reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Kruszka, ja już po genetycznych :-) wszystko ok, 11 sierpnia polowkowe mam:-) super,że już Cię wypisali :-)
Mój lekarz wypisal clexane na refundację! Sama się zdziwiłam w aptece :-)
Esperanza, jeśli chodzi o mnie to ja byłam w Kartuzach w szpitalu, ale jak w tej ciąży plamilam to wzięłam acc, co Dziewczyny polecaly i przeszło samo :-)
Nie stresuj się na zapas, będzie dobrze! Musi być :-)
 
reklama
Apolinka, Ło Matko! W Kartuzach? Z Gdyni to kawałek, ale jeśli Cię tam nie zignorowali to bym mogła jechać. A słyszałaś od kogoś czy jakiś szpital w Gdyni lub w Gdańsku jest ludzki w takich sytuacjach?
Matko, Ty już po genetycznych! Ale cudownie! Bardzo się cieszę i ile bym dała żeby być tak daleko. Nie potrafię nie stresować się na zapas, ale bardzo się staram. Tylko to jeszcze tak wcześnie! :-( Dziś termin spodziewanej @ pierwszy newralgiczny dla mnie dzień. Póki co nic mnie nie boli, chociaż wczoraj miała bóle dosłownie okresowe i byłam przerażona.
 
Esperanza czytam to co piszesz i jakbym czytała o sobie. Dalej wszystko to do mnie wraca. Dużo siły dla Ciebie na ten trudny czas.
W związku z tym, że na jutro mam termin, a z moich skurczów nic nie wynika, jestem już na etapie błagania, żeby go ze mnie wyciągnęli, bo już dłużej nie dam rady. Nikt sobie nic nie robi z moich strachów, a moja gin ze szpitala jest na macierzyńskim. I to ja przeleżałam 6 miesięcy plackiem w łóżku, żeby nie urodzić przedwcześnie, takie życie.
 
Alokin dzieki za odpowiedź. Kurcze sama nie wiem po co ja mam mieć tą biopsje. Histero miałam teraz 10 lipca ale nic nie pobierali bo niby nie było potrzeby bo wszystko wzorowo... eh każdy ma swoje teorie a ja jestem w tym wszystkim głupia. ..
Esperanza kciuki zaciśnięte więc musi być dobrze !!!!
 
Tak, u mnie już 19ty tydzien leci, w sumie prawie połowa :-)
Ja jestem z Kartuz bardzo Zadowolona, kilka razy tam leżałam, tylko też mam tam ciocia położna, wiec każdy mnie znał...ale znajome które też były.na tym.oddziale,zadowolone też są :-) tylko jeden głupi lekarz tam jest :p
Kurcze ciężko mi tak wypowiedzieć się i tych Gdańskich szpitalach...koleżanka rodziła w Gd,ake nie pamiętam czy Wojewódzki czy Kliniczny / Kolejowy ? Jakoś tak, i była Zadowolona, a odbierał jej poród mój gin, wiec całkiem fajnie to wspomina :-)
Ale w sumie Dziwię się,że ignorują plamienia ?! Bo to przecież są!! A Twój lekarz, do którego chodzisz przyjmuje gdzieś w szpitalu?
 
Esperanza będzie dobrze musi być: -) ale
rozumiem twoje obawy pamiętam siebie z początku ciąży i teraz z perspektywy czasu sama się sobie dziwię ze nie zwariowalam każda z nas miała ten strach. ...
 
Ostatnia edycja:
Esperanza będzie dobrze:) pamiętam swoje obawy jakby to było dzisiaj.
Ewa ja też bym chciała już urodzic ale dzięki temu że leżę w szpitalu i mam 3 razy dziennie ktg, raz usg i badania wód to ze spokojem czekam aż ruszy akcja. Oczywiście jeśli nic się nie wydarzy w ciągu 2-3 dni ruszamy z oxy, bo rozwarcie już się powoli powiększa. Może w weekend już przytule moją kruszynke :)
Alusia nas sporo wyprzedziła ;) buziaczki dla Ciebie kochana!
 
Hej piękne brzuchatki i staraczki. U mnie bez zmian, a nawet jest gorzej...
Mieliśmy zacząć starania od wczoraj, ale mój mąż totalnie to olał i wrócił kompletnie pijany z pracy. Dziś ją nie wracam na noc do domu a jutro znów okazja do wypicia ( której mój kochany nie pominięciem). Za miesiąc też cykl zmarnowany bo mój wspaniały namówił swojego kolegę żeby jechał z nami na mazury i zarezerwował 4 osobowy pokój. Poza tym że ją pójdę w odstawke, bo wiadomo przy koledze trzeba się popisać to jeszcze nie będziemy mieli prywatności.
Nie trudno się domyślić że mężus spał dziś na podłodze:)
Przez to wszystko złamałam dietę i zezarlam paczkę chipsów.
Najgorsze jest to że nie mam wsparcia a wręcz jestem oskarżana przez teściów że nie mogę dać ich synowi dziecka. Jestem czarna owca w rodzinie. Teść kiedyś powiedział mężowi że powinien mnie wypróbować przed ślubem, bo jak by to wcześniej wyszło to by do ślubu nie doszło bo kobieta bezpłodna jest nic nie warta. Ciężko mi jeździć tam i patrzeć im w oczy i chociaż wiem że to nie zależne ode mnie, to mam poczucie winy.
 
reklama
Plastulinka współczuję ja nienawidzę alkoholu bo mój ojciec jest alkoholikiem na szczęście mój mąż nie lubi pić co do twoich teściów to żal mi takich ludzi którzy tak mówią to tylko świadczy o ich głupocie ja sama mam bardzo dobrych teściów i nigdy nic takiego od nich nie usłyszałam. chociaż mój M jest jedynakiem więc tylko ja mogłam dac im wnuka
 
Do góry