reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Cześć dziewczyny jestem nowa na tym forum, postanowiłam się odezwać, bo może mam do Was pytanie i mam nadzieję, że może coś mi podpowiecie :-) A mianowicie jestem też w grupie kobiet z poronieniami nawykowymi i to nie małą ich liczbą, a mianowicie jestem po stracie aż 8 ciąż i w sumie już miałam zaprzestać dalszych starań i obecnie jestem już w trakcie procedury adopcyjnej, ale jednak coś nadal kusi,żeby jeszcze szukać przyczyny poronień, bo do tej pory nie znaleźliśmy jednoznacznej przyczyny niepowodzeń :-(Miałam całe mnóstwo badań w każdym kierunku, odwiedziliśmy już mnóstwo lekarzy, ale niestety bez powodzenia. Miałam ciąże prowadzone za żelaznym zestawie, na szczepieniach limfocytami męża, na wlewach z immunoglobulin i nic nie pomogło, totalnie nic, ciąże obumierają zawsze na etapie 9/10 tygodnia, i były to zawsze zdowe genetycznie zarodki różnej płci, tak wychodziło w badaniach kosmówki po poronieniach. Jedynym badaniem, które bylo u mnie pominięte i postanowilam je wykonac ostatnio to krzywa insulinowa, ponieważ podpowiedzianomi,że insulinoopornośc może powodować poronienia i teraz zastanawiam się czy faktycznie to moglabyć przyczyna przez 11 lat straty 8 ciąż? Czy możecie mi powiedzieć czy moje wyniki mogą wskazywać na to, a mianowicie insulina:
na czczo 8
po 1h 98
po 2h 47

cukier:
na czczo 82
po 1h 135
po 2h 101

dodam jeszcze,że na początku ostatniej ciąży zrobiłam na czczo insulinę i wyszła 13.
Co sadzicie o moich wynikach? Chciałam sie wybrać do Warszawy do prof Jerzak na konsultację, bo słyszałam, że ona jest specem w tej dziedzinie i może spróbować jeszcze raz na diecie i Metformaxie.
To jest ostatni chyba trop jakimi pozostał, co myslicie?
 
reklama
malinka2914 - ja encorton mam brać po śniadaniu. Dawka 10mg. Od 20 dnia cyklu. Co do Clexane w ostatniej ciąży lekarz mi mówił, że mogę rano lub wieczorem, najważniejsze żeby zawsze o tej samej porze. Ja brałam wieczorem bo trochę mi te zastrzyki zajmowały.
 
inusia1980 strasznie mi przykro, aż się wierzyć nie chce :( Ja o Jerzakowej nic nie wiem to nie pomogę, ja chodzę do dr Dubrawskiego
 
Inusia witaj, bardzo mi przykro, nawet trudno sobie wyobrazic co przeszłas :(
Może rzeczywsicie jeszcze poszperac w tej insulinoodpornści,
Wyniki masz marne, szczególnie ta insulina po godzinie,
Ja miałam na czczo 12 po 1 42 po dwóch 40 i według jerzak to bardzo złe normy i na wstepie dostałam 2x 800 glucophage plus scisła dieta.
Może rzeczywiscie sprobowac z ta jerzakową, bo w sumie jako jedyny kieruje sie w strone insulinoddpornosći i pco jako powód poronień,

A jesli chodzi o cukier to wyniki dobre, ale własnie przy insulinie cukier jest niski,

a komórki NK pewnie robiłas ?, bo jesli nie to tez jakiś trop, czytałam o Dziewczynie u której dopiero po 9 poronieniach wpadli na ten trop :(

i tak jak pisze nut , badania meza pewnie robiłas, ale łacznie z chromatyna plemnika ?
na naszym forum udzielała sie Minorka , u której własnie to było przyczyna wielu niepowodzeń.

Walcz Kochana jesli masz siłe, może w tych badaniach coś znajdziesz, a moze potrzeba wiekszej dawki encortonu albo claxane ?
ile brałas najwiecej ?
naszej Barbince na 30 g encortonu sie udało :))

A Dziewczynki w razie jakis pytań o adopcje , to zawsze mogę podpytać mojej Chrzestnej , która pracuje w ośrodku adopcyjnym.
Sama ma cudowna adoptowana córka, która co prawda ma teraz juz 18 lat, a swoją drogą tez cudowna historia , bo po adopcji Ciocia która przez 18 lat nie mogła zajsc w ciaze, w wieku 42 lat urodziła synka:-)

my jak Jasiek troche podrośnie , tez bedziemy sie starac o adopcję :))

Buziaki dla Wszystkich.
 
