reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Jak tak piszemy na tych telefonach to czasami śmieszne słowa wychodzą. No ale najbardziej nie podoba mi się brak tych suwaczkow.

Alusia no ja przecież :-D

Propo Magdy, nie udziela się ostatnio.
 
reklama
Witam,
Jestem, jestem podczytuję, mocno kibicuję - Iris gratuluję serduszka, niech dzidziuś grzecznie rośnie.
My na razie mocno zawieszeni....
W następnym tygodniu idziemy po skierowanie na badanie kariotypów, bo tego nam z genetyki brakuje.
W lutym chcę zrobić histeroskopię.
Podłamał mnie mój wynik hist-pat materiału z poronienia - doczesna z cechami krwotocznymi i martwiczymi. Wujek google podpowiada, że to wynik zatorów. A ja miałam i clexan, steryd i acard od 2 lat. I teraz znów jestem w czarnej dooopie. Na tej podstawie podjęliśmy decyzję, że brniemy w immunologię u Dubrawskiego i in vitro z PGD, ze względu na to nasienie.
Nasienie powtórzymy po braniu witamin i tą chromatynę, bo zrobili jakąś inną metodą.
Staramy się żyć normalnie, planujemy w okolicach wiosny ruszyć z diagnostyką. In vitro w okolicach jesieni.
Pozdrawiam mocno.

Iris - bardzo szybko masz schodzić z wysokiej dawki. Ja z dawki 7,5 mg schodziłam 2 tygodnie i systemem : 7,5 mg kilka dni, potem 5 mg kilka dni, a potem przez tydzień na zmianę 5mg -2,5 mg co drugi dzień. Ostatni tydzień brałam co drugi dzień 2,5 mg. Stosuj jeszcze kilka dni 2,5 mg, żeby odstwienie nie było za szybkie.
 
Ostatnia edycja:
tak myślałam, że Madziulka podczytuje, analizuje i planuje bo to konkretna dziewucha ;-)a na końcu wszystko nam podpowie :)
Alusia mamy jeszcze Esperanze w kolejce i to daleko przede mną:-) a to że jesteś "miesem zainteresowana" to faktycznie zabawnie wyszło :-D
Pietrucha jesteśmy z Wami ;*
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję MagdaCH za info nt odstawiania. Faktycznie moze masz rację, lepiej to zrobic trochę wolniej. Jaka ty miałaś dawkę wyjściowa sterydu, 7,5? Gdzieś tu dziewczyny pisały, ze powinna byc powyzej 10 mg. Kurcze ciekawa jestem jak jest w rzeczywistości.
Trzymam mocno kciuki za kolejne starania. My tez mielismy ruszyć dopiero na wiosna-lato 2015. Żyjcie normalnie i starajcie się jak najwięcej korzystac z urokow zycia ;) póki możesz ;)
Moj mąż w tym roku na wykupiony wyjazd sylwestrowy wyjezdza z moja siostra i jej chłopakiem. Ja zostaje po świętach u moich rodziców ;) mama będzie nade mną biegać ;)
 
Iris -miałam 6 mg metypredu co w przeliczeniu na encorton daje 7,5 mg. Dawka mała, ale ja badałam większość p/c i nie mam nic dodatniego. Nie mam też wysokich komórek NK, są raczej niskie. Lek i tak dostałam na ładne oczy, bez kompletnych wskazań.Pierwotnie miało być 5mg, a ja i tak sobie sama zwiększyłam. Do tego ważę 45 kg i mam insulinę po obciążeniu za wysoką. Sterydy podnoszą stężenie glukozy we krwi, która zmniejsza przepływy w tętnicach macicznych.A te mam lichutkie i długo walczyłam o ich poprawę. Więc dobrałam optymalną dawkę do moich problemów i wagi. A na forum nasza Aditka miała 5 mg i tyle wystarczyło do szczęśliwego rozwiązania:)
 
Więc nie wiem czemu moja dawka jest taka duża :( ja mam tylko pozytywne ANA i nawet nie wiem jakie jestvich miano bo prof nie kazal robic badan. Mój organizm nie chce brac tak duzej dawki. Cofaja mi się tabletki po połknięciu. Martwie sie czy dawka nie jest za wysoka :( tez nie mam zbyt duzej masy waze od 48 do 50 kg.
 
Iris - dawka wysoka ale profesor wie co robi. Taka duża tylko do 10 tygodnia, więc już niedługo będziesz zmniejszać. Najważniejsze, że pomaga. Nie sugeruj się innymi, bo każdy przypadek jest inny.

nafoczka
- mam nadzieję, że kiedyś się tu pojawię z dobrymi wieściami i powiem Wam co mi pomogło.
Na dzień dzisiejszy jestem w czarnej dooopie. I kilka razy dziennie przemyka mi myśl, aby odpuścić.
Mąż "obiecuje ", że to już ostatni raz. Muszę więc dobrze wykorzystać tą ostatnią szansę. :tak:
 
magdaCH a ktora ty masz mutacje? MTHFR C677T czy MTHFR A1298C? nie bierzesz za duzo tego kwasu foliowego?:tak:

Iris
a pozytywne Ana to jak mialas? ja mialam napisane 0.9 tzn ze mialam pozytywne?:tak:

Pietrucha
super ze lepiej juz jest... odpoczywajcie !! ;-)
 
reklama
Do góry