reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Witajcie
Ja odwiedziłam wczoraj gina nr 2 .
Byłam piereszy raz po porodzie .
Zbadał , powiedział że wszystko wróciło do normy , owulacja była itd itd ...Zaproponował mi założenie wkładki !!!! I tak mi się jakoś przykro zrobiło , że zaczęłam spieprzać gdzie pieprz rośnie .Z tego pośpiechu złapałam nie swoją kurtkę z wieszaka , ubrałam się w nią i dopiero pod domem zobaczyłam że jestem w obcej kurtce jakiejś wielkiej baby bo rozmiar XXL.
Haha .Też miałam czerwoną w domu .
Dzwonię rozbawiona do przychodni i mówię że przez pomyłkę zakosiłam komuś kurtkę a recepcjonistka mówi żeby szybko przywozić bo jest afera .
No to ja spowrotem i wchodze z tym namiotem w ręku i pytam czyja to???
Na poczekalni z 10 bab wsxystkie się śmieją z sytuacji tylko nie jedna ...
Zaczęła się na mnie wydzierać że jej kurtkę chciałam ukraść że jestem nienormalna i ona musiała tu siedzieć i czekać !!!!!Głupi babsztyl mi popsuł humor a ja byłam taka rozbawiona sytuacją ucieczki i przyodziania namiotu :p:D
 
reklama
napisze jeszcze raz na usg wmoim miesjcowym szpitalu nie bedzie serduszka bo jest za slaby sprzet tutaj widac serduszko w 8 tygodniu. wyobrazacie sobie jak przyjezdzam i pisze, że nie ma serduszka w 6t0d ? dopiero bymsie zaplakala nie jade no nie mam po co ani wymiarow bym nie miala ani nic..znowu byloby to samo. Ide we wtorek jak juz sie umowilam, ja dzwilam wszedzie ale to najblizszy termin mozliwy.
susana juz nie chcesz kolejnych staran? czy narazie odpoczywasZ?szarlotke juz upieklam wlasnie koncze bitki.
 
Fondie ja rozumiem że się martwisz to normalne ;)
Spróbuj może jednak już coś będzie widać na usg ... A jak nie chcesz, to spędź ten czas do wtorku na oglądaniu TV;););) polecam serial "przyjaciele"
Będę trzymać kciuki we wtorek!!!
 
riri to jest tak ja mam co robisz ale co nie robie wkolko ta sama mysl i nagle gadam do dzieciatka glaskam wyobrazam sobie serduszko za moment znow a jak go nie ma.. i tak tocza sie mysli wkolko. Ja tak bede miala 9 miesiecy ze dwa po kazdym usg bedzie spokoj i tak wkolko. Nie wlacze przyjaciol bo cora bedzie lipic w tv a lepiej posiedziec a ogrodzie ja ciagle cos robie dziewczyny ale ciagle mam temysli:( tylko ja spie to odpoczywam
ale zauwazylam zejak sie najem porzadnie to jakos te zle mysli odchodza troszke im jestem glodniejsza tym wieksza panika nie wiem czemu tak mam.
Nie plamie wiec nawet nie zagladam co leci:p ale cyce sa macane regularnie non stop co chwile ajk sie uderze niechacy to sie usmiecham ze bola no wariatka mowie wam uspijcie mnie na 9 miesiecy!
 
Rozumiem cie... Uspokoisz się jak poczujesz ruchy a i to będzie czasem panika... Jakoś musisz to wytrwać..
Ja siedziałam na tym serialu non stop a że to serial komediowy to miałam pustkę w głowie, mąż się czasem przyłączył i razem oglądaliśmy, a ty masz core..No tak ;);) No to tymbardziej musisz odganiac te źle myśli,
Serduszko będzie i będzie dobrze!!!!
Narazie ciesz się stanem ciąży;);) i uważaj na siebie ;)
Ehhh przypominasz mi mnie czasem :) ja może nie pisałam tak tutaj na forum moich obaw, tylko raczej zameczalam męża i siostrę ;):) Było nawet tak że w tyg kiedy ciaze wcześniejsze poroniłam ta też oplakiwalam.. I z teściowa plakalysmy w kuchni że piersi mnie nie bolą... To dopiero były schizy ;)!!!!!
Mocno trzymam kciuki!!!!! O której usg?
 
reklama
Witajcie
Ja odwiedziłam wczoraj gina nr 2 .
Byłam piereszy raz po porodzie .
Zbadał , powiedział że wszystko wróciło do normy , owulacja była itd itd ...Zaproponował mi założenie wkładki !!!! I tak mi się jakoś przykro zrobiło , że zaczęłam spieprzać gdzie pieprz rośnie .Z tego pośpiechu złapałam nie swoją kurtkę z wieszaka , ubrałam się w nią i dopiero pod domem zobaczyłam że jestem w obcej kurtce jakiejś wielkiej baby bo rozmiar XXL.
Haha .Też miałam czerwoną w domu .
Dzwonię rozbawiona do przychodni i mówię że przez pomyłkę zakosiłam komuś kurtkę a recepcjonistka mówi żeby szybko przywozić bo jest afera .
No to ja spowrotem i wchodze z tym namiotem w ręku i pytam czyja to???
Na poczekalni z 10 bab wsxystkie się śmieją z sytuacji tylko nie jedna ...
Zaczęła się na mnie wydzierać że jej kurtkę chciałam ukraść że jestem nienormalna i ona musiała tu siedzieć i czekać !!!!!Głupi babsztyl mi popsuł humor a ja byłam taka rozbawiona sytuacją ucieczki i przyodziania namiotu :p:D
Susana, trzeba bylo jej dowalic ze Ty w namiotach nie chodzis[emoji1]


Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry