reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Hej przez tą Pandemię nie ma gdzie się zatrzymać 😞 bo tylko podróże służbowe masakra. A ja narazie czekam na wyniki badań które zlecił doktor i idę na histero także na kolejnej wizycie wszystko omówi.
No ale Ty jesteś w szpitalu to niech mąż poprosi o jakiś dokument , że Ty jesteś i mąż musi cię odebrać. No widzisz takie wymyślanie w sprawie covid w ogóle oderwane od rzeczywistości. Ja bym poszła do hotelu i już ... A to jest w ustawie czy rozporządzeniu mam prawników w rodzinie ! ustale Ci popytam i dam Ci znak co z tym faktem zrobić
 
Ostatnia edycja:
reklama
@basiawol powolajcie się na Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 26.10.2020 roku w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem pandemii.
$(paragraf) 10 ust 2 pkt 2 d pacjent i opiekun w celu uzyskania opieki zdrowotnej . Oznacza to mniej więcej tyle że powołując się na ten wyżej paragraf twój mąż może być w hotelu ponieważ będzie sprawował po zabiegu opiekę nad Tobą ( czytaj zawiezie Cię do domu). Składa oświadczenie przy meldunku i ewentualnie zaświadczenie możecie dać jak lekarz wypisze a jak nie to wypis ze szpitala poproś w 2 egzemplarzach zostawicie jeden przy wymeldowaniu
 
Witajcie dziewczyny, raz na jakiś czas tu zaglądam i czytam Wasze historie 🙂
U nas Kubuś już ma 3,5 miesiąca, jest baaardzo pogodnym i kochanym dzieckiem, karmimy się w nocy 2 razy i to dlatego, że ja mam budzik nastawiony by laktacja nie zanikała, inaczej pewnie Kubuś by sam z siebie może z raz się budził 😛
@basiawol trochę czytam Twoja historię i widzę, że jesteś z podkarpacia, ja też jestem z Rzeszowa i przerobiłam w swojej historii leczenia parents i Magonia- tu pozostawię bez komentarza jeśli chodzi o profesjonalizm, Przybycienia- bardzo dobry specjalista, ale dla nas to było za mało i na końcu Prof Malinowskiego, dzięki któremu po 5 latach starań w końcu zaszłam w ciążę po 6 transferze i w sierpniu urodzilam Kubusia.
Być może już w przyszłym roku wrócimy do Profesora po rodzeństwo.
Nie wiem czy w Mielcu znajdziesz dobrego lekarza prowadzącego, ale jeśli nie to ja mam w Rzeszowie 2 lekarzy, którzy mają doświadczenie w prowadzeniu tego typu ciąż- na całym arsenale leków i tego nie negują 🙂
Trzymam mocno kciuki za Twoje leczenie i rodzeństwo dla Michałka 😘
 
O kurcze. Ja jestem przed 1 szczepieniem. Jak było? Bolesne bardzo?dzisiaj lepiej czy nadal źle się czujesz?
Spokojnie,nie stresuj się,nie boli bardzo😊ale mięśnie ciągle mnie bolą jakbym miała grypę...dzisiaj już lepiej ale ja potrzebowałam kilku dni w domu na dojście do siebie. Mam tylko nadzieję,że następne szczepienia lepiej zniosę🤪
 
Witajcie dziewczyny, raz na jakiś czas tu zaglądam i czytam Wasze historie 🙂
U nas Kubuś już ma 3,5 miesiąca, jest baaardzo pogodnym i kochanym dzieckiem, karmimy się w nocy 2 razy i to dlatego, że ja mam budzik nastawiony by laktacja nie zanikała, inaczej pewnie Kubuś by sam z siebie może z raz się budził 😛
@basiawol trochę czytam Twoja historię i widzę, że jesteś z podkarpacia, ja też jestem z Rzeszowa i przerobiłam w swojej historii leczenia parents i Magonia- tu pozostawię bez komentarza jeśli chodzi o profesjonalizm, Przybycienia- bardzo dobry specjalista, ale dla nas to było za mało i na końcu Prof Malinowskiego, dzięki któremu po 5 latach starań w końcu zaszłam w ciążę po 6 transferze i w sierpniu urodzilam Kubusia.
Być może już w przyszłym roku wrócimy do Profesora po rodzeństwo.
Nie wiem czy w Mielcu znajdziesz dobrego lekarza prowadzącego, ale jeśli nie to ja mam w Rzeszowie 2 lekarzy, którzy mają doświadczenie w prowadzeniu tego typu ciąż- na całym arsenale leków i tego nie negują 🙂
Trzymam mocno kciuki za Twoje leczenie i rodzeństwo dla Michałka 😘
Będę wdzięczna na namiary
 
Witajcie dziewczyny, raz na jakiś czas tu zaglądam i czytam Wasze historie [emoji846]
U nas Kubuś już ma 3,5 miesiąca, jest baaardzo pogodnym i kochanym dzieckiem, karmimy się w nocy 2 razy i to dlatego, że ja mam budzik nastawiony by laktacja nie zanikała, inaczej pewnie Kubuś by sam z siebie może z raz się budził [emoji14]
@basiawol trochę czytam Twoja historię i widzę, że jesteś z podkarpacia, ja też jestem z Rzeszowa i przerobiłam w swojej historii leczenia parents i Magonia- tu pozostawię bez komentarza jeśli chodzi o profesjonalizm, Przybycienia- bardzo dobry specjalista, ale dla nas to było za mało i na końcu Prof Malinowskiego, dzięki któremu po 5 latach starań w końcu zaszłam w ciążę po 6 transferze i w sierpniu urodzilam Kubusia.
Być może już w przyszłym roku wrócimy do Profesora po rodzeństwo.
Nie wiem czy w Mielcu znajdziesz dobrego lekarza prowadzącego, ale jeśli nie to ja mam w Rzeszowie 2 lekarzy, którzy mają doświadczenie w prowadzeniu tego typu ciąż- na całym arsenale leków i tego nie negują [emoji846]
Trzymam mocno kciuki za Twoje leczenie i rodzeństwo dla Michałka [emoji8]
Ja też z okolic Rzeszowa kogo byś poleciła?
 