Witam nową kolezanke, przykro mi że tak bardzo dużo przeszłaś. Inusia ja na twoim miejscu wybrałabym sie do doktor Jerzak lub kogos kto pokieruje cie z tą insuliną. Nie masz pewności, ze to jest przyczyna ale póki walczysz to rób wszystko co możesz. Moja startowa insulina była na czczo 15 teraz po 3 m-cach diety spadła na 8 i schudłam 5 kg, okres mi sie poprawił- w sensie zrobil taki jak za dwanych mlodych czasów ;) A i Nutka może miec racje z tym PCO bo u mnie tez jest cos na rzeczy. Zaczynałam z metformina 2x850 teraz mam 2x500. I tu pytanie do dziewczyn bioracych metformine, kończe brac 2 cykl ale drugi cykl przed owulka mam mega bóle pleców czytaj lędźwi. Myślałam nawet, ze przy tej ilości leków to nerki ale M. mi mówi, ze nerki to troche wyzej są ;p Nie wiem skąd te kłucia, jakby organizm jechał na wysokich obrotach. Troche mnie te bóle pleców nurtuja? miałyscie coś takiego???
Ciesze się, że moje staraczki sie odezwały :* Esperanza, Portia, Nutka-fajniuta ;*
Ja mam trzy pęcherzyki i jajo wolno rosnące i raczej małe, czekamy na pękniecie.. trzymajnie kciuki za "zołnierza zdobywce" ;-)
 
Witaj Inusia. Nie umiem pomóc, ale podziwiam Cię, nie poddawaj się w walce.
My też bardzo chcielibyśmy adoptować kolejne dzieciątko, jeśli sytuacja finansowa pozwoli nam na następnego członka rodziny.

Nafoczka zapomniałam Ci wczoraj powiedzieć - nie sugeruj się w 100% wyliczeniami przez doktorka owulacji - on przyjmuje za dojrzały pęcherzyk 25 mm, a u mnie np pęka wcześniej, na szczęście miałam "rękę" na pulsie :-D bo byśmy się spóźnili o 2 dni. Trzymam kciuki za owocne podrygi ;-)
 
Ewcia tak i mi sie zdaje bo z analizy wykresów może z dzień wcześniej być choc pęcherzyk był w sobote dopiero 16,5 mm ale póki co tik tak tik tak...;-)
 
Witaj Inusia. Bardzo mi przykro z powodu wszystkich Twoich strat :(
Widzę że tutaj większość z nas myśli lub myślała o adopcji. Ja jeśli bede chciała mieć kolejne maleństwo też ta opcję biorę pod uwagę.

Nafoczka a u mnie do naturalnego zapłodnienia dochodziło tylko wtedy gdy kochalismy się 3-4dni przed owu. Gdzieś czytałam o tym, że niektóre kobiety moga donosic tylko dziewczynki. Wiecie może jakie należy zrobić badania, aby to stwierdzic?

Ja jestem już po wizycie u diabetologa i nie jest z nami tak zle :) cukry mam utrzymywac do 130-140po 1h po posilku. W takim wypadku to czasem nawet na galke lodów moge sobie pozwolic:) wczoraj po 3 kawalkach pizzy mialam 135 :) a obzarlam się az miło :) potrzebowalam tego tak bardzo.

Jutro mamy usg. Termin moich urodzin juz minął a Mloda buszuje w moim brzuszku radosnie. Trzymajcie mocno za nas kciuki - musi byc dobrze, innej opcji nie ma.

Znalazłam sposób na rozladowanie stresu - zakupy! Tylko trochę moj mąż zaczął się stresować ;)

Pozdrawiam wszystkie kochane forumianki.
 
reklama
Raptus - a ile mniej więcej trwa procedura adopcji? I czy można się starać o małe dziecko czy raczej szanse małe? Też się od czasu do czasu zastanawiam ile jeszcze razy będziemy mieli siłę próbować a o adopcji parę razy czegoś w necie szukałam i właśnie czytałam, że jeśli chciałoby się adoptować małe dziecko to baardzo długo to trwa.
 
Do góry