 

[magda1208]

Nafoczka Kochana dziękuję za życzenia na facebooku zaproszenie zaakceptowane.