reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Najgorsze jest to czekanie i zamartwianie się !!!!!

Mam nadzieje, że tak jak Fondie pisze szczepienia pomagają też poprawić inne wyniki (nie wiem jak u mnie wyszły bo dziś dowiedziałam się tylko mlr)
To jest cytat z artykułu Maliny. Ja mam test LCT dodatni!!!!

"Test limfocytotoksyczny. Przydatny jest do wyboru immunoterapii. W przypadku dodatniego testu limfocytotoksycznego nie ma uzasadnienia do czynnej lub biernej immunoterapii (immunizacja limfocytami lub dożylne wlewy immunoglobulin). Test ujemny utożsamiany jest z brakiem odpowiedniej odpowiedzi immunologicznej matki na antygeny jaja płodowego i z brakiem przeciwciał blokujących, choć do wykrywania tych przeciwciał wykorzystywane są innego rodzaju testy".


Cały artykuł: http://www.ptmp.com.pl/png/png4z1_2011/PNG41-6-Malinowski-algorytm.pdf


No widzicie,ja nie wiem jak to do końca jest..Ja znowu tego testu limfocytotoksycznego wogóle mam nie robić..,jest skreślony z listy...mrl miałam gdzie indziej robione...ale powiem Wam,że cieszę się ,że go zrobiłam bo przynajmniej wiem,czy mam to hamowanie i mam pewność,że szczepienia są mi naprawdę niezbędne..
Wytłumaczcie mi,dlaczego Wy nie miałyście tego mrl na początku zlecone
 
reklama
Nafoczka i tak dzielnie znosi pobyty w szpitalu. Już niebawem i ona będzie mogła przytulić Wikusia.

Doris, zajmij się np. czytaniem książek. Zobaczysz jak te 2,5 tygodnia zleci...:blink:

Burczuś, ciągle trzymam kciuki. 10 dni to 1,5 tygodnia. Też polecam zająć myśli dobrą lekturą. :happy:

Mnie wczoraj jakaś infekcja dopadła, albo kamienie z nerek postanowiły ujrzeć światło dzienne. A dziś jak ręką odjął. Schudłam tylko kolejne 0,5 kg. Na bilansie - 11 kg, dużo chyba daje Glucopage, bo dietę mam właściwie bez zbędnych wyrzeczeń ostatnio. Robię chyba coraz więcej odstępstw (no jak inaczej w lodowym sezonie?!), ale fakt z umiarem a waga sobie leci w dół. Więcej nie bardzo chcę schudnąć.:rofl:
 
[QUOTE na_mala, post: 14081439, member: 152832"]Dzień dobry :)


Kochana zaufaj mu, on jest specjalistą w tym co robi :)[/QUOTE]

Sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć!!! Wybrałam maline więc póki co trzymam się tej decyzji i jeszcze wierze że będzie oki!!
Pozdrawiam!!
 
Hej Wszystkim...:););)
Burcxus to ja nawet tak nie miałam... Też byłam koło 5 tc i nic nie było dopiero 10dni później... ;) głową do góry...
Fondie a to mnie zastrzelilas :) a co to wogole.... ;) mi tylko mówili że to od malza ;)
 
[QUOTE na_mala, post: 14081439, member: 152832"]Dzień dobry :)


Kochana zaufaj mu, on jest specjalistą w tym co robi :)

Sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć!!! Wybrałam maline więc póki co trzymam się tej decyzji i jeszcze wierze że będzie oki!!
Pozdrawiam!![/QUOTE]
Zobacz ilu parom pomógł :) myśl pozytywnie, to też klucz do sukcesu [emoji8]

Ja ma pytanie off topowe:
Robi sobie któraś w domku hybrydy?
 
Asia -11? Wow jestem pełna podziwu. Jakbym ja tak chciała ale nie potrafie heh

Czarna a co chcesz wpaść na hybrydy? Nie nie robie w domu ,ale jak Ty robisz to mi zrobisz a ja Cię ugoszczę pysznym ciastem i kawą ;) Więc jak?? Wsiadasz na rower? za 3h bądz u mnie :D
 
Asia -11? Wow jestem pełna podziwu. Jakbym ja tak chciała ale nie potrafie heh

Czarna a co chcesz wpaść na hybrydy? Nie nie robie w domu ,ale jak Ty robisz to mi zrobisz a ja Cię ugoszczę pysznym ciastem i kawą ;) Więc jak?? Wsiadasz na rower? za 3h bądz u mnie :D
Namówiłaś mnie! Jadę [emoji1]
A tak serio to mam zamiar zainwestować i potrzebuje kilu wskazówek [emoji6]
 
reklama
Hej
Ja w szpitalu jestem. Od wczorajszego wieczoru bardzo słabo czułam ruchy, dziś przyjęli mnie na oddział, ktg, usg i obserwują. Mały się rozruszal trochę. Ale teraz z kolei mam skurcze. Jutro kończę 36 tygodni, zacznę 37 wiec w razie co Maluch da radę.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry