reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Robiłam tylko te co napisałam.. Powiedział mi że to wystarczająco na razie. Ide znów teraz w sobote na wizyte zobacze co mi zaleci tym razem.. Wysyłam męża na posiew, bo zastanawiam się czy niema tam czegoś co uniemożliwia rozwój już połączonych komórek. Przeczytałam pare wcześniejszych postów, widze że ci się udało.. :) Gratulacje.
Znalazłaś przyczyne wcześniejszych strat? czy po prostu się udało?
 
reklama
Witaj takaja92.
Postaraj się poczytać troszkę to forum-kopalnia wiedzy.
Szczerze,nie zwlekaj ze zmianą lekarza. Ten widać nie ma pojęcia o poronieniach nawykowych. Dziewczyny dobrze doradzają,komplet badań Ci potrzebny.
Pozdrawiam
 
Hej,
Doris, piękna figura i brzusio!! :)
Sus, trzymam kciuki za wyniki!

Takaja - lista badan ktore można zrobić:
Antytrombina III, aktywność (AT)
Antykoagulant toczniowy (LA)
Białko C, aktywność
Białko S wolne
Przeciwciała antykardiolipinowe (ACA)
Przeciwciała przeciw beta 2-glikoproteinie (B2GPT)
Przeciwciała przeciwłożyskowe (APA)
Przeciwciała przeciwplemnikowe (ASA)
Przeciwciała przeciw antygenom jajnika (AOA) (=przeciwjajnikowe)
Mutacja genu protrombiny (20210 G-A)
Czynnik V Leiden
MTHFR C
MTHFR A
PPJ (ANA1)
TSH
FT3
FT4
anty-TPO
anty-TG
Subpopulacje limfocytów (NK)
Allo-Mlr (z partnerem)
 
Hej dziewczyny.. Musze do was dołączyć.. My na początku tamtego roku zdecydowaliśmy się na dzidziusia.. I tak myślałam że sobie poczekam 3 miesiące max.. Ale tu już w drugim cyklu test pozytywny, radość.. a za tydzień plamienia i po wszystkim. Miałam tak 3 razy, Lekarz kazał mi zrobić morfologie, tsh, prolaktyne i toksoplazmoze, wszystko w porządku, Więc maiałam brać inofolik.. Znów się udało. ale też nie na długo, 6 tydzień tylko pęcherzyk ciążowy, 8 już wiadomo że się nie rozwija, 10 poronienie.. Wlaśnie kończy mi się druga miesiączka po tym wszystkim. Biore na razie kwas foliowy i do gina co mi znów zaleci.. Tyle sie naczytałam o poronieniach że już zgłupiałam od tych wszystkich wiadomości. :) ma któraś podobnie? Jak sie miewacie? Pozdrawiam. :)

Takaja witam cię w naszym sporym gronie .

Masz do zrobienia bardzo duzo badań + zmiana lekarza na takiego co zajmuje się poronieniami nawykowymi i zna się na swojej pracy .

Musisz zrobic badania kardiolipowe , fosfolidowe i przede wszystkim histeroskopie .

Ja poroniłam 3 razy w bardzo wczesnych tygodniach , miałam 2 histeroskopie i wykazała macice z przegrodą .

Takze warto zrobić wszytkie badania .pozdrawiam






Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Takaja no wiesz ciężko powiedzieć... Miałam antybiotykoterapie. W związku z zapaleniem endometrium, i leczenie szczepieniami od męża (limfocytami) dodatkowo te wszystkie badania co wyżej dziewczyny piszą... Wiesz ja też bym poleciła zmienić lekarza... Ja po dwóch byłam już kwalifikowana do poronien nawykowych, i tak jak mówię plik badań do zrobienia....
Czy się udało.. Oby.. Nadal żyje w strachu, kolejna ciąża po takich przejściach dla kobiety jeszcze jesli jest słaba emocjonalnie i psychicznie jest naprawdę nerwowka... Każde klucie objawy lub ich brak powoduje strach...
Ale myślę że bez tych badań byłoby jeszcze gorzej, a tak przynajmniej większość jest wykluczona mam dostosowane leki, nakazy lekarza, i jakoś się trzymam, chociaż za tydz mam wizyta i chodzę po ścianach ;);) z nerwów...
 
Hej dziewczyny, niestety u nas nie jest kolorowo. Zawsze myślałam, że głównie ja mam problemy zdrowotne a dziś wstępne badania nasienia pokazują, że mój M też ma problemy i nie wiem czy do pokonania. Za mało ruchliwych plemników buuuu :(
Sorki, że tak tylko o sobie, ale brak mi sił
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, niestety u nas nie jest kolorowo. Zawsze myślałam, że głównie ja mam problemy zdrowotne a dziś wstępne badania nasienia pokazują, że mój M też ma problemy i nie wiem czy do pokonania. Za mało ruchliwych plemników buuuu :(
Sorki, że tak tylko o sobie, ale brak mi sił

Destino, moj ma ruchliwość tylko 6%, gdzie 32% chyba to minimum.. Moj dr mówi ze dobra dieta, ruch, tabletki Profertil i będzie ok.
 
Hej dziewczyny, niestety u nas nie jest kolorowo. Zawsze myślałam, że głównie ja mam problemy zdrowotne a dziś wstępne badania nasienia pokazują, że mój M też ma problemy i nie wiem czy do pokonania. Za mało ruchliwych plemników buuuu :(
Sorki, że tak tylko o sobie, ale brak mi sił

Destino nie martw się to jest problem do pokonania ;) . Musi zmienić dietę na bardziej zdrowszą mniej tłustych potraw , wiecej warzyw i owoców , bielizna luźna jak pali to rzucić albo zmniejszyć . Jakieś witaminki i powinno pomóc .

Są chyba nawet specjalne tabletki dla Panów , poczytaj na necie ;) .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hej dziewczyny, niestety u nas nie jest kolorowo. Zawsze myślałam, że głównie ja mam problemy zdrowotne a dziś wstępne badania nasienia pokazują, że mój M też ma problemy i nie wiem czy do pokonania. Za mało ruchliwych plemników buuuu :(
Sorki, że tak tylko o sobie, ale brak mi sił
Destino
Mąż od koleżanki z pracy "też" ma kłopot z ruchliwoścuą plemników. W związku z tym, z pierwszym dzieckiem podeszli do inseminacji, a z drugim? Rachu ciachu i naturalnie w pierwszym cyklu się udało:)
P.s. koleżanka nie ma tych problemów co my.
 
Do góry