reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Nie pisałam nic, bo nie chciałam zamulać. U mnie totalny kryzys, jestem w rozsypce. Wiem, że już niedługo, ale mam ochotę zniknąć. Strasznie dużo siły kosztowała moją rodzinę i małżeństwo ta walka o dziecko, powoli nie dajemy rady :-(Zresztą na pewno to znacie. Nic mnie nie cieszy, nie umiem sobie wyobrazić życia "po", że jeszcze kiedyś będę się śmiać z prostych rzeczy.
 
reklama
A u nas ciepło caly dzień. Zrobiłam dwa prania i ogarniam wyprawkę. Dzis uszylam kolderke dla młodej :) zamówiłam trochę rzeczy z apteki gemini i ogladam lozeczka i komody :) ogarniam poki mogę, bo szyjka zaczyna ostro kluc i do tego skurcze mnie mecza. Mam nadzieję że w ciagu najbliższych 2 tyg nic się nie zadzieje a ja się wyrobie ze wszystkim.
Pozdrawiam Was cieplutko dziewczyny.

Ewa a co to za depresja? Przecież jest na razie w miarę ok?
 
Cześć dziewczynki, ja też dzisiaj ledwo żyje, słońca u nas nie ma w ogóle, ciemno, szaro, buro, na dodatek dopadło mnie zmęczenie, przeleżałabym pół dnia... nie wiem czy to ciążowo czy z powodu pogody...
W sobotę byłam na trzeciej becie: 724 :)
Jutro kolejna beta (muszę zrobić jeszcze weryfikację w ramach rządówki) i wizyta w poszukiwaniu pęcherzyka :) troszkę się boję, mam nadzieję, że wszystko będzie ok...
EwaSz - przykro mi kochana, że tak czujesz.... chyba każda z nas płaci wysoką cenę za walkę o maluszka, dlatego rozumiemy cię i możesz liczyć na nasze wsparcie... wiem, że to banał i truizm, ale czas chyba naprawdę leczy rany, blizny pozostają, ale z czasem to wszystko boli chyba jednak troszkę mniej....
 
Sykatynka beta śliczna, tylko pozazdrościć, będzie i pęcherzyk a może dwa ;) gratuluję!
Cieszę sie, że u reszty "kuleczek" też dobrze... kulajcie się, kulajcie... :-)
Ewa rozumiem, że Ci ciężko. Zobaczysz zrobi się pogoda i złe chwile minął. Będziesz mieć szczęśliwą dużą rodzinę... no pomyśl sobie, czego więcej możesz pragnąć- oprócz zdrowia... ;-)
Tak jak Sykatynka pisze, każda z nas płaci wysoką cenę.. a mój M. to już siwieje bardziej nic ja...

Zaś co do mnie... wkurzyla minie ta beta a jeszcze bardziej testy pinki- zrobilam jeden była blada krecha, potem beta nic, po trzech dniach zrobiłam drugi test tez z pinku- znowu blada krecha po wyschnieciu... teraz juz sie boje!!! czekam, dziś 29dc. test zrobie jutro ale kupie bobo, jak będzie cień cienia to powtórze bete. Cycorki raz bola bardziej, raz mniej ale tempka na poziomie 36,80. Wg wykrasu to zagnieżdzanie mogło byc dopiero ok 12 dpo. o ile na wykresie daje sie to sprawdzić. W kazdym razie nie nakręcam się wcale ale...
BAŁAGAM o modlitwe, fluidy i kciukasy ile macie sił... :-)
 
Nafoczka jestem z Tobą &&&&

Sykatynka pięknie to wygląda. I masz rację pogoda beznadziejna. Ja się nie mogę rozbudzić. Jeszcze mój smyk też lewa nogą wstał. Ale laurke z rana dostałam :-D

Ewa kochana..."te ciąże" rzeczywiście inaczej się przezywa. Do mojego porodu równo 3 miesiące, a ja dalej nie przygotowałam w myślach pokoju Julkowi. Coś tam świta, ale nie może się przebić. Strach jest, mniejszy ale jest. Z Frankiem na tym etapie to już wszystko miałam.
Ale nic, to kocham te moje smyki i odmierzam czas do wielkiego spotkania :-)
Dziś w nocy urodziła moja koleżanka!
 
Nafoczka &&&&&&&& od nas. Dziwne to że testy cos tam pokazuja a beta nie. W laboratorium tez pracuja ludzie i moga się pomylic. Z drugiej strony wynik wiarygodny na tescie jest chyba do 10-15 min. Później może przeklamac.
Ale ja wierzę i trzymam kciuki !!!
 
No właśnie Nafoczka ja zawsze słyszałam (zresztą to chyba nawet w instrukcji jest napisane) ze może się mylić test który wyjdzie negatywnie (w sensie ze mimo wszystko kobieta może być w ciąży), ale ze w drugą stronę raczej się nie mylą....
 
Witam sie pozdrawiam wszystkie staraczki i ciazowe brzusie ,wpadam z zapytaniem czy ktoras moze potrzebuje clexane mam 3 opakowania na zbyciu:) prosze o inf na priv
 
reklama
kochane- nie podziękuje Wam dziś ;-)

Katarina czy ty jeździsz/jeździłaś do dok. Przybycienia do Tarnowa?
 
Do góry