reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Apolinka też to przechodzilam raz mnie piersi bolały raz nie ciągle mówiłam że to już koniec nie miałam żadnych objawów żeby się uspokoić piłam dużo melisy i zawierzyłam się Bogu później przepraszalam mojego maluszka ze w niego nie wierzyłam
 
reklama
Dziewczyny kochane, dziękuję za wsparcie! Muszę uwierzyć w Maluszka, bo jak nie ja to kto? Zaparze sobie wiadro melisy i jakoś muszę to przejść...dam radę! Dam radę!!
 
Apolinka, Raptus, Dominmimin- głowa do góry! przesyłam wsparcie :) po cichu licząc, ze może kiedyś Wy będziecie mnie stawiać do pionu :* Piękna pogoda, spacerek może, trochę naturalnej wit. D3 i cocodzambo...
całuski dla brygady :*
 
Ja to kochałam te moje mdłości całodniowe, ból UU też uwielbiam bo wiem, że tam wszystko idzie do przodu :-D

Bajda ja mu zanioslam co miałam-tak starszemu-resztę mi zlecal. Cała historię mu opowiadałam, On to wszystko notowal. A z badań to: tarczyca, glukoza, insulina z obciążeniem również, Wit D, wymazy z szyjki, prolaktyna z obciążeniem też, homocysteina, i nie mogę rozczytac. Jakieś przeciwciała. To poszło na pierwszy rzut, następnie tnf-alfa, inf-gamma, imunoglobuliny, białko s i c, mutacja genu protrombiny, dopełniacz C3 i C4, antytrombina, mthfr, V leyden, komórki leukocytarne, przeciwciała przeciwjadrowe. Takie badania u niego robiłam. Swoje miałam tylko przeciwciała tarczycowe. Na badania wydalam ponad 2500zł, co w porównaniu z dziewczynami nie jest tak dużo. Tylko zaznaczam, to nie jest jakiś profesor i wybitny znawca. Przynajmniej takie moje zdanie. Jednak kończę już 5 miesiąc na jego leczeniu! :-)
 
Kruszka, dzięki, to i tak dużo robiłaś, ale zawsze mniej, niż u "gwiazd". Szczerze mówiąc profesorów mam tymczasowo dosyć. Zależy mi na intralipidzie. A bierzesz też encorton?

Miłego weekendu!
 
Nie, nie biorę. Chyba nie mam na co. Gin nic nie wspominał. Ty mając wiedzę po wizytach u profesorów możesz z nim rozmawiać. Ja nic nie wiedziałam, a gin chyba myślał inaczej, bo niekiedy oszczędny w słowach. Intralipid miałam już w trakcie starań przepisany.
U mnie te badania rozłożyły się w czasie, bo po kolejnej stracie już mi się nie spieszylo. Chciałam pożyć.
 
Ewa ja stosuhe obecnie zalecenia dla kobiet z cukrzyca ze szpitala na karowej. Znajdziesz w necie plik pdf. Reszte podesle ci jutro na maila. U mnie sie sprawdzaja. Po tych zaleceniach po posilkach mam ładne cukry.
 
Raptus, przepraszam, nie chciałam wywołać u Ciebie kolejnego strefa :-/ u mnie doszły jakieś budzenia jasnoroziwe, lekko brązowe, ale nie na wkładcę tylko przy aplikacji lutki i jak głębiej siegne papierem :-/ a w wewnętrznie całą "chodzę" :-( nie potrafię się uspokoić :-/
Boże daj nam siły!! 3
 
reklama
Dziewczyny, mam pytanie jeszcze o szyjke...teraz Przy aplikowaniu lutki zauważyłam,że jest całkiem nisko i ciasno, ledwo dałam radę ja tam "upchnac", zawsze było luźno i wysoko...:-/
 
Do góry