Trzeba być dobrej myśli. Ja też mam są i nieobecne 3 ważne Kiry. Lekarz chciał dać accofil, ale nie zdążył, bo już byłam w ciąży zanim do niego trafiłam. Dziś z tej ciąży m synka, potem jeszcze urodził córkę. Jak się okazało u mnie ważniejszy był zespół antyfosfolipidowy niż kir.U mnie problem leżał we właśnie KIRach ale ja mam AA i dużo mam nieobecnych tych które ważne są w utrzymaniu ciąży, przed tym badaniem trzy ciąże poroniłam 6-8tydzien zawsze. Zostało mi ostatnie badanie KIR i właśnie ono wyszło złe, teraz brałam przez cały pierwszy trymest accofil na niego i pomógł przetrwać nawet dość dobrze pierwszy trymestr [emoji120] Ale teraz jest drugi, i oczywiście boje się jak to będzie [emoji1696] oby było dobrze
Rozumiem twój strach. Przed ciążą, to całą aptekę móglam połknąć byle się udało. Dziś trochę inaczej na to patrzę, ale tylko dlatego, że zmieniła się perspektywa i nie planuje już ciąży. Słuchaj intuicji, ale też lekarza, bo ktoś musi prowadzić ciążę. Powodzenia