Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Porzeczka1234]

Aha ok myślałam że coś innego ci zlecił genetyk my jeszcze pewnie trochę poczekamy na taki etap? A po ilu szczepionkach jesteś?

Wiesz i mnie przyjdzie pewnie poczekać ale ja w gorącej wodzie kapana jestem nie nawidze siedzieć i czekać więc pomiędzy Łodzią a zyciem zalatwiam wszystko co mi będzie potrzebne na przyszłość. Ja dziś 2 szczepienie miałam

 

[arluśka]

Tak byłam I troszkę wiem jak powinno wyglądać podanie podskorne i mi trochę wyciekło tej szczepionki zresztą nie tylko mi zastanawiam się czy ta kobieta wiedziała jak to robić za bardzo się spieszył. Ogólnie jestem po 2 poronieniach w pierwsze w grudniu 2015 a drugie w czerwcu moja lekarka skierowała .nie do Krakowa na te szczepienia ale w łodzi mieliśmy szybszy termin i lepsze opinie. Zastanawia mnie tylko to czy ktoś donosił ciąże? ja mam mlr 0 procent i wiele wątpliwości ponieważ pierwsza wizyta u profesora niewiele mi dala dalej nic nie wiem bo z nerwow połowy pytań nie za dałam wszystko tam tak szybko może któraś z was już jest bardziej zapoznania z tematem ja siedzę na internecie czytam opinie i mam już dość

Hej Czajak,ja też dziś byłam,rozmawiałam z Porzeczką ale niestety niewiem jak wyglądasz
ale powiem Ci że masz rację dziś z tą babą,miałam 5-ą szczepionkę a pierwszy raz też mi tyle wypłynęło i ten sposób podania..normalnie brak słów..4 wkłucia chyba w 2 sek mi podała jak w "konia" i nawet jej powiedziałam że tyle od razu wypłynęło a ja tez nic ie wycieram tym wacikiem,masakra...

Porzeczka daj znać od razu jutro ale napewno nie masz się co martwić ,zobaczysz będzie dobrze,tylko jeśli Ci wyjdzie ten stan zapalny,to dostaniesz antybiotyk a wtedy raczej histero Ci przepadnie w tym miesiącu..ale wiesz,dobrze,że wykryli bo bakterie mogliby rozsiać podczas zabiegu

A i muszę się jeszcze Wam pochwalić,usunęłam jednak we wtorek tą przegrodę,nieduża była-15mm no ale jednak jakaś anomalia była, w nocy opuściłam szpital a dziś rano grzecznie stawiłam się na szczepionko,także determinacja we mnie nadal jest

 

[Czajak]

Wiesz i mnie przyjdzie pewnie poczekać ale ja w gorącej wodzie kapana jestem nie nawidze siedzieć i czekać więc pomiędzy Łodzią a zyciem zalatwiam wszystko co mi będzie potrzebne na przyszłość. Ja dziś 2 szczepienie miałam

Ja tez drugie ja jestem taka sama już się konsultacje ze wszystkimi i każdy mówi ze malinowski super. Ale ja też chcę już bo od 8 miesięcy żyje tylko tym. W łodzi jestem dlatego ze szybki termin bo w krakowie dopiero na wrzesień a jesteśmy z okolic i teraz cały czas myślę czy dobrze zrobiłam bo w krakowie mam taką fajna lekarka mogę zawsze do nie zadzwonić i z nią porozmawiać tylko ten co w krakowie szczepienia to nie ginekolog tylko hematologia. Ogólnie to już zaczęliśmy tu więc muszę się czegoś trzymac

 

[Czajak]

Hej Czajak,ja też dziś byłam,rozmawiałam z Porzeczką ale niestety niewiem jak wyglądasz
ale powiem Ci że masz rację dziś z tą babą,miałam 5-ą szczepionkę a pierwszy raz też mi tyle wypłynęło i ten sposób podania..normalnie brak słów..4 wkłucia chyba w 2 sek mi podała jak w "konia" i nawet jej powiedziałam że tyle od razu wypłynęło a ja tez nic ie wycieram tym wacikiem,masakra...

Porzeczka daj znać od razu jutro ale napewno nie masz się co martwić ,zobaczysz będzie dobrze,tylko jeśli Ci wyjdzie ten stan zapalny,to dostaniesz antybiotyk a wtedy raczej histero Ci przepadnie w tym miesiącu..ale wiesz,dobrze,że wykryli bo bakterie mogliby rozsiać podczas zabiegu

A i muszę się jeszcze Wam pochwalić,usunęłam jednak we wtorek tą przegrodę,nieduża była-15mm no ale jednak jakaś anomalia była, w nocy opuściłam szpital a dziś rano grzecznie stawiłam się na szczepionko,także determinacja we mnie nadal jest

3 miesiące temu miałam szkolenie z mezoterapia i wpuszczają preparat trzeba sekundę zaczekać żeby nie cieklo i wyciągnąć igłę nie podnosząc jej do góry a ona tak mi wyszarpala ze mi skórę w jednym miejscu ściągla specjalnie się temu przyjzalam jak robiła.

 

[Czajak]

3 miesiące temu miałam szkolenie z mezoterapia i wpuszczają preparat trzeba sekundę zaczekać żeby nie cieklo i wyciągnąć igłę nie podnosząc jej do góry a ona tak mi wyszarpala ze mi skórę w jednym miejscu ściągla specjalnie się temu przyjzalam jak robiła.

Miałam 11 numerek o ile coś ci pomoże to w mojej identyfikacji

 

[arluśka]

Czajak a my przypadkiem nie rozmawiałyśmy ze sobą przed szczepieniem?

 

[arluśka]

no to rozmawiałyśmy ja 10,widzę,że szybko nas znalazłaś

 

[fondie]

A dawała wam tak blond z lekkimi pasemkami w kucyku? Taka jedną tak właśnie daje

 

[fondie]

A rozmaeialyscie o forum naszym ?

 

[Czajak]

Całą drogę was szukałam bo ja pierwszy raz na forum i nie mogłam tego ogarnac juz tez kojarzę. Byłam taka zła o ta szczepionkę ze następnym razem to sobie to sama zrobie