Hej:)
Czy ma któraś z was podwyższony któryś z tych hormonów? Dhea s, androstendion czy 17 oh progesteron. Mam podwyższone, podobno nieznacznie, skierowanie do szpitala dostałam, uwaga termin na sierpień. Mają wykluczyć WPN
Jedna lekarka powiedziała że można się starać jesli nie ma objawow, druga upiera się że broń boże...
ja mialam oba i powinnas z kims skonsultowac co zna sie na hormonach ale generalnie dobry endokrynolog to ogarnie jak u mnie. Wyniki wskazuja na zespol policystycznych jajnikow ktory bardzo czesto pojawia sie przy IO.
Witajcie dziewczyny, raz na jakiś czas tu zaglądam i czytam Wasze historie 🙂
U nas Kubuś już ma 3,5 miesiąca, jest baaardzo pogodnym i kochanym dzieckiem, karmimy się w nocy 2 razy i to dlatego, że ja mam budzik nastawiony by laktacja nie zanikała, inaczej pewnie Kubuś by sam z siebie może z raz się budził 😛
@basiawol trochę czytam Twoja historię i widzę, że jesteś z podkarpacia, ja też jestem z Rzeszowa i przerobiłam w swojej historii leczenia parents i Magonia- tu pozostawię bez komentarza jeśli chodzi o profesjonalizm, Przybycienia- bardzo dobry specjalista, ale dla nas to było za mało i na końcu Prof Malinowskiego, dzięki któremu po 5 latach starań w końcu zaszłam w ciążę po 6 transferze i w sierpniu urodzilam Kubusia.
Być może już w przyszłym roku wrócimy do Profesora po rodzeństwo.
Nie wiem czy w Mielcu znajdziesz dobrego lekarza prowadzącego, ale jeśli nie to ja mam w Rzeszowie 2 lekarzy, którzy mają doświadczenie w prowadzeniu tego typu ciąż- na całym arsenale leków i tego nie negują 🙂
Trzymam mocno kciuki za Twoje leczenie i rodzeństwo dla Michałka 😘
to ja te same strony z tym ze rok staran u Jureczka i pyklo ;) bo ogolem to tez 5 lat ;)
 
ja mialam oba i powinnas z kims skonsultowac co zna sie na hormonach ale generalnie dobry endokrynolog to ogarnie jak u mnie. Wyniki wskazuja na zespol policystycznych jajnikow ktory bardzo czesto pojawia sie przy IO.
to ja te same strony z tym ze rok staran u Jureczka i pyklo ;) bo ogolem to tez 5 lat ;)


Znowu Ty mnie nafoczko ratujesz :)
Generalnie doktor stiwrdzila że pewnie nie ma wrodzonego przerostu nadnerczy ale musimy to sprawdzić. Z drugiej strony powiedziała że można się starać. Bardziej się boję że może te hormony mogą wpływać na poronienie :(
 
Znowu Ty mnie nafoczko ratujesz :)
Generalnie doktor stiwrdzila że pewnie nie ma wrodzonego przerostu nadnerczy ale musimy to sprawdzić. Z drugiej strony powiedziała że można się starać. Bardziej się boję że może te hormony mogą wpływać na poronienie :(
A mozesz mi przypomniec wogole swoje problemy i badania? U mnie generalnie to Przybycien tylko mowil ze mam "jajniki jak ser szwajcarski" a nam chodzi o jedno ale konkretne jajo ;) wiec troche podrasowal mnie estrogenami i pyklo :) teraz po latach ide spowrotem z tymi co tam pisalas hormonami i jestem ciekawa co po 5 latach powie :) ide bo mi na tomografie glowy wyszło jskies siodło i neurolog kazal isc do endokrynologa bo to od hormonow moze byc
 
reklama
A mozesz mi przypomniec wogole swoje problemy i badania? U mnie generalnie to Przybycien tylko mowil ze mam "jajniki jak ser szwajcarski" a nam chodzi o jedno ale konkretne jajo ;) wiec troche podrasowal mnie estrogenami i pyklo :) teraz po latach ide spowrotem z tymi co tam pisalas hormonami i jestem ciekawa co po 5 latach powie :) ide bo mi na tomografie glowy wyszło jskies siodło i neurolog kazal isc do endokrynologa bo to od hormonow moze byc

To tak, ja mam dodatnie ANA, dwie mutacje MTHFR i PAI, do tego wysoka homocysteine

Teraz wyszły mi podwyższone hormony DHEA S, norma do 450 ja mam 520
Testosteron norma do 83 ja mam 84
Androstendion norma do 3.7 ja mam równo 6
I do tego podwyższony 17 Oh progesteron, norma do 4,5, ja mam 4,8
Generalnie reszta hormonów spoko, owulacja jest wszystko śmiga jak to mówią :D ten zespół nadnerczy wykluczam bo miałam kilka lat temu robiony tomograf jamy brzusznej było ok, usg robione w ostatnim msc
Lekarz kazał się starać ale trochę się wystraszylam nie ukrywam :(
 
Do góry